Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Własnościowe lub wynajem? Tak się mieszka w Belgii
Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy
Decathlon zakończy działalność logistyczną w Willebroek. „Likwidacja 132 miejsc pracy”
Polska: Żabka zrobi konkurencję kwiaciarniom. Plan jest ambitny, ale nie bez szans
Belgia: Wielka bijatyka w więzieniu. „Rzucali nożami”
Polska: Przywłaszczył sobie portfel z pieniędzmi. Ta pazerność będzie go teraz kosztowała
Belgijski bokser mistrzem IBF w wadze superlekkiej
Brussels Airlines odwołuje 8 lotów w czwartek. Powodem strajk we Francji
Polska: Coraz więcej emerytur niższych od najniższych. Większość trafia do kobiet
Belgia: Pogoda na 24, 25 i 26 kwietnia

PASTERKI w BELGII - Zobacz, gdzie 24 grudnia 2015 roku możesz pójść na Pasterkę

Pasterka jest to uroczysta Msza święta odprawiana wieczorem / w nocy (najczęściej o północy) z 24 na 25 grudnia. Upamiętnia oczekiwanie i modlitwę pasterzy zmierzających do Betlejem. W Polsce jest jedną z najważniejszych świątecznych tradycji.


Sprawdź, gdzie możesz wybrać się na Pasterkę w języku polskim w Belgii:

BRUKSELA (BRUXELLES) godz. 22.00 i 24.00, kościół Notre Dame de la Chapelle przy placu Place de la Chapelle 1, 1000 Bruxelles.

ANTWERPIA (ANTWERPEN) godz 23.00, kościół Kapucynów przy Korte Winkelstraat 1, 2000 Antwerp (Antwerpia). Parking: Italielei 98a, 2000 Antwerpen (Antwerpia).

ANTWERPIA (ANTWERPEN) (jeszcze nie wiemy czy będzie Pasterka, jak dowiemy się to podamy tutaj o której godz. się zacznie), kościół pw św Teresy od Dzieciątka Jezus przy ulicy Grotesteenweg 650, 2600 Berchem (Antwerpia).

BRUGIA (BRUGGE) (jeszcze nie wiemy czy będzie Pasterka, jak dowiemy się to podamy tutaj o której godz. się zacznie), kościół pw św Katarzyny (Sint-Katarinakerk), Sint-Katarinastraat 122, 8310 (Assebroek) Brugge.

GANDAWA (GENT) godz. 22.00, kościół pw św Stefana (Sint-Stefanuskerk) przy ulicy Academiestraat 1, 9000 Gent.

INNE? Jeśli znacie inne miejsca gdzie będzie odprawiona Pasterka to proszę podać nam e-mailem na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.



Dodatkowe informacje o parafiach polskich znajdziecie na indywidualnych stronach parafii:

Polska Misja Katolicka w Brukseli (Bruxelles):
http://www.pmkbruksela.be/

Kościół Polski w Antwerpii (Antwerpen) - Kapucyni:
https://www.facebook.com/pages/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82-Polski-w-Antwerpii-Kapucyni/361108047354731
http://www.kapucyni.be

Polska Misja Katolicka w Antwerpii (Antwerpren):
http://pmkantwerpia.be/  (uwaga: strona www.pmkantwerpia.be nie działa, dopóki administrator nie poprawi to proszę używać pmkantwerpia.be)

Polska Misja Katolicka w Gandawie (Gent):
http://www.gent.parafia.info.pl/

Polska Misja Katolicka w Brugii (Brugge):
https://www.facebook.com/PolskaParafiaBrugia
http://www.pmkbrugge.parafia.info.pl/

 

23.12.2015 Niedziela.BE // źródło: parafie

  • Published in Belgia

Wystawa fotografii Pawła Młodkowskiego w Brukseli - wernisaż 20 listopada 2015

Galerie Katarzyna Napiórkowska zaprasza na wernisaż wystawy fotografii Pawła Młodkowskiego, laureata konkursu National Geographic. 

Wernisaż: 20 listopada 2015 o godz 20.00

Galerie Katarzyna Napiórkowska
Mont des Arts 8
1000 Bruksela

Find more information at:
https://www.facebook.com/gallerynapiorkowska
https://www.facebook.com/locolot



Gallery Katarzyna Napiórkowska has been established in Warsaw in 1991. It has its venues in Warsaw and Poznan.
In 2012 it opened its branch in Brussels in the vicinity of Bozar, Magritte Museum and Grand Place.
It presents Polish and European contemporary art.
In the Gallery`s portfolio, there are Polish and European artists, including Magdalena Abakanowicz, Roman Opałka, Edward Dwurnik and others.

Internet: www.napiorkowska.pl
Facebook: www.facebook.com/gallerynapiorkowska

Galerie Katarzyna Napiórkowska- Mont des Arts
Mont des Arts 8, 1000 Brussels, Belgium
VISITS BY APPOINTMENT ONLY
To make an appointment, please contact us
Tel: + 32-495-71-89-88 | +48-603-37-85-67
E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Branch of:
Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej Sp. z o.o.
Świętokrzyska 32
00-116 Warszawa- POLAND
www.napiorkowska.pl



BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Fotki mile widziane.


13.11.2015 Niedziela.BE // źródło: Galerie Katarzyna Napiórkowska- Mont des Arts

  • Published in Belgia

Sylwester w Brukselii

Historyczny plac przy Grote Markt przyciągnie jak co roku tłumy ludzi chcących wspólnie świętować zakończenie starego roku i rozpoczęcie nowego.

O spektakularny pokaz sztucznych ogni o północy zadba tak jak w latach poprzednich, zarząd miasta.

Komunikacja miejska będzie jeździć do godziny 5:00. Od północy autobusami, tramwajami i metrem będzie można jeździć za darmo. Od godziny 2:00 będzie jeździć już tylko nocna komunikacja miejska.

 


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 28-12-2014

  • Published in Belgia

Bruksela: w trakcie MŚ bez alkoholu w sklepie nocnym

Władze miejskie Brukseli zdecydowały, że w trakcie nadchodzących Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Brazylii w sklepach nocnych w stolicy Belgii nie będzie można sprzedawać napojów alkoholowych.

Czerwone Diabły (Rode Duivels), czyli belgijska reprezentacja piłkarska, zaliczana jest czarnych koni turnieju w Brazylii. Już od dawna oczekiwania i nadzieje belgijskich fanów piłkarskich nie były tak wielkie jak przed turniejem, który rozpocznie się 12 czerwca o 22.00 czasu polskiego (i belgijskiego) meczem Brazylia-Chorwacja.

W związku z tym władze niektórych miast obawiają się, że przełożyć się to może na zwiększoną konsumpcję alkoholu. Szczególnie wieczorem i nocą: w trakcie brazylijskiego  mundialu większość spotkań rozegranych zostanie pomiędzy 18.00 a 2.00 w nocy czasu europejskiego.

Rada miejska Brukseli zdecydowała w głosowaniu, że w trakcie trwania mistrzostw (12.06-13.07) pomiędzy godziną 22.00 a 7.00 tamtejsze sklepy nocne nie będą mogły sprzedawać alkoholu. 

Portal deredactie.be postanowił sprawdzić, czy w ślady Brukseli poszły inne miasta. Okazało się, że raczej nie. W Gandawie (Gent), Hasselt, Kortrijk czy Mechelen nie planuje się wprowadzenia takiego zakazu, czytamy na deredactie.be. Także przedstawiciele władz Antwerpii odpowiedzieli dziennikarzom, że „jak na razie tego nie planują”.

Z kolei w niektórych innych miastach podobne zakazy – dotyczące czy to sprzedaży czy to konsumpcji alkoholu – obowiązują już od dawna. Na przykład w Lowanium (Leuven) obowiązuje zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych pomiędzy północą a godz. 8.00 rano.

W Brugii zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach w godzinach nocnych (23.00-8.00) obowiązuje już od maja. Nie planuje się go poszerzać czy zawieszać na czas nadchodzących MŚ.

 

Ł.K., Niedziela.BE

  • Published in Belgia

Aresztowano podejrzanego o morderstwa w brukselskim Muzeum Żydowskim

Przełom w śledztwie w sprawie zamachu, który w sobotę 24 maja wstrząsnął Belgią. W tydzień po tragedii policja aresztowała w Marsylii 29-latka podejrzanego o zamordowanie trzech osób w Muzeum Żydowskim w Brukseli.

Przypomnijmy: w sobotę 24 maja około godz. 15,50 nieznany sprawca wszedł do budynku Muzeum Żydowskiego w Brukseli i oddał ogień do znajdujących się tam osób.
Zginęły trzy osoby: dwoje turystów z Izraela oraz pracownica muzeum. Inny pracownik muzeum, Belg, został ciężko ranny i w stanie krytycznym odwieziono go do szpitala.

 

Zaplanowany zamach, przypadkowe aresztowanie

Morderca opuścił budynek i udał się w kierunku ulicy Hoogstraat (dzielnica Marollenwijk). Cała akcja zajęła mu niewiele ponad pół minuty, a mężczyzna działał bardzo profesjonalnie.
Do zamachu doszło na dzień przed belgijskimi potrójnymi wyborami (federalnymi, regionalnymi i europejskimi LINK TUTAJ o wynikach pisaliśmy z kolei w tym tekście: TUTAJ). Od razu rozpoczęto poszukiwania sprawcy, jednak początkowo nie przyniosły one żadnego namacalnego efektu.

W niedzielę 1 czerwca belgijskie media poinformowały o przełomie w śledztwie. Dwa dni wcześniej francuska policja aresztowała w Marsylii młodego mężczyznę, podejrzanego o przeprowadzenie zamachu w Brukseli.

Do aresztowania doszło przez przypadek. Pochodzący z francuskiego Roubaix 29-letni Mehdi Nemmouche został zatrzymany w trakcie rutynowej kontroli służb celnych na przystanku autobusowym Saint-Charles w Marsylii. Roubaix to liczące około 100 tysięcy mieszkańców miasto na północy Francji, tuż przy granicy z Belgią.

 

Kałasznikow, rewolwer, flaga

Mężczyzna wysiadł z autobusu linii Amsterdam-Bruksela-Marsylia. Ponieważ na tej trasie często dochodzi do przemytu narkotyków, autobusy są regularnie poddawane dokładnym kontrolom. W trakcie przeszukania bagaży 29-latka natrafiono jednak nie na narkotyki, ale na kałasznikow, rewolwer, mini-kamerę oraz czapkę. Zarówno broń, jak i kamera oraz czapka już na pierwszy rzut oka bardzo przypominały te, które widać na nagraniu z zamachu w muzeum (w budynku był monitoring). Mężczyznę od razu aresztowano.
Według prokuratury, w torbie zatrzymanego znajdowała się również „niesamowicie dużo amunicji”, a kałasznikow był zawinięty we flagę związanej z al-Kaidą organizacji dżihadystów ISIL (Islamskie Państwo Iraku i Lewantu).

Belgijski prokurator Frédéric Van Leeuw poinformował, że przy mężczyźnie znaleziono również nagranie, na którym widać ubrania i broń zamachowca, a głos w tle – najprawdopodobniej nalężący do Mehdiego Nemmouche – mówi, że to właśnie on dokonał zamachu na brukselskie muzeum. „Przeze mnie Bruksela stanęła w ogniu”, słychać w tle.

 

Najpierw strzelał, teraz milczy

Według agencji prasowej Belga mężczyznę aresztowano tymczasowo na cztery doby (do wtorku) pod zarzutem morderstwa, próby morderstwa oraz posiadania broni służącej do działalności terrorystycznej. Nakaz aresztowania zostanie najprawdopodobniej szybko wydłużony.

Jak informuje flamandzki dziennik De Standaard 29-latek po tym jak został aresztowany odmówił składania zeznań i współpracy ze śledczymi. Powoływał się przy tym na prawo do milczenia.

Nie jest to jego pierwszy kontakt z wymiarem sprawiedliwości, informują belgijskie i francuskie media. W 2009 roku został skazany we Francji na karę dwóch lat pozbawienia wolności za udział w brutalnym napadzie.

 

Belgia domaga się ekstradycji

W reakcji na aresztowanie w Marsylii belgijskie władze od razu zwróciły się do francuskich służb z prośbą o ekstradycję podejrzanego do Belgii. Jak informują tutejsze media, w Belgii nie był on znany wymiarowi sprawiedliwości.

W związku z aresztowaniem 29-latka w Marsylii zarządzono we flamandzkim mieście Kortrijk przeszukanie jednego ze stojących tam domów. Władze podejrzewają, że po zamachu mężczyzna mógł tam przebywać. Przesłuchano dwie osoby, jednak nikogo nie aresztowano, informuje dziennik De Standaard.

Z kolei według dziennika Gazet van Antwerpen mężczyzna mieszkał w domu w Kortrijk już od dłuższego czasu. „Sprawca zamachu na Muzeum Żydowskie mieszkał w Kortrijk”, głosił tytuł jednego z tekstów opublikowanych w niedzielę (1.06) na stronie internetowej dziennika.

Również francuskie służby specjalne i wywiad najprawdopodobniej dobrze znały przyszłego zamachowca. Nemmouche to tzw. „Syriëganger”, czyli wychowany na Zachodzie (np. we Francji, Belgii czy Holandii) młody muzułmanin, który wyjechał walczyć do Syrii, a następnie wrócił – jeszcze bardziej zradykalizowany – do Europy.

 

Chodzące bomby zegarowe

Osoby takie są w ostatnim czasie źródłem wielkiego niepokoju we Francji, Wielkiej Brytanii czy krajach Beneluksu. Młodzi muzułmanie z tych państw, najczęściej marokańskiego czy tureckiego pochodzenia, najpierw jeszcze w Europie radykalizują się pod wpływem ekstremistycznych imamów i doniesień w Syrii, Afganistanu czy Iraku. Następnie wyjeżdżają do Syrii, by tam pomagać „braciom”, ekstremistycznym muzułmanom-dżihadystom, w walce z wojskami prezydenta-dyktatora Assada.

Według portalu deredactie.be około 200 osób wyjechało z Belgii, by walczyć w Syrii (część z nich wróciła, część nie). We Francji liczbę takich osób szacuje się na 780.
W zachodnich mediach już wielokrotnie toczyły się debaty na temat zagrożenia, jakie tacy zradykalizowani muzułmanie wracający z Syrii stanowią dla społeczności, do których powracają. Potencjalni terroryści, tykające ładunki wybuchowe – mówiły niektóre głosy.

Jeśli pierwsze doniesienia prasowe na temat aresztowanego w piątek mężczyzny się potwierdzą, oznaczać to będzie, że strach przed „powracającymi z Syrii” był jak najbardziej uzasadniony.

 

Politycy, zróbcie coś z „wojownikami” z Syrii!

Według francuskiej telewizji BFMTV zatrzymany mężczyzna już od ukończenia 17 roku życia mieszkał poza domem. Kiedy już 29-latek zaczął zeznawać, miał powiedzieć przesłuchującym go śledczym, że nie ma stałego adresu zamieszkania.

We francuskich mediach wypowiedziała się również pani adwokat, która broniła go w procesie z 2009 roku. Prawniczka wyraziła swoje zaskoczenie, gdyż według niej był to „raczej inteligentny młody człowiek”, napisał belgijski portal deredactie.be.

Na informację o aresztowaniu podejrzanego zareagowali również najwyżsi rangą politycy. Prezydent Francji Francois Hollande podkreślił determinację francuskiego rządu w „ściąganiu tych dżihadystów i w zapobieganiu temu, by stanowili zagrożenie po powrocie z walki, która nie jest ani ich ani naszą walką”.
- Będziemy ich zwalczać, będziemy ich zwalczać, będziemy ich zwalczać – podkreślił Hollande.

 

Premier Belgii: współpraca w całej Europie

Również premier Belgii (od ogłoszenia wyników wyborów parlamentarnych będący oficjalnie premierem „w stanie dymisji” LINK) Elio Di Rupo zareagował na informację o ujęciu podejrzanego.
- Aby zapobiec powtarzaniu się tego typu tragedii trzeba mieć do dyspozycji więcej narzędzi śledczych, kontrolnych i karnych wymierzonych w radykalne ugrupowania – mówił Di Rupo. I dodał: dotyczy to nie tylko Belgii, ale całej Europy.

Obaj politycy, Hollande i Di Rupo podkreślali bardzo dobrą współpracę francuskiej i belgijskiej policji oraz innych służb. Hollande podkreślił także, że podejrzany został aresztowany „jak tylko postawił swoją stopę na terenie Francji”. Prezydent dodał, że „cały rząd został zmobilizowany” do walki z dżihadystami.

 

Wilders: chcieli mnie zabić

Po ogłoszeniu informacji o zatrzymaniu podejrzanego o zamach w Brukseli, w holenderskich mediach wypowiedział się w związku z tą sprawą Geert Wilders, polityk od lat będący jednym z najostrzejszych krytyków islamu w Europie.

Wilders powiedział, że holenderskie służby poinformowały go jakiś czas temu o tym, że aresztowano dwóch mężczyzn, którzy planowali na niego zamach. Obaj walczyli wcześnie jw Syrii – podobnie jak aresztowany w Marsylii 29-latek.

Holenderskie służby zajmujące się walką z terroryzmem odmówiły skomentowania tych rewelacji. Portal nu.nl pisze jednak, że wiadomo, że w Holandii jak dotąd aresztowano co najmniej dwie osoby, które walczyły w Syrii i wróciły do Europy: 20-latka z Amsterdamu oraz 21-letniego mężczyznę z Delft.

 


05.06.2014 Łukasz Koterba, Niedziela.BE

Zamach w Muzeum Żydowskim w Brukseli

Trzy ofiary śmiertelne i jedna osoba ranna w stanie krytycznym – sobotni (24.05) zamach w Muzeum Żydowskim w Brukseli wytrząsnął Belgią.

Dwie z trzech ofiar śmiertelnych to turyści z Izraela, trzecią jest pracownica muzeum, Francuzka – poinformował w niedzielę (25.05) flamandzki dziennik de Standaard. Inny pracownik muzeum, Belg, został ciężko ranny i w stanie krytycznym odwieziono go do szpitala.

Wydawało się, że w ten weekend Belgia żyć będzie wyłącznie potrójnymi wyborami (federalnymi, regionalnymi i europejskimi – LINK), jednak dramatyczne wydarzenia z soboty pokrzyżowały politykom i wyborcom te plany.

W sobotę 24 maja około godziny 15,50 nieznany sprawca wszedł do Muzeum Żydowskiego w Brukseli i oddał ogień do znajdujących się tam osób. Następnie opuścił budynek i udał się w kierunku ulicy Hoogstraat (dzielnica Marollenwijk). Cała akcja zajęła mu około pół minuty, a sprawca działał bardzo profesjonalnie. Strzelał najprawdopodobniej z kałasznikowa.

W dzień po tym zdarzeniu policji nadal nie udało się go ująć.

Belgijskie służby mają nagrania z kamer, na których częściowo widać zamachowca. To średniego wzrostu mężczyzna, dosyć atletycznie zbudowany. Nagranie z kamery w muzeum obejrzymy m.in. TUTAJ

Wszystkie osoby, mające jakiekolwiek informacje, mogące pomóc  w ujęciu sprawcy, proszone są o dzwonienie pod nr tel. 0800-30-300. Policja gwarantuje anonimowość. 

Policja wzmocniła ochronę innych placówek żydowskich w Belgii, jak również miejsc, związanych ze społecznością żydowską, poinformowały media. 

Sprawca nie zostawił żadnego listu, a do zamachu nie przyznała się (stan na 25.05) żadna z organizacji terrorystycznych.

W związku z niedzielnymi wyborami w sobotę wieczorem odbyć miała się debata liderów sześciu największych belgijskich partii. Ze względu na tragedię w Brukseli debatę odwołano.

Według belgijskich polityków i dziennikarzy to prawie pewne, że zamach podyktowany był względami ideologicznymi i miał antysemicki charakter. Uważa tak też prezydent Francji Hollande, który w niedzielę rozmawiał telefonicznie z premierem Belgii Elio Di Rupo.

Di Rupo skontaktował się również z premierem Izraela, Banjaminem Netanyahou. Di Rupo „wyraził w imieniu rządu belgijskiego głębokie wyrazy współczucia dla społeczeństwa izraelskiego”, napisano w rządowym oświadczeniu.

Premier Netanyahu, komentując zdarzenie w Brukseli, nie przebierał w słowach.

- Morderstwo odwiedzających Muzeum Żydowskie w Brukseli jest rezultatem nieprzerwanej nagonki na Żydów i ich państwo. W Europie nadal słucha się oszczerstw i kłamstw wymierzonych w Izrael. (...) Naszą reakcją na tę hipokryzję będzie ciągłe mówienie prawdy i nieprzerwana walka z terrorem – powiedział szef izraelskiego rządu.

Również papież Franciszek, przebywający akurat z pielgrzymką w Izraelu, wyraził swój „głęboki smutek” dla ofiar strzelaniny. Papież podkreślił, że na świecie nie powinno być miejsca dla antysemityzmu.

Dla władz i pracowników muzeum 24 maja 2014 r. to czarny dzień w historii tej placówki . Dyrekcja muzeum napisała w oświadczeniu o „olbrzymiej tragedii dla tej instytucji”.

„To, co wydarzyło się w sobotę, wywołało u nas prawdziwą falę szoku. Na tym etapie nie mamy jeszcze informacji na temat motywów sprawcy tego odrażającego czynu. To prawdziwa tragedia dla naszej instytucji. Odczuwamy smutek i odrazę. Memy pełne zaufanie do policji i wymiaru sprawiedliwości i wierzymy, że ujmą sprawcę oraz wyjaśnią okoliczności tragedii”, napisała w specjalnym oświadczeniu dyrekcja muzeum.

- To muzeum, placówka kulturalna. To otwarta przestrzeń, nie licząc kamer prawie że pozbawiona ochrony. Nie chciałem robić z muzeum twierdzy. I nigdy nam nie grożono. Nigdy, nigdy, nigdy – powiedział holenderskiemu dziennikowi de Volkskrant dyrektor placówki Philippe Blondin.

W niedzielę po południu przy budynku sądu Justitiepaleis w Brukseli zgromadziło się około 500,-1,000 osób, by wyrazić solidarność z rodzinami ofiar zamachu. W trakcie demonstracji zapalono znicze, a pamięci zamordowanych poświęcono minutę ciszy.

 


26-05-2014 Ł.K., Niedziela.BE // Joods Museum van België (Musée Juif de Belgique) http://www.mjb-jmb.org/

 

Subscribe to this RSS feed