Kierowca pojazdu typu SUV, który zginął w wypadku po tym, jak wjechał w ogon korku na trasie A12 w Antwerpii, prawdopodobnie w momencie zderzenia korzystał z telefonu komórkowego. Policja przekazała, że ofiara wciąż trzymała smartfon w dłoni.

Wiele wskazuje na to, że mężczyznę rozproszył telefon – informuje VRT NWS w oparciu o dane udzielone przez policję.

W miniony czwartek, około godziny 10:00 w Rupeltunnel w Antwerpii, kierowca samochodu z luksemburskimi tablicami rejestracyjnymi wjechał w ciężarówkę, a następnie uderzył w betonową ścianę tunelu. Służby ratunkowe próbowały udzielić mężczyźnie pomocy na miejscu, niestety było za późno. Zmarł on na miejscu zdarzenia.

Policja przekazała, że kiedy znaleziono ciało, mężczyzna wciąż trzymał telefon w dłoni. W związku z tym śledczy przypuszczają, że patrzący na ekran smartfona kierowca nie zauważył stojącej przed nim ciężarówki. „Badanie pojazdu nie wykazało żadnych śladów próby hamowania” - przekazały władze.

18.10.2019 Niedziela.NL
(kk)

16 listopada 2019 roku odbędzie się V (jubileuszowy!) Kongres Kobiet w Brukseli.

Tym razem będzie on poświęcony ekonomii feministycznej.

Poruszone zostaną tematy ekonomii, równych płacach, biznesowych szansach dla kobiet.

Pay me more!

Jaka polityka społeczna jest dobra dla kobiet?

Jakiej polityki ekonomicznej oczekujemy?

Do tego porady ekspertek, warsztaty - w tym roku nakierowane na sprawy ekonomiczne i rynke pracy, nasz coroczny kiermasz, nowe cenne znajomości i kontakty – no i przede wszystkim wspólna, kobiecam niesamowita energia!

Co? V Kongres Kobiet w Brukseli

Gdzie? BIP, 2-4 Rue Royale, 1000 Bruxelles/ Bruksela, België / Belgia. Mapka TUTAJ

Kiedy? Sobota 16 listopada 2019, 9:00-20:00

Rejestracja TUTAJ

Zbiórka pieniędzy na organizację kongresu TUTAJ

Dodatkowe informacje: http://www.kongreskobiet.be/Blog/

POLECAMY!

BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be
Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. - e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Fotki mile widziane.

Niedziela.BE, opublikowane w portalu 17.10.2019, ostatnia zmiana 19.10.2019

Aż 19 dzików zginęło w wypadkach drogowych w okolicy Bolderberg w Heusden-Zolder (prowincja Limburgia). Zwierzęta próbowały przejść przez drogę. Zostały potrącone przez kilka różnych samochodów.

Do serii wypadków doszło w minioną środę, ok. godziny 1 w nocy, na otoczonej przez lasy drodze Sint-Jobstraat. Straż pożarna zebrała zwłoki 19 dzików, możliwe jednak, że więcej zwierząt zostało rannych.

Jeden pojazd został uszkodzony tak poważnie, że musiał zostać odholowany. Przekazano, że „uderzenie było tak silne, że zwierzęta zmarły niemal natychmiast. Żadne zwierze nie zostało uśpione.

Ustalono również, że śmierć zwierząt nie była winą kierowców. Prawdopodobnie zauważyli oni zwierzęta, kiedy było już za późno – dziki wybiegły na drogę niespodziewanie i przemieszczały się w stadzie. Łącznie przez drogę przebiegło ok. 40 dzików, co doprowadziło do sytuacji, w której ominięcie zwierząt było niemal niemożliwe.

17.10.2019 Niedziela.BE
(kk)

Sąd skazał 32-letniego Rafała J. na karę 10 lat pozbawienia wolności. Polak będzie musiał także wypłacić ofierze 7,5 tys. euro odszkodowania – informuje portal fous-wtv.be.

Prokuratura postawiła J. zarzut próby morderstwa i domagała się dla niego kary 15 lat pozbawienia wolności. Sąd w Kortrijk uznał 32-latka za winnego, ale wymierzył niższą karę niż ta, której domagał się oskarżyciel.

Do brutalnego przestępstwa, którego dokonał J., doszło w dziwnych okolicznościach. Przypomnijmy, Polak postrzelił 52-latka w klatkę piersiową i wielokrotnie ranił nożem. Zaatakowany mężczyzna cudem przeżył, opisywał flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do ataku doszło w lipcu 2018 roku. To wtedy ranny 52-latek wyszedł z domu na ulicę w Kortrijk i po chwili stracił przytomność i upadł. Napastnik sam zgłosił się na policję.

Oskarżony 32-latek podał bardzo dziwny motyw ataku na obywatela Rumunii. Według Polaka 52-latek zaproponował mu, by wspólnie porwali niepełnoletnie dziewczyny i wywieźli je do Szwajcarii, gdzie miałyby zostać prostytutkami.

Zanim doszło do ataku Polak zadzwonił nawet na policję i prosił, by funkcjonariusze poszli do parku, w którym miał się spotkać z 52-latkiem i nagrali ich rozmowę na temat rzekomego planu Rumuna. Policja nie zgodziła się na ten dziwny pomysł.

Tego samego dnia Rafał J. przyjechał do mieszkania ofiary i ją zaatakował. Napastnik oddał kilka strzałów w stronę 52-latka, z czego jeden w klatkę piersiową. Następnie Polak ranił go nożem.

Oskarżony został zbadany przez psychiatrów. Nie stwierdzili oni u niego żadnych poważnych zaburzeń i uznano go za poczytalnego, informują belgijskie media.

17.10.2019 Niedziela.BE
(łk)