Młody Etiopczyk zginął w poniedziałkowej (8 lipca) eksplozji w ośrodku dla uchodźców niedaleko Hamburga. Policja uważa, że to on spowodował wybuch.

Policja poinformowała, że osobą, która w poniedziałek zginęła w pożarze w ośrodku dla uchodźców w północnych Niemczech, był 28-letni Etiopczyk.

Po wybuchu, który wywołał pożar, ciało mężczyzny znaleziono w ośrodku ulokowanym w mieście Buchholz in der Nordheide. Miasto to znajduje się w kraju związkowym Dolna Saksonia, tuż na południe od miasta Hamburg.

Policja poinformowała również, że śledczy uważają, iż za wybuchem stał najprawdopodobniej zabity mężczyzna. Policja nadal czeka na rozkazy prokuratury dotyczące przeprowadzenia sekcji zwłok podejrzanego. Na razie śledztwo koncentruje się na jego motywach.

W pożarze rannych zostało dwadzieścia innych osób, w tym policjant. Władze poinformowały, że życie policjanta nie jest zagrożone, ale jest on leczony na oddziale intensywnej terapii z powodu poważnych oparzeń. Eksplozja spowodowała także ogromne zniszczenia.

10.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Nowy most nad autostradą E40 (Ostenda-Bruksela) w Baarle okazał się niewystarczający, aby zapewnić płynny przepływ ruchu. Zakręty są również zbyt ostre, co czasami zmusza samochody do cofania, aby dać ciężarówkom wystarczająco dużo miejsca na przejazd. Władze dostrzegają problem.

Prace nad mostem na Kloosterstraat w Baarle koło Drongen trwały rok. Spowodowały one miesiące ogromnych utrudnień w ruchu na E40, ponieważ pasy musiały być zwężane, gdy kierowcy zbliżali się do placu budowy. Nowy most otwarto na początku czerwca, ale od tego czasu stale występują problemy z płynnością ruchu.

„Ten most jest naprawdę za wąski” – mówi kierowca, Geert Van Damme, który codziennie po nim przejeżdża. „Nie tylko wtedy, gdy dwie ciężarówki chcą się minąć, ale także wtedy, gdy mija je zwykły samochód. Musiałem już kilka razy cofnąć się, bo inaczej ciężarówka nie dałaby rady przejechać przez zakręt”.

Pracownicy agencji ds. dróg i ruchu drogowego wiedzą o sytuacji. „Stary most był w bardzo złym stanie i trzeba go było szybko wymienić” — mówi rzecznik agencji, Jef Schoenmaekers. „Musieliśmy zadowolić się dostępną przestrzenią, ponieważ nie było czasu na długotrwałe procedury wywłaszczeniowe. Ponadto musieliśmy również zapewnić oddzielne ścieżki rowerowe i piesze. W rezultacie sama droga okazała się dość wąska”.

Most łączy strefę przemysłową Baarle z kompleksem dróg dojazdowych do Drongen na E40. „To rozwiązanie tymczasowe” — mówi Schoenmaekers. „W przygotowaniu jest większy projekt obejmujący przebudowę całego kompleksu dróg dojazdowych do Drongen”.

Póki co, władze zamierzają umieścić znaki drogowe informujące o zwężeniu drogi.

10.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Mężczyzna podający się za zamaskowanego napastnika, który zaatakował holenderskiego przewodnika, Pascala Gerritsena, w Brugii w zeszłym tygodniu, skontaktował się z VRT News za pośrednictwem e-maila. Wyjaśnia, że wepchnął przewodnika do kanału w Brugii z powodu... braku szacunku, jaki przewodnik okazuje dziedzictwu architektonicznemu.

Holender siedział na fragmencie zabytkowego mostu Bonifaciusa, gdy został wepchnięty do wody. W tamtym momencie wydawało się, że nie było jasnego powodu zachowania napastnika.

„Kiedy siedziałem na moście, ktoś wyskoczył z tłumu i wepchnął mnie do wody, używając obu rąk” – wyjaśnił Pascal, który mieszkał kiedyś w centrum Brugii, ale teraz przeprowadził się do pobliskiego Zedelgem. „Wyszedłem z kanału, wykręciłem ubrania, a potem zakończyłem wycieczkę”- powiedział przewodnik.

W wiadomości e-mail otrzymanej przez VRT News od osoby podającej się za „Zamaskowanego Miłośnika Architektury”, mężczyzna biorący na siebie odpowiedzialność za atak motywuje swoje działania „brakiem szacunku dla architektury”, jakim popisał się przewodnik.

„Zamaskowany Miłośnik Architektury” twierdzi, że celowo wepchnął mężczyznę do wody, bo zdenerwował go fakt, że przewodnik siedział na historycznym moście Bonifaciusa, kiedy przemawiał do grupy”. Autor e-maila sprzeciwia się wycieczkom z przewodnikiem, które zamieniają się w „występy cyrkowe”.

„Przewodnikowi wolno bez konsekwencji wspinać się na naszą średniowieczną architekturę. Niszczy nasze dziedzictwo kulturowe, dając przykład tysiącom turystów pokazując, że może to robić nawet przewodnik” – czytamy w e-mailu.

Do tej pory nie jest jasne, kto wepchnął mężczyznę do wody. Napastnikowi udało się natychmiast uciec z miejsca zdarzenia i uciekł na rowerze. Wiadomo, że przewodnik złożył skargę na policji.

09.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Operator transportu publicznego w Brukseli, STIB, poinformował, że na czas koncertu Pink, który odbędzie się 14 lipca, do dyspozycji uczestników będą dodatkowe linie metra, tramwajów i autobusów.

Ponad 60 tys. osób przyjedzie do belgijskiej stolicy, aby zobaczyć koncert amerykańskiej piosenkarki w ramach trasy „Summer Carnival”. Pink wystąpi na stadionie Króla Baudouina.

Do stadionu można dojechać metrem, siedmioma liniami tramwajowymi i linią autobusową. Każdy posiadacz biletu na koncert ma również prawo do bezpłatnego biletu na komunikację miejską w obydwie strony.

W niedzielę linia metra nr 2 zostanie przedłużona do stacji Roi Baudouin od 17:00 do końca kursu, zapewniając dostępność pociągu metra co 5 minut na liniach 2 i 6. Tramwaj linii 7 będzie również kursował co 7 minut.

Dodatkowy personel będzie obecny od niedzielnego popołudnia na stacjach wokół stadionu i na stacji Bruksela-Midi, aby pomagać podróżnym. STIB będą nadawać muzykę Pink pomiędzy 15:00 a 19:00 oraz po 23:00.

09.07.2024 Niedziela.BE // fot. J.A. Dunbar / Shutterstock.com

(kk)