Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na 16 i 17 kwietnia
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 16 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Polska potępia atak Iranu na Izrael
Belgia: Pijany rowerzysta stracił prawo jazdy na 2 tygodnie
Polska: Napadali na tiry i okradali w czasie jazdy. Ich akcję nagrała kamera na naczepie [WIDEO]
Belgia: Na lotnisku w Charleroi wydano ostrzeżenie o strajku
Polska: Bo wódka była za tania. Teraz Lidl i Biedronka mają kłopoty
Mężczyzna ugodzony nożem w centrum Antwerpii!
Belgia: Fatalny wypadek 70-letniego rowerzysty. Co było przyczyną?
Belgia: W tym tygodniu w Brukseli liczne utrudnienia w ruchu

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Jeszcze kilka słów o liczbach (cz.36)

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę: Jeszcze kilka słów o liczbach (cz.36) fot. Shutterstock

Ciepłe myśli na belgijską niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

Agnieszka Steur

 

Jeszcze kilka słów o liczbach

W ubiegłym tygodniu do naszej porannej kawy pisałam o liczbach, bo i okazja była wyjątkowa, dzięki zeszłotygodniowej dacie – 02.02.2020.

Poszukując informacji na temat magii oraz znaczenia liczb, znalazłam tak wiele informacji, że jeszcze, choć przez chwilę, chciałabym temu tematowi poświęcić trochę czasu. Nie wiedziałam, że praktycznie każda liczba coś oznacza, ale obiecuję, że nie o wszystkich będę pisać.

Mimo, że nie przepadam za matematyką, liczby w moim życiu odgrywają bardzo istotną rolę. Tak, jak w życiu każdego z nas. Bardzo często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy a one opisują wszystko, co dzieje się wokół nas. Trudno wyobrazić sobie dzień bez liczb. To one informują nas, która jest godzina i czy zdążymy na pociąg. A o godzinie odjazdu informują nas właśnie liczby. Bez względu na to, jaką pracę wykonujemy, są tam liczby. Pisząc ten tekst myślę, że to już nasze 36 spotkanie. Zerkam również na ilość słów, aby nie było ich za wiele – czasem potrafię się rozpisać. A liczby to także zakupy, stan konta bankowego, wiek, dzień, data, ilość kromek chleba do kolejnych zakupów. Liczby są wszystkim! Gdy jesteśmy chorzy, mierzymy temperaturę, łykamy określoną ilość leków, a jeśli musimy zrobić badania, ich wyniki to również liczby.

Gdy zdałam sobie z tego wszystkiego sprawę, przestało być dziwne to, że pewnym liczbom przypisujemy szczególne znaczenie. W poprzednim tekście pisałam o tych, które przynoszą nam szczęście lub pecha. Liczby mają dla ludzi szczególne znaczenie z różnych powodów. Mogą nimi być na przykład wydarzenia historyczne. Właśnie taki początek ma pechowa 13, a szczególnie jeśli 13 wypada w piątek. Przesąd o feralności tej daty ma ponad 700 lat a swe źródło w średniowiecznej Francji. Jest on związany z upadkiem zakonu templariuszy, którzy znani byli również z tego, że posiadali nieprawdopodobne potężne majątki. Ówczesny król Francji, Filip IV Piękny miał ogromną ochotę zagarnąć te dobra, ale nie bardzo wiedział, jak to zrobić. Sprawa była na tyle trudna, że król u templariuszy był już poważnie zadłużony a nie miał zamiaru długu spłacić. Wymógł, więc na papieżu Klemensie V zgodę na rozwiązanie zakonu. Papież wyraził ją, ponieważ swoje miejsce w Stolicy Piotrowej zawdzięczał właśnie Filipowi. Król oskarżył zakonników o mnóstwo kłamliwych rzeczy, mówiono o herezji, sodomii i bałwochwalstwie. Zakonnicy zostali aresztowani, stało się to 13 października 1307 roku, właśnie w piątek. Potem wszyscy zostali straceni. Ostatni mistrz templariuszy nim spłonął na stosie, przeklął zarówno Filipa jak i Klemensa. Obaj w ciągu roku stracili życie. Tak właśnie umocniło się przekonanie, że dzień 13 w piątek jest pechowy.

Jako ciekawostkę podam, że każdego roku 13 w piątek wypada przynajmniej raz. Gdy rok jest wyjątkowo „pechowy” takie piątki są trzy. W tym roku (2020) wypadną dwa - w marcu i listopadzie. Ach, dodam jeszcze, że strach przed piątkiem trzynastego nazywany jest paraskewidekatriafobią.

Jednak nie tylko historia jest źródłem przesądów. Wiele z nich swoje początek ma w Biblii i innych księgach zwanych świętymi. Wspomnianym w nich liczbom, ludzie przypisują magiczną moc - jedne przynoszą szczęście, inne pecha.

Mnie najbardziej fascynują liczby związane z naturą. W ubiegłym tygodniu pisałam o 28, ale takich jest znacznie więcej.
Na przykład liczba 108 jest bardzo wyjątkowa. Z wielu powodów. W niektórych wschodnich kulturach liczba ta uważana jest za reprezentację całego wszechświata, ponieważ zawiera w sobie wszystko – 1 reprezentuje jedność, 0 jest pustką a 8 nieskończonością. Z matematycznego punktu widzenia również jest szczególna, ale tu nie wszystko rozumiem. W każdym razie jest ona równa iloczynowi 11x 23x 33. Jest także podzielna przez liczbę swoich dzielników, których jest 12…

Odległości między Słońcem, Ziemią i Księżycem mają wiele powtarzających się sto ósemek. Trzeba się tylko w tę sprawę nieco zagłębić. Odległość między Słońcem a Ziemią równa się 108 słońcom. Natomiast odległość między Ziemią a Księżycem równa się 108 księżycom. Ponadto średnica Słońca jest 108 razy większa od średnicy Ziemi. Czyż to nie jest zajmujące?

Co niezwykle ciekawe, srebro, które tradycyjnie ludzie wiążą z Księżycem, ma ciężar atomowy 108.
Dlatego właśnie o liczbach można pisać, pisać i pisać.

Na koniec jednak chciałabym jeszcze wspomnieć o językowym aspekcie liczb. Czasem popełniamy błędy myląc ze sobą cyfry z liczbami. Jaka jest między nimi różnica? Już wyjaśniam. Cyfr jest tylko dziesięć, są nimi – 0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 i 9, natomiast liczby to wszystko, co z tych cyfr możemy stworzyć. Od 10 wszystko jest liczbą, czyli cyfra jest pojedynczym znakiem graficznym a liczb jest nieskończenie wiele.

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie.

 

09.02.2020 Niedziela.be

(as) 

 

Last modified onczwartek, 21 styczeń 2021 00:18

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież