Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: W Polsce podrożały o 18%, w Belgii o 7,5%. Często je jemy
Belgia: Długi tydzień pracy w Belgii częściej niż w Polsce…
Dwa belgijskie uniwersytety w pierwszej setce najlepszych na świecie
Słowo dnia: Spanjaard
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 22 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Hakerzy atakują. Ofiarami 850 tys. klientów Orange
Tak Polacy oceniają żądania Putina wobec Ukrainy. Sondaż
Belgia, praca: Bez urlopu latem? „Wiele plusów”
Polska: Sztandarowa obietnica trafiła do kosza. Cios w pracodawców
Belgijski samolot wraca do domu po misji w Strefie Gazy
Redakcja

Redakcja

Belgijska modelka aresztowana w Watykanie za pozowanie nago

Belgijska modelka Marisa Papen została aresztowana w Watykanie. Modelka znana z nagich zdjęć w miejscach kultu religijnego, tym razem pozowała na Placu Świętego Piotra, siedząc na stosie biblii. Zanim pochodząca z Beringen modelka została zatrzymana, zdążyła zrobić zdjęcie z drewnianym krzyżem.

- Zostałam zatrzymana, gdy byłam jeszcze nago. Musiałam spędzić kilka godzin w policyjnej celi, podczas gdy mój pokój hotelowy był przeszukiwany - poinformowała na swojej stronie internetowej modelka. Belgijka została poproszona o dostarczenie odcisków palców. Po sporządzeniu policyjnego raportu została wypuszczona na wolność.

Wcześniej modelka pozowała nago także w egipskim kompleksie świątyń w Karnaku, byłej świątyni Hagia Sofia w Istambule i przed Ścianą Płaczu w Jerozolimie.

 

19.12.2018 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Premier rezygnuje ze stanowiska

Po tym jak socjaliści i Zieloni złożyli wniosek o wotum nieufności dla jego mniejszościowego rządu Charlesa Michela, premier sam podał się do dymisji. Teraz król Filip I musi podjąć decyzję, czy przyjąć rezygnację.

- Podejmuję decyzję o rezygnacji i natychmiast udaję się do króla - powiedział wczoraj w parlamencie Michel.

Premier podał się do dymisji, bo jak sam powiedział, jego apel o utrzymanie rządu po tym jak koalicję opuścił Nowy Sojusz Flamandzki, nie spotkał się z poparciem parlamentarzystów.

Król Filip prowadzi obecnie rozmowy z liderami różnych ugrupowań, by znaleźć najlepsze rozwiązanie. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest administracja tymczasowa pod przewodnictwem Michela, która zakończyłaby się po wyborach wyznaczonych na koniec maja 2019. Michel miałby wtedy ograniczone uprawnienia, a rząd nie byłby w stanie podjąć żadnych nowych znaczących inicjatyw.

Kryzys polityczny w Belgii rozpoczął się po podpisaniu ONZ-owskiego paktu migracyjnego. Jako wyraz sprzeciwu dla tej decyzji, 8 grudnia koalicję rządzącą opuściła największa partia - Nowy Sojusz Flamandzki (N-VA). Premier podął decyzję, że rząd będzie funkcjonował jako gabinet mniejszościowy, ale nie spotkało się to z przychylnością pozostałych partii.

Dopóki parlament nie zostanie rozwiązany, może nadal działać. Można składać akty prawne i uchwalać przepisy.

 

19.12.2018 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ksiądz skazany, bo nie pomógł samobójcy. „Tajemnica spowiedzi”

Duchowny został skazany na karę jednego miesiąca więzienia (w zawieszeniu) i wypłatę symbolicznego 1 euro odszkodowania żonie mężczyzny, który odebrał sobie życie.

Śledztwo w tej głośnej sprawie rozpoczęło się po tym jak wdowa po 54-letnim Tonym Vantomme, 55-letnia Marleen Cordenier, odkryła, że w okresie przed samobójstwem jej mąż wielokrotnie kontaktował się z księdzem Alexandrem Stroobandtem, dzwoniąc i wysyłając smsy. Po raz ostatni jej mąż rozmawiał telefonicznie z księdzem na dwie godziny przed odebraniem sobie życia, informowały belgijskie media.

- Tony powiedział mu, że on popełni samobójstwo w naszym domu. Wysłał mu jeszcze wiadomość tuż przed tym, jak to zrobił. Ksiądz znał nasz adres, ale nic nie zrobił – tłumaczyła kobieta. Vantomme odebrał sobie życie w październiku 2015 roku.

Według księdza nie mógł on nic zrobić, gdyż obowiązywała go tajemnica spowiedzi. - Takie podważanie mojej tajemnicy spowiedzi to coś niewiarygodnego. Od chwili, gdy Tony odwołał się do mojej tajemnicy spowiedzi, miałem związane ręce – uważa ksiądz.

Sprawa trafiła do sądu w Brugii. Informowaliśmy o tym również na naszych łamach:

Belgia: Ksiądz nie pomógł samobójcy. „Obowiązywała tajemnica spowiedzi”

W poniedziałek 17 grudnia, czyli ponad trzy lata od tragedii, sąd ogłosił wyrok. Duchownego uznano za winnego przestępstwa polegającego na nieudzieleniu pomocy osobie znajdującej się w wielkim niebezpieczeństwie.

- Tajemnica spowiedzi to rodzaj tajemnicy zawodowej i nie ma absolutnego charakteru. Obowiązek pomocy osobie w potrzebie jest nawet w najbardziej absolutnych przypadkach ważniejszy niż tajemnica spowiedzi – argumentował sędzia, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Duchowny, skazany na karę jednego miesiąca pozbawienia wolności (w zawieszeniu) i wypłatę symbolicznego odszkodowania (1 euro) już zapowiedział, że odwoła się od wyroku.

- Powiedzenie, że tajemnica spowiedzi nie jest ważna, jest tym samym, jakby powiedzieć, że niezależność sądu nie jest istotna. Ten wyrok jest ważny nie tylko dla mnie, ale i dla wszystkich księży – powiedział Stroobandt.



19.12.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Chirurg z Leuven wszczepiał pacjentom wadliwe implanty?

Chirurg ze szpitala uniwersyteckiego w Leuven zostanie oskarżony o wszczepianie pacjentom wadliwych implantów. Jak twierdzi gazeta De Tijd, proceder miał trwać przez wiele lat. Nie wiadomo ilu dokładnie pacjentów zostało dotkniętych oszustwem.

Sprawa wyszła na jaw dzięki śledztwu prokuratury z Flandrii Zachodniej. Według gazety De Tijd, dochodzenie jest już zamknięte, zaś lekarz i dostawca implantów zostaną oskarżeni o stosowanie nieuczciwych praktyk ze szkodą dla pacjentów.

Nie wiadomo ile osób zostało dotkniętych oszustwem. Niektóre źródła twierdzą, że mowa o liczbie 50-100 pacjentów, choć pojawiły się również informacje, że liczba ta jest znacznie wyższa. Zarówno lekarz, jak i firma, która dostarczała implanty (z siedzibą w Brugii) odmówiły komentarza w tej sprawie.

Szpital, który zatrudniał wcześniej chirurga, przekazał że zakończono z nim współpracę już w 2011 roku. Pracownicy szpitala biorą jednak udział w postępowaniu sądowym jako świadkowie.

 

18.12.2018 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed