W środę po południu (4 września) na wschodzie kraju utrzyma się duże zachmurzenie, a po południu deszcz opuści kraj przez Niemcy.

W pozostałych regionach zachmurzenie będzie zmienne i utrzyma się sucha pogoda.
Maksymalna temperatura waha się od 17 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do 23 stopni na zachodzie kraju.
Nad morzem wiał będzie lekki lub umiarkowany wiatr.

W czwartek (5 września) początkowo będzie pochmurno i w dużej mierze sucho.

Ryzyko opadów deszczu i burz wzrośnie po południu, szczególnie w południowo-wschodniej części kraju i w regionach wzdłuż granicy z Francją. Maksymalna temperatura wyniesie od 23 do 27 stopni Celsjusza.
Wiał będzie umiarkowany wiatr, z kierunków północno-wschodnich.

Piątek (6 września) będzie dość ponury.

Opady deszczu przejdą przez cały kraj, począwszy od Francji, i powoli przesuną się z południowego wschodu na północny zachód.
Deszczowi mogą towarzyszyć burze, zwłaszcza na wschodzie kraju.
Opady opuszczają kraj dopiero wieczorem.
Maksymalna temperatura wyniesie od 18 do 19 stopni Celsjusza w Ardenach oraz od 21 do 22 stopni we Flandrii.
Wiał będzie lekki wiatr.

04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

We wtorek po południu, 3 września, przypadkowy świadek uratował kobietę tonącą w kanale w brukselskiej gminie Schaerbeek.

Do zdarzenia doszło we wtorek, około godziny 13:00, w pobliżu mostu Van Praet w Schaerbeek. Kobieta znajdowała się w wodzie, podczas gdy przechodzień trzymał ją za ramię i utrzymywał na powierzchni, do czasu przybycia na miejsce brukselskiej straży pożarnej, policji i służb ratunkowych.

Kobieta została uratowana przez nurków ze straży pożarnej. „Otrzymała natychmiastową opiekę ratowników i przetransportowano ją do szpitala. Na szczęście jej życie nie jest zagrożone” – powiedział rzecznik prasowy straży pożarnej, Walter Derieuw.

Derieuw podziękował w imieniu straży pożarnej bohaterskiemu przechodniowi, „który znalazł się we właściwym miejscu we właściwym czasie”. „Jego interwencja niewątpliwie przyczyniła się do szczęśliwego zakończenia incydentu. Chapeau bas dla niego!”

Ruch na moście Van Praet – łącznie z ruchem tramwajowym – został na krótko wstrzymany w związku z akcją ratunkową. Nie jest jasne, w jaki sposób kobieta znalazła się w wodzie.

04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Aresztowano mężczyznę podejrzanego o atak nożem, do którego doszło w ubiegłą sobotę (31 września) w Schaerbeek, niedaleko stacji Bruxelles-Nord – poinformowała stacja VRT.

Do ataku doszło w sobotę około godziny 20:00 na Rue d'Aerschot, znanej jako „brukselska dzielnica czerwonych latarni”. Szczegóły dotyczące incydentu pozostają niejasne, ale służby ratunkowe znalazły na miejscu ciężko ranną ofiarę.

Mężczyznę opatrzono, a następnie przewieziono do szpitala. Początkowo znajdował się on w stanie krytycznym, ale jego stan zdrowia ustabilizował się i jego życie nie jest już zagrożone.

Nie wiadomo, kim jest podejrzany i jaka relacja łączyła go z ofiarą. Trwa śledztwo w sprawie ataku.

04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Niemieckie małżeństwo zabiło ukraińską matkę, porwało jej córeczkę i próbowało przedstawić dziecko jako własne. Sprawcy nawiązali kontakt z ofiarą na grupie Telegram przeznaczonej dla ukraińskich uchodźców potrzebujących pomocy.

43-letni mężczyzna i jego 44-letnia żona zostali we wtorek, 3 września, oskarżeni o zamordowanie 27-letniej Ukrainki i jej matki. Para rzekomo zamierzała porwać córeczkę młodszej kobiety i przedstawić ją jako swoje własne dziecko. Według prokuratorów z niemieckiego miasta Mannheim, motywem podwójnego morderstwa było „długo niespełnione marzenie o posiadaniu córki”.

Jak ustalono, 44-letnia Niemka dołączyła do grupy w serwisie Telegram, której celem było udzielanie pomocy ukraińskim uchodźcom, którzy niedawno przybyli do Niemiec. Tam nawiązała kontakt z 27-letnią ofiarą, która potrzebowała pomocy w tłumaczeniu dokumentów.

W marcu 2024 roku para zaprosiła 27-latkę i jej matkę na kolację do restauracji i najprawdopodobniej podała swoim ofiarom środki uspokajające. Kiedy starsza kobieta poczuła się źle, para zaproponowała podwiezienie jej do szpitala. Zamiast tego mężczyzna zabrał kobietę do lasu i zabił ją, a następnie wrzucił jej ciało do pobliskiego jeziora.

Małżeństwo powiedziało młodszej kobiecie, że jej matka miała atak serca. Podejrzani zabrali 27-latkę i jej córeczkę do auta proponując, że zawiozą je do szpitala. Następnie wywieźli 27-latkę w okolice miasta Hockenheim, gdzie mężczyzna zabił ją – jak twierdzi prokuratura – „przynajmniej trzema uderzeniami w głowę”. Następnie para podpaliła jej ciało i zabrała dziecko ofiary do domu.

Wkrótce zgłoszono zaginięcie 27-latki i jej matki. Ciało młodszej kobiety znaleziono 7 marca, a parę aresztowano kilka dni później. Ciało starszej kobiety wyłowiono z jeziora 19 marca. Para oczekuje na proces w więzieniu.

Dziewczynka mająca 7 miesięcy przez jakiś czas mieszkała w rodzinie zastępczej w Niemczech, skąd jej ciotka zabrała ją i wróciła do Ukrainy.

04.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)