Bezdomny, który założył nielegalny handel biletami kolejowymi i autobusowymi na lotnisku w Brukseli, został skazany we wtorek na 12 miesięcy więzienia. Mężczyzna nie stawił się na rozprawie i został skazany zaocznie.

Mężczyzna został złapany na gorącym uczynku 24 lutego, kiedy pracownicy SNCB zobaczyli kobietę przekazującą mu banknot o wartości 10 euro na stacji kolejowej na lotnisku w Brukseli. Mężczyzna oddał jej resztę, a następnie zeskanował bilet przy bramce przy wyjściu ze stacji. W ten sposób kobieta mogła opuścić stację kolejową.

Mężczyzna został wtedy zatrzymany. Okazało się, że ma w kieszeni kilkaset różnych biletów autobusowych i kolejowych o łącznej wartości ponad 1200 euro. Miał przy sobie również 435 euro, a także kilka franków szwajcarskich i funtów brytyjskich.

Ponieważ nie było jasne, czy bezdomny ukradł bilety, nie został za to oskarżony. Za oszustwo i nielegalną sprzedaż biletów został skazany na 12 miesięcy więzienia.

22.09.2020 Niedziela.BE

(mś)

Średnio koronawirus jest diagnozowany u 1196 obywateli Belgii – wynika z najnowszych danych udostępnionych przez instytut zdrowia publicznego Sciensano.

W siedmiodniowym okresie od 11 do 17 września odnotowano wzrost liczby zakażeń o 62%, co oznacza spowolnienie (tydzień wcześniej diagnozowano średnio 1500 osób). Jak wynika z danych Sciensano, we wspomnianym okresie przeprowadzano dziennie średnio 34 800 testów, co oznacza wzrost o ok. 4 tys. w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie od początku epidemii przeprowadzono w Belgii ok. 2,9 mln testów.

Łączna liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wynosi w Belgii 102 295. W liczbie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone oraz te, które przegrały walkę z Covid-19.

W okresie od 13 do 19 września odnotowano średnio 45 hospitalizacji (dla porównania, tydzień wcześniej rejestrowano średnio 31 przyjęć do szpitali).

Łącznie w szpitalach przebywa obecnie 428 pacjentów, czyli o 11 więcej niż wczoraj. W grupie tej 77 osób znajduje się na oddziałach intensywnej terapii. 40 pacjentów korzysta z respiratorów.

Jeśli chodzi o liczbę zgonów, w zeszłym tygodniu odnotowano średnio 2,4 zgony dziennie, czyli tyle samo, co tydzień wcześniej. Od początku pandemii w Belgii łączna liczba zgonów wynosi 9 948.

22.09.2020, Niedziela.BE

(kk)

W poniedziałek w Clinique Saint-Jean w Brukseli otwarto nowe centrum testowe COVID-19. Centrum powstało we współpracy z Common Community Commission (CCC). Dziennie można będzie wykonać w nim 1400 testów.

Centrum testowe znajduje się przy Boulevard Pacheco 44 w budynku udostępnionym przez Belfius Insurance. Otwarcie nowego centrum testowego oznacza, że dotychczasowe centrum testowe zostanie przeniesione do nowej lokalizacji.

W ośrodku będą mogli zbadać się mieszkańcy Brukseli powracający z czerwonej strefy, osoby chcące wyjechać na wakacje lub osoby, które miały kontakt z zakażonym pacjentem.

- Razem z naszymi partnerami, CCC i ministrem Alainem Maronem, chcemy sprostać ogromnej potrzebie dodatkowej zdolności testowej. Z drugiej strony chcemy, aby opieka w szpitalach skupiała się na pomocy innej niż w przypadku zakażenia Covid-19 - powiedział Kenneth Coenye, główny lekarz w Clinique Saint-Jean.

Centrum testowe Covid-19 jest otwarte w dni powszednie od 9:40 do 17:30. Przed wizytą w centrum należy się umówić. Pacjenci kierowani przez lekarza rodzinnego nie muszą umawiać się na wizytę.

22.09.2020 Niedziela.BE

(mś)

Na początku pandemii koronawirusa mieszkańcy Belgii rzadziej kupowali mieszkania, ale zarówno wtedy, jak i teraz nie doszło do zmiany trendu i nieruchomości wciąż drożeją – informuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Kiedy w pierwszym okresie pandemii rządzący apelowali do obywateli, by jak najrzadziej wychodzili z domu, spadła liczba sprzedawanych mieszkań. To logiczne: potencjalni kupcy nie mieli możliwości obejrzenia nieruchomości, a w tak niepewnym okresie wiele osób odłożyło decyzję o zakupie na później.

W kwietniu tego roku w Belgii sprzedano o 24% mniej mieszkań niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W maju ten spadek był jeszcze większy i wyniósł prawie 30% - informują belgijskie media.

Nie trwało to jednak długo. W czerwcu doszło do ożywienia na rynku mieszkaniowym, a liczba transakcji sprzedaży i kupna nieruchomości była już o ponad 8% wyższa niż w czerwcu roku ubiegłego.

Dwumiesięczny zastój nie doprowadził do spadku cen. Wręcz przeciwnie, w pierwszych sześciu miesiącach 2020 r. za mieszkania płacono w Belgii o prawie 6% więcej niż rok wcześniej, a ceny domów poszły w górę o niespełna 2% w skali roku. Średnia cena mieszkania w pierwszym półroczu 2020 r. wyniosła 242 tys. euro, a domu – 267 tys. euro.

22.09.2020 Niedziela.BE
(łk)