Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Brał łapówki, aż wpadł. Zadowalało go nawet 20 złotych
Belgia: 55 dzieci od jednego dawcy? Rusza dochodzenie
Polska: Sławosz Uznański-Wiśniewski rusza w Polskę. Tutaj spotkasz astronautę [HARMONOGRAM]
Podejrzany o morderstwo 33-latek ekstradowany z Polski do Belgii
Polska: Mieszkania za 1 zł. Takie ceny deweloperzy podają w ofertach
Belgia: Przed nami krótkotrwała poprawa pogody!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,18 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Fala eksplozji w Etterbeek
Polska: Czas na narodowy startup dronowy. Biznes już się włącza do tej inicjatywy
Temat dnia. Polski europoseł: „Moje auto zostało ostrzelane w Brukseli”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Charleroi: Kobieta zaatakowana maczetą!

Kobieta została brutalnie zaatakowana maczetą przez intruzów, którzy w piątkową noc wtargnęli do jej domu w Charleroi (prowincja Hainaut). Lokalna policja aresztowała dwóch napastników. Trzeci wciąż pozostaje na wolności.

Władze sądownicze przekazały, że trzech mężczyzn włamało się do domu kobiety i brutalnie ją zaatakowało. Najpierw sprawcy pobili lokatorkę, a następnie dźgnęli ją w udo maczetą. Później zaatakowali również przechodnia, który odmówił im oddania swojego telefonu komórkowego.

Obydwie poszkodowane osoby trafiły do szpitala. Na szczęście ich stan jest stabilny, choć nie zdradzono dalszych szczegółów na temat ich kondycji. Policja zatrzymała już dwóch sprawców, którzy wkrótce zostaną przesłuchani w sprawie ataku. Trzeci napastnik pozostaje na wolności – trwają poszukiwania.

 

17.06.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: W porcie w Antwerpii przechwycono kokainę o wartości 150 mln euro! Haga miejscem przeznaczenia

Oficerowie celni pracujący w porcie w Antwerpii przechwycili znaczne ilości kokainy ukrytej w transporcie ryżu. Znaleziono przeszło trzy tysiące kilogramów narkotyku, którego wartość rynkową oszacowano na 150 mln euro!

Pakunki z narkotykiem znaleziono w czasie rutynowej kontroli. Jak przekazała holenderska policja, miejscem przeznaczenia towaru był region Hagi. Jak dotąd nie dokonano żadnych aresztowań.

Belgijska policja zwróciła się do holenderskich władz z zamiarem rozpoczęcia wspólnego dochodzenia w tej sprawie. Kraje współpracowały także przy innych śledztwach narkotykowych, w tym przy sprawie sprzed blisko dwóch lat, kiedy to 3800 kilogramów kokainy znaleziono w porcie w Antwerpii. Aresztowany wówczas dwóch Holendrów.

Na początku zeszłego tygodnia w porcie w Antwerpii przechwycono 600 kilogramów kokainy. Narkotyk był ukryty pomiędzy puszkami z tuńczykiem.

 

17.06.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Brussels Airlines wśród najmniej punktualnych linii lotniczych

Belgijskie linie lotnicze Brussels Airlines znalazły się w niechlubnym gronie najmniej punktualnych linii lotniczych – wynika z najnowszego sondażu.

ClaimCompass, organizacja, która pomaga poszkodowanym klientom linii lotniczych wypełniać skargi, ustaliła że w zeszłym roku spóźniło się 30% lotów obsługiwanych przez Brussels Airlines, zaś czas oczekiwania wynosi średnio aż 40 minut. Dobra wiadomość jest taka, że linie lotnicze bardzo szybko rozpatrują skargi swoich klientów.

Wśród najbardziej punktualnych linii lotniczych w Europie znalazły się m.in. Ryanair oraz Iberia. Najbardziej punktualnym przewoźnikiem – co może zaskakiwać, zważywszy na ubiegłoroczne strajki – jest Ryanair. Jedynie 12% lotów odleciało ze średnio 15-minutowym opóźnieniem. Organizacja ClaimCompass podkreśla jednak, że należy zachować ostrożność w interpretacji tych danych, ponieważ Ryanair sam dostarczył statystyki.

82% lotów Iberia odbyło się na czas, zaś średni czas opóźnień wynosił 40 minut. Linie rozpatrywały roszczenia w ciągu 142 dni, z kolei w przypadku Ryanair było to 70 dni.

Sondaż przeprowadzono na grupie przeszło 100 tys. pasażerów.

 

14.06.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Brutalny 46-latek uczynił z Polki "niewolnicę seksualną". Jest wyrok

Wielkokrotne gwałty, brutalne pobicia, groźby, bezlitosne kary i pozbawienie wolności – Wim V. G. z belgijskiego Mol urządził 37-letniej Polce piekło na ziemi.

37-letnia Liliana poznała późniejszego oprawcę na początku marca ubiegłego roku. Niewiele wcześniej przyjechała z Wielkiej Brytanii do Belgii. 46-latek pracował jako nielegalny taksówkarz, a Polka skorzystała z jego usług.

Kobieta pracowała jako asystentka dentysty, nie miała zbyt wiele pieniędzy na wynajęcie mieszkania i po dwóch tygodniach znajomości z V.G. zdecydowała się zamieszkać u niego – opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Jak się szybko okazało, był to wielki błąd…

Mężczyzna znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. 46-latek bił ją i gwałcił, a kiedy był z niej niezadowolony nakładał na nią nieludzkie kary: musiała na przykład przez cztery godziny stać w bezruchu albo kłaść ręce na stole i pozwalać się bić – czytamy w tej gazecie.

V. G. ograniczał jej wolność i terroryzował psychicznie. Groził, że jeśli od niego odejdzie, to zrobi krzywdę jej najbliższym. Mówił, że już zabijał w przeszłości ludzi i ma wpływy w policji. Kobieta powiedziała potem, że była „chodzącym trupem”, opisuje „Het Laatste Nieuws”.

Pod koniec kwietnia 2018 roku Polka po kolejnym pobiciu zebrała się na odwagę i opowiedziała o wszystkim swojemu pracodawcy. Ten od razu zgłosił sprawę policji. W trakcie przesłuchania V.G. wszystkiemu zaprzeczał, mówiąc, że uderzył ją tylko raz, rzekomo w akcie samoobrony.

Sąd nie dał wiary tym tłumaczeniom i uznał go za winnego gwałtu, pobicia, nieludzkiego traktowania, gróźb i pozbawienia wolności. Mężczyzna został skazany na karę czterech lat więzienia. Po odbyciu tej kary sąd oceni stan V.G. i jeśli nadal będzie stanowić zagrożenie, sąd będzie mógł przedłużyć jego pobyt za kratkami o maksymalnie kolejnych dziesięć lat. Skazany musi też wypłacić ofierze 10 tys. euro odszkodowania.

Wim V.G. już wcześniej był karany. W 2007 roku skazano go za gwałt i pobicia. Według kobiet, które były z nim kiedyś związane, również wobec nich był brutalny. Także rodzice skazanego nie mają o nim dobrego zdania. Według nich V.G. już od dzieciństwa „nie odróżniał dobra od zła” i miał problemy psychiczne. Powinien zażywać leki, ale często tego nie robi i wtedy zaczynają się problemy, przyznali rodzice, cytowani przez „Het Laatste Nieuws”.

 

14.06.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed