Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Odkryto nowe gatunki chrząszczy!
Eksport w Regionie Stołecznym Brukseli spadł w zeszłym roku o 25%
Belgia: To sporo tańsze niż rok temu
Belgia: W tym regionie mieszkania droższe o 6%
Belgia: W Brukseli więcej zabitych na drogach
Belgia: Zeszły miesiąc drugim najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów!
Niemcy: „Zmiany klimatyczne największym problemem społecznym”
Belgia: 7 lipca lekarze i dentyści będą strajkować
Słowo dnia: Hooimaand, juli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 6 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Brukselski terrorysta-samobójca wcześniej... pilnował zakładników w Syrii

Jeden z terrorystów-samobójców, który wysadził się w powietrze na lotnisku Brussels Airport, wcześniej przebywał w Syrii, gdzie m.in. pilnował porwanych przez ISIS (tzw. Państwo Islamskie) francuskich dziennikarzy. 

Informację taką przekazała w piątek 22 kwietnia francuska agencja prasowa AFP. Według AFP Najim Laachraoui w 2013 i 2014 roku przebywał w Syrii, gdzie pełnił funkcję „strażnika”, pilnującego porwanych przez islamistów francuskich reporterów.

Według jednego ze źródeł czterech francuskich dziennikarzy - Didier François, Pierre Torrès, Edouard Elias i Nicolas Hénin – zeznało, że jeden z porywaczy, który pilnował ich w Syrii, nazywał się „Abou Idriss”. Według portalu deredactie.be Laachraoui używał właśnie nazwiska „Abou Idriss”.

Oprócz tego Nicolas Hénin także „formalnie zidentyfikował” Laachraoui'ego jako jednego z porywaczy, informuje belgijski dziennik „De Standaard”, powołujący się na francuskie źródła.

Francuscy dziennikarze zostali porwani przez ISIS w czerwcu 2013 roku. Byli przetrzymywani w bardzo złych warunkach, a przez pierwsze cztery dni niewoli nie dostali niczego do jedzenia i picia. Później często ich wiązano, bito i grożono śmiercią, opisuje dziennik „De Volkskrant”. Na wolność z wypuszczono ich dopiero w 2014 roku. Władze francuskie zaprzeczają, że zapłaciły terrorystom okup.

 

26.04.2016 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Dlaczego trzeci terrorysta nie zdetonował ładunku na Brussels Airport?

Nie dlatego, że się rozmyślił, ale ze względu na zamieszanie panujące po wybuchu pierwszej bomby – właśnie z tego powodu Mohamed Abrini, jeden z trzech terrorystów, którzy 22 marca przyjechali na brukselskie lotnisko, nie wysadził się w powietrze.

Informacje na ten temat przekazał belgijski dziennik „La Dernière Heur”. Dziennikarze tej francuskojęzycznej gazety opierali się w swej analizie o nagrania z kamer znajdujących się na terenie lotniska. Dotąd Abrini – jedyny z trzech terrorystów na Brussels Airport, który przeżył i został aresztowany 8 kwietnia – twierdził, że nie zdetonował swojej bomby, ponieważ się rozmyślił. 

Według „La Dernière Heur” było inaczej. Na nagraniach widać, jak terroryści po wejściu do hali odlotów spoglądają na tablicę z informacjami o odlotach, a następnie stają w kolejkach do stanowisk check-in dla lotów do Izraela, Rosji i USA.

Kiedy pierwszy z terrorystów wysadził się w powietrze, siła tego wybuchu była tak duża, że Abrini wylądował kilka metrów od wózka ze swoim bagażem (zawierającym bombę). Po wybuchu w hali wybuchła panika i wszyscy zaczęli biec w jednym kierunku, przeciwnym do tego, w którym próbował iść Abrini, by dotrzeć do bagażu z bombą, opisuje waloński dziennik. Na nagraniu widać, że mu się to nie udaje i Abrini w końcu ucieka z lotniska.

Nie tylko to nie poszło tego dnia po myśli terrorystów. Wcześniej udało się już ustalić, że Ibrahim El Bakraoui, Najim Laachraoui oraz Mohamed Abrini chcieli zabrać na lotnisko więcej walizek z materiałami wybuchowymi, ale bagaże nie zmieściły się w taksówce, którą zamówili, by dojechać na lotnisko, przypomina flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”

W zamachach z 22 marca na brukselskie lotnisko i metro zginęły 32 osoby, a kilkaset zostało rannych.

 

25.04.2016 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Poszukiwany w Europie za przestępstwa w Belgii - zatrzymany na S3 w Polsce (zobacz filmik)

Mężczyzna ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania za przestępstwa popełnione na terenie Belgii, został zatrzymany przez międzyrzeckich policjantów. Wpadł, bo znacznie przekroczył prędkość.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu, pełniąc służbę na drodze ekspresowej S-3 nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator, zwrócili uwagę na pojazd jadący ze znaczną prędkością. Po dokonaniu pomiaru okazało się, że kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Policjanci zatrzymali auto do kontroli drogowej. W każdej takiej sytuacji dane kierowcy sprawdzane są w policyjnych bazach. W tym przypadku okazało się, że kierujący poszukiwany jest europejskim nakazem aresztowania. Dodatkowo za przekroczenie prędkości i używanie telefonu podczas jazdy na kierującego nałożono 600 zł mandatu i 15 punktów karnych. Mężczyzna trafił do międzyrzeckiej jednostki. Po zebraniu dokładniejszych informacji okazało się, że 42-letni Tomasz G. był poszukiwany za kradzieże i włamania, których miał dopuścić się na terenie Belgii.

Na wniosek Prokuratury Okręgowej, Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp. aresztował mężczyznę na okres siedmiu dni i wdrożył procedurę ekstradycyjną. Ukrywanie się przestępców w krajach członkowskich, nie chroni ich przed odpowiedzialnością karną. Dzięki uproszczonej formie ekstradycji istniejącej pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej, możliwe jest aresztowanie osoby podejrzanej lub oskarżonej o popełnienie przestępstwa albo już skazanej i wydanie jej do kraju, w którym popełnił przestępstwo.

Filmik znajduje się TUTAJ.


25.04.2016 KWP Gorzów Wlkp.

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Rząd Walonii upomniał się o abonament telewizyjny

Zawiadomienie z naliczonym podatkiem za abonament telewizyjny otrzymało lub wkrótce otrzyma 78.000 podatników mieszkających w Walonii. Ci którzy zalegają z oplątami, będą musieli zapłacić nawet do 800 euro.

Christophe Lacroix, belgijski minister zajmujący się sprawami budżetu, rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę operację, która ma na celu odzyskanie od podatników wszystkich należnych opłat.

W okresie od lutego do maja, urzędy starają się uporządkować sytuację podatkową 78 tysięcy osób. Minister Lacroix ma nadzieję zwiększyć dzięki temu stopę zwrotu do 60%. Obowiązkowe opłaty licencyjne stanowią w budżecie regionu około 100 milionów euro.

 

25.04.2016 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 1
Subscribe to this RSS feed