Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W Polsce podrożały o 18%, w Belgii o 7,5%. Często je jemy
Belgia: Długi tydzień pracy w Belgii częściej niż w Polsce…
Dwa belgijskie uniwersytety w pierwszej setce najlepszych na świecie
Słowo dnia: Spanjaard
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 22 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Hakerzy atakują. Ofiarami 850 tys. klientów Orange
Tak Polacy oceniają żądania Putina wobec Ukrainy. Sondaż
Belgia, praca: Bez urlopu latem? „Wiele plusów”
Polska: Sztandarowa obietnica trafiła do kosza. Cios w pracodawców
Belgijski samolot wraca do domu po misji w Strefie Gazy
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Mieszkanie w Antwerpii zamknięte. „Podejrzewamy handel ludźmi”

Burmistrz nakazał zamknięcie mieszkania na północy Antwerpii w związku z podejrzeniami, że prowadzono tam handel ludźmi.

Uważa się, że budynek położony przy Lange Dijkstraat był bazą dla wykorzystywanych prostytutek, które zmuszano do płacenia wysokich kosztów wynajmu. Co więcej, kobiety były monitorowane za pomocą kamer. Policja odnotowała wiele przypadków wyzysku pracownic seksualnych w tym mieszkaniu.

Pokoje były publicznie reklamowane na portalu erotycznym. Mieszkające tam kobiety musiały oddać swoje telefony komórkowe tzw. „liderowi”, który także zarządzał ich spotkaniami i miał kontrolę nad tym, kto przychodził do domu.

„To sugeruje, że za tym wszystkim stoi organizacja zajmująca się wyzyskiem i handlem ludźmi” – twierdzą władze miasta.

Kobiety nie miały umowy najmu ani nie znały języka niderlandzkiego ani angielskiego, co sprawiło, że były bardziej narażone na wyzysk. Niejasność dotycząca ich opłat za czynsz i zależność od przełożonego stawiała je w bardzo niepewnej sytuacji.


25.06.2024 Niedziela.BE // fot. BreizhAtao / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Riemst: W jaskini odkryto duże laboratorium narkotykowe

Detektywi z Federalnej Służby Policyjnej odkryli duże laboratorium wykorzystywane do produkcji narkotyków syntetycznych w jaskini marglowej w Riemst w prowincji Limburgia. Aby dotrzeć do podziemnego laboratorium narkotykowego, policja i obrona cywilna musiały przeczołgać się przez siedmiometrowy szyb.

Śledztwo w sprawie laboratorium narkotykowego trwa od wiosny. W środę, 19 czerwca, policja wkroczyła do mieszkania przy Visésteenweg w Riemst. Z mieszkania 7-metrowy szyb prowadził przez podziemną grotę marglową do laboratorium narkotykowego.

Policja zakłada, że w laboratorium produkowano głównie amfetaminę. Funkcjonariusze natknęli się na duże ilości odpadów pochodzących z produkcji narkotyków oraz kilka kotłów, w których produkowano amfetaminę. Przestępcy prawdopodobnie gromadzili odpady w jaskini marglowej.

Agencja Obrony Cywilnej i jednostka policji federalnej likwidują obecnie laboratorium. Niektóre ze znajdujących się tam substancji chemicznych mogą stanowić zagrożenie dla ludności. W związku ze śledztwem policja aresztowała dwie osoby, w tym 58-letniego mieszkańca domu, który zapewnił dostęp do jaskini.


24.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Boechout: Pies zagryziony przez trzy owczarki anatolijskie

Właściciel psa rasy Jack Russell z gminy Boechout w prowincji Antwerpia opłakuje stratę swojego zwierzaka po tym, jak został on zagryziony przez trzy owczarki anatolijskie.

„W środę nagle zobaczyłem biegnące trzy duże owczarki anatolijskie i od razu w mojej głowie zaświecił się sygnał ostrzegawczy. Wszystko wydarzyło się tak szybko. Pobiegłem do przodu i próbowałem odciągnąć psy od mojego Obi, ale było za późno" – powiedział dziennikarzom właściciel zagryzionego Jacka Russella, Koen Mortelmans.

Jack Russell o imieniu Obi miał 4 lata i jego właściciel twierdzi, że był „bardzo grzecznym psem”. „Jesteśmy załamani, ale też wściekli. To takie niesprawiedliwe. Nasz pies po prostu leżał i nikomu nie robił krzywdy” - dodał mężczyzna.

Owczarki anatolijskie są własnością hodowcy owiec z Ranst. Wcześniej zaatakowały też innego psa – tamten jednak przeżył. Koen Mortelmans twierdzi, że należy podjąć pilne działania, aby zapobiec takim wydarzeniom w przyszłości.

„Dla mojego psa jest już za późno, ale czy naprawdę musimy czekać, aż zaatakują dziecko? Tym się teraz wszyscy martwią” - przyznał Mortelmans. Właściciel zagryzionego psa zgłosił zdarzenie policji.


24.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Trzy aresztowania na Teneryfie w związku z zaginieciem belgijskiej pary

Trzy osoby zostały aresztowane w związku z zaginięciem i śmiercią flamandzkiego małżeństwa na Teneryfie. Wszystkie trzy aresztowane osoby to obywatele Belgii.

Para zniknęła na hiszpańskiej wyspie pod koniec kwietnia. Kilka dni później z morza wyłowiono ciało kobiety. Jednak po jej mężu nadal nie ma śladu.

Teraz nastąpił przełom w sprawie. Policji udało się aresztować 3 osoby. Jeden z podejrzanych został aresztowany w Hiszpanii, a dwóch pozostałych w Charleroi (prowincja Hainaut).

Wszystkie trzy aresztowane osoby są podejrzane o udział w zniknięciu małżeństwa. Źródła VRT News podają, że prawdopodobne jest, że podejrzani wdali się w spór finansowy z parą, która od kilku lat mieszkała na Teneryfie. Nie jest jasne, czy kłótnia o pieniądze poprzedziła podwójne morderstwo, a śledztwo w tej sprawie jest nadal w toku.


24.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Świat
  • 0
Subscribe to this RSS feed