Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Spadek bezrobocia w Brukseli!
Belgia, Flandria: „Większość ludzi jest uczciwa”. To popularna opinia?
Słowo dnia: Somberheid
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota,13 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Ponad 9 mln wykroczeń drogowych w 2024 roku. „Rekord”
Średni czynsz w Brukseli? „Co najmniej 1000 euro”
Polska: Chce zwolnić emerytów z podatku dochodowego. Ale nie wszystkich
Belgia: Zbiórka zużytych urządzeń w szczytnym celu
Flandria: 25 potencjalnych oszustów rozpoczęło studia medyczne!
Ponad 2 tys. darmowych drzew dla mieszkańców Antwerpii!
Redakcja

Redakcja

Belgia: Zmiana czasu letniego na zimowy. Śpimy o godzinę dłużej - 24/25 października 2020

W nocy z soboty 24 października 2020 na niedzielę 25 października 2020 zmieniamy czas letni na zimowy.

O godzinie 3.00 w nocy przesuwamy wskazówki zegarków na godzinę 2.00, czyli do tyłu, a co za tym idzie?

Śpimy o godzinę dłużej.

Czas letni zacznie znów obowiązywać 1 kwietnia 2021 roku. 

Zmiana czasu, odbywająca się dwa razy w roku, ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii.

W całej Unii Europejskiej do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października, a na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca.

Coraz częściej mówi się o wadach takiego rozwiązania. Likwidację zmiany czasu zaakceptował już Parlament Europejski, ale procedury z tym związane nie zostały jeszcze wprowadzone przez państwa członkowskie.

Następna zmiana czasu w marcu/kwietniu 2021 roku pewnie będzie ostatnią taką zmianą i od tego czasu pozostaniemy cały czas na "czasie letnim". 


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Holandii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub telefonicznie +31-70-309-9540 (pon-pią 10:00-17:00, redakcja). Fotki mile widziane.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 24.10.2020 // tagi: czas zimowy, czas letni, ostatnia niedziela października, zmiana czasu, niedziela.be

(kmb)

 

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgijski dziennik: „Aborcja w Polsce właściwie niemożliwa”

O kontrowersyjnej decyzji polskiego Trybunału Konstytucyjnego, który ograniczył prawo do legalnej aborcji, informują również zagraniczne media, w tym belgijskie.

„To jeszcze większe zaostrzenia prawa aborcyjnego, które i bez tego było jednym z najbardziej restrykcyjnych w Unii Europejskiej”, czytamy we flamandzkim dzienniku „De Standaard”.

Jak dotąd legalna aborcja była w Polsce możliwa w trzech sytuacjach: kiedy do ciąży doszło w wyniku gwałtu, kiedy ciąża stanowiła poważne zagrożenie dla życia i zdrowia matki oraz w sytuacji, kiedy płód był ciężko i nieodwracalnie upośledzony albo poważnie chory.

Środowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczyło właśnie tej trzeciej możliwości. W wyniku tego orzeczenia kobiety będą więc musiały rodzić również ciężko i nieodwracalnie chore dzieci, nawet jeśli będzie wiadomo, że dziecko takie umrze tuż po porodzie.  

„To do tej kategorii należało dotychczas około 98% wszystkich legalnych aborcji – w ubiegłym roku dokonano ich w Polsce w sumie około 1,1 tys. Orzeczenie Trybunału oznacza więc właściwie całkowity zakaz aborcji”, czytamy w „De Standaard”.

Wielu polskich prawników, polityków opozycji i zwykłych obywateli nie uznaje obecnego Trybunału Konstytucyjnego. Według krytyków Prawo i Sprawiedliwość obsadziło go swoimi ludźmi, łamiąc obowiązujące przepisy. Obecnie sędziami Trybunału są m.in. byli posłowie PiS, Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz.


fot. Grzegorz Żukowski / shutterstock.com


23.10.2020 Niedziela.BE // foto: Warsaw, Poland 23rd October 2020. Protest outside the house of the leader of the ruling party, Jarosław Kaczyński, after the Constitutional Tribunal banned abortion on the basis of foetal defects // fot.  Grzegorz Zukowski / Shutterstock.com

(łk)

 

  • Published in Polska
  • 0

Co-Gdzie-Kiedy: Szkolenie biblioteczne online dla bibliotekarzy polonijnych - online - wtorki 27 października, 3 listopada, 10 listopada i 17 listopada 2020

20 października 2020 z inicjatywy WIelkopolskiego Oddziału Stowarzyszenia "Wspólnota Polska", odbyła się inauguracja szkolenia bibliotecznego on-line adresowanego do osób ze środowisk polonijnych, pracujących zawodowo w bibliotekach (szkolnych, miejskich, uniwersyteckich), zajmujących się organizacją czytelnictwa lub prowadzących działalność kulturalno-oświatową w bibliotekach w krajach swego zamieszkania.

Online

Tegoroczna edycja szkolenia bibliotecznego w odróżnieniu od poprzednich odbywa się w formie webinaru za pośrednictwem platformy internetowej Zoom.

W inauguracji szkolenia udział wzięła Anna Gruszecka, Dyrektor Biblioteki Raczyńskich oraz dr Izabela Wyszowska, Prezes Wielkopolskiego Oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.

Zajęcia szkoleniowe zaplanowane zostały we wtorki, w godzinach 12.30-15.30 czasu polskiego.

Uczestnicy

Do udziału w szkoleniu zgłosiło się  18 osób z 8 krajów: Austrii (Wiedeń), Białorusi (Grodno), Irlandii (Cork), Litwy (Ejszyszki, Soleczniki), Niemiec (Essen), Rosji (Krasnodar, Omsk), Ukrainy (Kijów, Lwów) i USA (Nowy Jork).

Bardzo interesujące zajęcia szkoleniowe przygotowane zostały przy współpracy Oddziału Wielkopolskiego SWP z Biblioteką Raczyńskich – miejską biblioteką publiczną w Poznaniu, która została założona w 1829 r. z fundacji hrabiego Edwarda Raczyńskiego.

Biblioteka Raczyńskich posiada obecnie 39 filii na terenie Poznania oraz sprawuje pieczę nad muzeami pisarzy: Józefa Ignacego Kraszewskiego, Kazimiery Iłłakowiczówny, Henryka Sienkiewicza i Ośrodkiem Dokumentacji Wielkopolskiego Środowiska Literackiego.

Program

Program merytoryczny szkolenia on-line obejmuje 16 godzin zajęć o następującej tematyce:

  1. Konserwacja zabytkowych atlasów XVI-XIX wieku ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich
  2. Skarby rękopiśmienne Biblioteki Raczyńskich
  3. Współczesna literatura polska dla dzieci i młodzieży oraz formy pracy z książką.
  4. Biblioteka przyjazna seniorom. Działalność Biblioteki Raczyńskich adresowana do osób starszych.
  5. Na żywo i online - nietradycyjne metody działań proczytelniczych
  6. Biblioteki cyfrowe w Polsce i na świecie, ich zasoby i zasady korzystania.

Podczas każdorazowych prelekcji przewidziana jest przerwa oraz dyskusja i możliwość zadawania pytań.

Kolejne zajęcia

Kolejne zajęcia szkoleniowe zaplanowane zostały w następujących terminach: 27 października, 3 listopada, 10 listopada i 17 listopada 2020 r.

Osoby zainteresowane szkoleniem bibliotecznym on-line proszone są o kontakt z Organizatorem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

W dniu zakończenia szkolenia (17.11.2020 r. ) przewidziano wręczenie pamiątkowych, wirtualnych certyfikatów.


E-book'i czytamy na różnych urządzeniach - komputerach, laptopach, tabletach i smartfonach // Fot. Shutterstock, Inc.

 


23.10.2020 Niedziela.BE // informacja: Polonijna Agencja Informacyjna // tekst: Dariusz Łukaszewski, SWP O/Wielkopolski // fot.Shutterstock, Inc.

Projekt Polonijna Agencja Informacyjna jest finansowany ze środków Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w ramach zadania publicznego dotyczącego pomocy Polonii i Polakom za granicą.
Publikacja wyraża jedynie poglądy autora/ów i nie może być utożsamiana z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

(kmb)

 

Polska, biznes: Rząd planuje nowe obciążenia podatkowe dla ponad 40 tys. firm. Dla wielu z nich może to oznaczać koniec działalności

Ponad 40,5 tys. działających w Polsce spółek komandytowych musi się liczyć od początku przyszłego roku z dodatkowymi obciążeniami podatkowymi. Resort finansów w ramach uszczelniania systemu podatkowego i walki z optymalizacją podatkową zamierza obłożyć je 19-proc. CIT-em, co razem z podatkiem PIT od dywidendy pobieranym od wspólników złoży się na łączną daninę rzędu 34,4 proc. – To pogorszy konkurencyjność polskich przedsiębiorstw wobec zagranicznych podmiotów – uważa ekspert podatkowy TPA Poland.

– Przedmiotem prac Sejmu jest obecnie ustawa zmieniająca szereg ustaw podatkowych, w tym ustawę o podatku dochodowym od osób prawnych i ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Wojciech Sztuba, doradca podatkowy, partner zarządzający w firmie TPA Poland. – Jednym z najbardziej bulwersujących jest ten, który odnosi się do opodatkowania spółek komandytowych. Do tej pory nie były obłożone podatkiem dochodowym.

W połowie września rząd opublikował projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja ta zakłada rozszerzenie katalogu podmiotów objętych podatkiem CIT o spółki komandytowe, które do tej pory takiego obowiązku nie miały.

Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu do projektu zakłada, że obecnie spółki komandytowe służą do agresywnej międzynarodowej optymalizacji podatkowej. Według urzędników spółki komandytowe z komplementariuszem, którym jest spółka z o.o., obchodzą prawo podatkowe, naruszając tzw. klauzulę obejścia prawa podatkowego.

– Zaledwie 0,4 proc. wspólników wszystkich spółek komandytowych to podmioty zagraniczne. Taką liczbę udało się ostatnio ustalić na podstawie twardych danych pochodzących z KRS – podkreśla dr Wojciech Sztuba. – Trzeba jasno powiedzieć, że ta regulacja ma charakter bardzo asymetrycznego uderzenia w polskich przedsiębiorców, dlatego że za znakomitą większością spółek komandytowych stoi polski przedsiębiorca, polski kapitał rodzinny.

Spółek komandytowych jest w Polsce ponad 40,5 tys. (dane za 2019 rok), a istota ich konstrukcji polega na połączeniu ograniczonej odpowiedzialności wspólników z jednokrotnym opodatkowaniem PIT, zazwyczaj w formie podatku liniowego 19 proc.

Nowelizacja ustawy zakłada, że od 1 stycznia przyszłego roku spółki komandytowe zapłacą 19 proc. CIT-u, a oprócz tego wspólnicy osiągający zysk dodatkowo zapłacą dotychczasowy 19-proc. podatek PIT od dywidendy. Razem procent składany takiego efektywnego opodatkowania to 34,4 proc.

– Tego typu opodatkowanie spowoduje, że rentowność netto polskiego biznesu spadnie o około 15 punktów procentowych, gdy tymczasem opodatkowanie podmiotów zagranicznych gospodarujących w Polsce się nie zmieni. Oprócz tego tworzy się też ryzyko domiarów podatków za nieprzedawnione okresy historyczne, czyli za lata 2015–2020, co wynika wprost z projektu ustawy, jak również z jego uzasadnienia – mówi ekspert TPA Poland.

Przedsiębiorcy i organizacje zrzeszające właścicieli firm próbują przekonać władze do rezygnacji z tego projektu. Podkreślają, że na 40 587 spółek komandytowych w Polsce tylko 439 ma zagranicznego wspólnika, spośród których 30 proc. pochodzi z Niemiec. Podmioty umożliwiające potencjalny wypływ środków pieniężnych do rajów podatkowych to znikomy margines (113 z Luksemburga, 41 z Cypru, 15 z Malty).

– Gospodarcze skutki takich regulacji mogą być takie, że spółka komandytowa stanie się martwym wehikułem, tej formy prawnej nikt nie będzie w przyszłości używał. Te spółki oczywiście częściowo zostaną w obrocie, podobnie jak dzisiaj widzimy jeszcze sporą część spółek komandytowo-akcyjnych, tyle że one nie mają istotnego znaczenia dla gospodarki, nie są ważnym graczem – mówi dr Wojciech Sztuba.

1 stycznia 2014 roku wprowadzono podatek dochodowy CIT dla spółek komandytowo-akcyjnych. Do tej pory ich liczba rosła dynamicznie – w 2011 roku zwiększyła się o ponad 46 proc., w 2012 – o 86 proc., zaś w rekordowym 2013 – o blisko 103 proc. Na koniec 2013 roku według danych GUS było zarejestrowanych 5,7 tys. spółek S.K.A. Po wprowadzeniu dodatkowego opodatkowania liczba takich form prawnych sukcesywnie zaczęła spadać, by na koniec 2019 roku wynieść 3,7 tys. Część z nich przekształciła się w spółki komandytowe.

– Dla polskiego kapitału, który dzisiaj korzysta ze spółek komandytowych, będą dwie możliwości: albo zaakceptuje podwójne opodatkowanie z jednoczesną dalszą ochroną swojego majątku, albo za cenę obniżenia jego ochrony zdecyduje się np. na formę spółki jawnej lub inną formę jednokrotnego opodatkowania. Przy czym w obu tych przypadkach jest to bardzo zła wiadomość dla polskiego kapitału i dla polskich przedsiębiorców, bo w długim terminie ich konkurencyjność z kapitałem zagranicznym istotnie się pogorszy – mówi ekspert TPA Poland.

Jak podkreśla, proponowane regulacje mają charakter antyrozwojowy. Sukces niemieckiej gospodarki czy gospodarek zachodnich opiera się w głównej mierze na przekazywaniu sobie w formie sukcesji przedsiębiorstwa z pokolenia na pokolenie, a tego rodzaju sukcesja, gdzie istnieje ograniczona odpowiedzialność majątkowa, jest chroniona prawnie, tak jak ma to miejsce w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością.

– Zmiana przepisów w stronę, jaką zaplanował resort finansów, w trwały sposób to uniemożliwi – twierdzi dr Wojciech Sztuba. – Motywacja przepisów zmieniających prawo podatkowe od przyszłego roku jest dość jasna, nawet wymieniona wprost w uzasadnieniu do projektu. To jest motywacja fiskalna, to znaczy resort finansów poszukuje nowych źródeł finansowania deficytu budżetowego i – prawdę mówiąc – uczciwiej byłoby, gdyby politycy mieli odwagę podnieść nominalne opodatkowanie wszystkich podatników, czyli nominalne stawki CIT czy PIT.

 

22.10.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. // tagi: TPA Poland, podatki, prawo, spółka, spółka komandytowa, firma, CIT, niedziela.be
 
(newseria/kmb)
 
  • Published in Biznes
  • 0
Subscribe to this RSS feed