W marcu 2016 roku Yassine B., Mohsin B. i Yassine T. zaatakowali nożami w Lowanium (Leuven) trzech dwudziestoparoletnich obywateli Polski. Obrażania jednego z rannych Polaków były na tyle poważne, że jego życie przez pewien czas było zagrożone.
Bójka pomiędzy oskarżonymi a Polakami miała miejsce około godziny piątej nad ranem przed pubem Karément przy placu Oude Markt, przypomina flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.
Najpierw doszło do ostrej wymiany słów, później do przepychanki, aż w końcu do bójki, w trakcie której 24-letni Yassin B. sięgnął po nóż. 24-latek zadał jednemu z Polaków trzy ciosy nożem w plecy, a drugiego bardzo groźnie ranił w szyję. Brat Yassine B., 30-letni Mohsin B. oraz Yassine T. uderzali i kopali ofiary.
Ostatecznie trzech Polaków ranionych w szyję, brzuch i klatkę piersiową trafiło do szpitala. Życie jednego z nich było zagrożone, ale mężczyzna na szczęście nie zginął. W trakcie bójki ranny został także ochroniarz z pobliskiego pubu, który próbował rozdzielić bijących się.
Sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia. Dwóch z nich zostało od razu zatrzymanych, trzeci dopiero kilka tygodni później. Główny oskarżony, Yassine B., trafił do aresztu, ale wyszedł za kaucją.
Na rozprawach w sądzie pojawiał się tylko jeden z oskarżonych Yassine T. I to właśnie on usłyszał najniższy wyrok: 120 godzin prac społecznych za udział w bójce. Nie udowodniono, by T. odpowiadał za którykolwiek z ciosów nożem.
Mohsin B. został skazany na karę pół roku pozbawienia wolności. Za głównego sprawcę sąd uznał Yassine B. Według sądu jego atak nożem uznać można było za próbę morderstwa. 25-latek został skazany na karę pięciu lat pozbawienia wolności. Oprócz tego musi wypłacić 45 tys. euro odszkodowania trzech ranionym Polakom, informuje „Het Laatste Nieuws”.
16.01.2019 ŁK Niedziela.BE
