Flamandzkie stowarzyszenie Cavaria, działające na rzecz praw homoseksualistów, osób biseksualnych i transgenderowych, domaga się przeprosin od federalnego Sekretarza Stanu ds. Azylu i Migracji, Theo Franckena (Nowy Sojusz Flamandzki). Sprawa dotyczy jednego z opublikowanych w sieci komentarzy kontrowersyjnego polityka.

W nawiązaniu do artykułu prasowego na temat męskiej bielizny, Francken napisał na Facebooku: "Mężczyźni nakładają makijaż, noszą damską bieliznę, zachodzą w ciążę... Na czym ten świat stoi? Chwała zwykłym mężczyznom, którzy nie potrzebują tych wszystkich bzdur, aby czuć się ze sobą dobrze”. Post Franckena błyskawicznie rozprzestrzenił się w sieci. Autor wkrótce usunął wpis. Stowarzyszenie Cavaria ostro skrytykowało tę wypowiedź.

"Każdy, kto nie zgadza się ze stereotypowymi męskimi lub żeńskimi rolami, jest (...) marginalizowany" - podała organizacja w oficjalnym komunikacie prasowym. "Świat jest dzielony na osoby >>normalne<< i >>nienormalne<<. Nie jest to rzeczywistość, o którą walczymy”. Podkreślono przy tym, że tego rodzaju „wyszydzanie” prowadzi do dyskryminacji. Zdaniem Cavaria, niedopuszczalny jest również fakt, że osoba na tak wysokim stanowisku, publikuje podobne opinie w mediach społecznościowych.

"Zwracamy się z prośbą do Nowego Sojuszu Flamandzkiego o zdystansowanie się od tej opinii, poza tym przeprosiny ze strony pana Franckena wydają się na miejscu" – napisano w oświadczeniu.

31.08.2018 KK Niedziela.BE

Supermarkety Jumbo już wkrótce mogą pojawić się w Belgii. Holenderska sieć supermarketów przedstawiła wczoraj swoje półroczne wyniki i poinformowała, że podpisała już umowy na pierwsze lokalizacje w Belgii.

Aby upewnić się, że wprowadzenie Jumbo na rynek belgijski będzie przebiegać sprawnie, sieć supermarketów najpierw dokładnie chce zaplanować całą operację. Firma, która jest również właścicielem grupy restauracyjnej La Place, nadal rozwija się również w Holandii. Ostatnio Jumbo wykupiło także największy w kraju internetowy serwis z przepisami i poradami dotyczącymi żywności, Smulweb.

W pierwszych sześciu miesiącach tego roku Jumbo odnotowało wzrost sprzedaży o 3,8%. Liderem na holenderskim rynku nadal pozostaje jednak Albert Heijn.

30.08.2018 MŚ Niedziela.BE

Belg, który w ubiegłym tygodniu wygrał w loterii EuroMillions 107 milionów euro, zgłosił się po pieniądze. Mężczyzna, który chce pozostać anonimowy, zamierza przekazać część wygranej na szczytny cel, a także podzielić się pieniędzmi ze swoimi dziećmi.

Szansa na taką wygraną to jeden do 140 milionów. Trafienie wydaje się niemal nie możliwe, ale Belgowi i tak udało się wygrać fortunę, dzięki jednej z czterech kombinacji "Quick Pick". Mężczyzna jest 31. Belgiem, który wygrał w jackpota od czasu powstania EuroMillions w 2004 roku.

107 milionów to prawdziwa fortuna, ale Belgowie już wcześniej wygrywali większe sumy. W przeszłości mieszkaniec Flandrii zgarnął 154 milionów euro, a 11 października 2016 roku padła rekordowa wygrana - 168 milionów euro.

30.08.2018 MŚ Niedziela.BE

Brukselskie przedsiębiorstwo komunikacyjne MIVB zwolniło jednego ze swoich pracowników z powodu nazistowskiego tatuażu. Mężczyzna pracował dla firmy od 26 lat i dopiero latem tego roku, podczas firmowej imprezy, zauważono u niego kontrowersyjny malunek na ciele.

Tatuaż przedstawia liczbę "88", której neonaziści używają jako kodu reprezentującego slogan Heil Hitler (litera H jest ósmą literą alfabetu, więc 88 ma oznaczać HH, czyli właśnie Heil Hitler). Pod spodem znajduje się figura mężczyzny z symbolem orła oraz literami SS.

"W ciągu 26 lat pracy kierowcy, nigdy nie odnotowaliśmy żadnych skarg na niego, aż do tego lata, kiedy zauważono tatuaż” - przekazała rzecznika firmy, An Van Hamme. "Teraz, kiedy pokazał innym swój tatuaż, nie mamy innego wyjścia i musimy go zwolnić".

Nie wiadomo, czy mężczyzna zostanie oskarżony. W Niemczech tatuowanie nazistowskich symboli jest nielegalne. W Belgii nie wolno ich pokazywać w miejscu publicznym.

Prawnik, Peter Stroobants, uważa że sprawa nie jest jednoznaczna, ponieważ odsłonięcie tatuażu na prywatnej imprezie różni się od pokazywania go w miejscu publicznym, np. podczas pracy kierowcy.

30.08.2018 KK Niedziela.BE