Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Hakerzy atakują. Ofiarami 850 tys. klientów Orange
Tak Polacy oceniają żądania Putina wobec Ukrainy. Sondaż
Belgia, praca: Bez urlopu latem? „Wiele plusów”
Polska: Sztandarowa obietnica trafiła do kosza. Cios w pracodawców
Belgijski samolot wraca do domu po misji w Strefie Gazy
Polska: Za chwilę startuje rok szkolny, a nie ma kto prowadzić lekcji
Temat dnia: Późniejsza emerytura w Belgii, dodatkowych 100 mln euro dla państwa
Polska: Czarny Księżyc nad nami. Ciemne niebo już w ten weekend
Słowo dnia: Volkoren
Belgia: Potaniał o 5%. Jest w prawie każdej kuchni
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Złe wieści dla pary z Gandawy. Znaleziony obraz to nie dzieło Van Gogha!

Naukowcy z Uniwersytetu w Gandawie mieli złe wieści dla pary z Gandawy, która miała nadzieję, że obraz odkryty podczas remontu na ścianie jest dziełem holenderskiego artysty, Vincenta Van Gogha.

Analiza farby użytej w pracy pozwoliła prof. Peterowi Vandenabeele stwierdzić, że portret znaleziony za tynkiem i izolacją nie jest autoportretem holenderskiego mistrza.

Naukowcy z Uniwersytetu w Gandawie zbadali farbę użytą w pracach znalezionych w domu w dzielnicy Rabot w stolicy Flandrii Wschodniej. Niestety, farba była zbyt nowoczesna, aby dzieło mogło być prawdziwym autoportretem Van Gogha.

„Pigmenty w farbie pochodzą z okresu po 1920 roku, a Van Gogh zmarł w 1890 roku. Po prostu nie mógł tego namalować” – powiedział profesor Vandenabeele. „Ja też chciałbym, żeby tak było, ale nauka nie kłamie”. „Zmierzyliśmy kolory za pomocą spektrometru. Niektóre części mogły zostać przemalowane, ale w całej pracy widać młodszy, zielonkawo-niebieski pigment” – dodała badaczka, Eva Vermeersch.

Hannes Vercamer, który znalazł tę pracę w swoim domu, jest rozczarowany, ale jednocześnie odetchnął z ulgą: „Gdyby to był prawdziwy Van Gogh, wywróciłby nasz świat do góry nogami. Musielibyśmy sprzedać nasz dom, żeby stał się muzeum”.

19.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

26 lutego rolnicy planują nowy protest w Brukseli

Po raz drugi w ciągu dwóch miesięcy duża liczba rolników przyjedzie traktorami do Brukseli. Walońska federacja rolników FUGEA planuje kolejny protest w stolicy Belgii w dniu 26 lutego – kiedy odbędzie się spotkanie europejskich ministrów rolnictwa.

Walońscy rolnicy nie będą jedynymi protestującymi, ponieważ oczekuje się, że dołączą do nich koledzy z innych krajów europejskich - ogłosiła organizacja w środowym komunikacie prasowym. Nie jest jeszcze jasne, czy w proteście wezmą udział także inne, francuskojęzyczne związki.

W ostatnich tygodniach rolnicy w Belgii i innych krajach Europy wyszli na ulice, aby opowiedzieć się przeciwko nowej polityce rolnej. 1 lutego ponad 1200 ciągników sparaliżowało stolicę Belgii, a wiele z nich w ciągu ostatnich tygodni blokowało centra dystrybucyjne supermarketów w całym kraju.

18.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Najmniejszy dom w Brukseli wystawiony na sprzedaż!

Najmniejszy dom w Brukseli został wystawiony na sprzedaż. Wyjątkową nieruchomość, która jest w całości przeznaczona do remontu, można kupić za niecałe 200 tys. euro.

Agencja nieruchomości Trevi opublikowała ogłoszenie o domu w Watermael-Boisfort, w południowo-wschodniej części regionu, uważanej za najdroższą dzielnicę Brukseli. Dom od razu rzuca się w oczy dzięki niewiarygodnie małym rozmiarom. Fasada jest niewiele szersza od drzwi, pozostawiając jedynie nieco miejsca na małą skrzynkę pocztową.

„Prezentujemy idealnie położony pomiędzy Etangami a lasem Sonian, na tyłach Chaussée de la Hulpe, najmniejszy dom w Brukseli” – napisała agencja nieruchomości na swojej stronie internetowej.

Dom o powierzchni 60 m² i szerokości zaledwie 2,15 m, ma dwie sypialnie i jedną łazienkę, a także salon i kuchnię (rozmieszczone na trzech piętrach). „Pięknie zagospodarowany ogród przed domem stanowi jego dopełnienie. Wyjątkowa nieruchomość, idealna dla osób poszukujących oryginalności, uroku i wyjątkowości”. Ogłoszenie można zobaczyć: TUTAJ

Nieruchomość jest jeszcze mniejsza od tego, co wcześniej nazywano najmniejszym domem w Brukseli, zlokalizowanego przy Rue du Marché aux Fromages, tuż obok Wielkiego Placu.

Kupujący, którzy chcą się pochwalić, że mieszkają w najmniejszym domu w regionie, będą musieli zapłacić 195 tys. euro.

Sprzedaż tak małej nieruchomości może być trudna, zwłaszcza że jest ona nieefektywna energetycznie i wymaga gruntownego remontu.

16.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Mężczyzna uwolniony z dziury pod schodami na stacji metra Porte de Namur!

We wtorek wieczorem, 13 lutego, bezdomny mężczyzna uwięziony w dziurze pod schodami ruchomymi na stacji metra Porte de Namur wezwał brukselską straż pożarną. Po szeroko zakrojonych poszukiwaniach mężczyznę odnaleziono na głębokości około 7 metrów pod ziemią.

We wtorek wieczorem, około godziny 18:00, straż pożarna otrzymała zgłoszenie o osobie uwięzionej w dziurze pod stacją metra Porte de Namur. Natychmiast zaalarmowano służby ratunkowe.

Po intensywnych poszukiwaniach prowadzonych przez wyspecjalizowany zespół straży pożarnej Rescue In Safe Conditions (RISC) i dzięki telefonicznej pomocy mówiącej po hiszpańsku osoby, na głębokości około 7 metrów pod ziemią odnaleziono ofiarę.

Mężczyzna powiedział, że był uwięziony od godziny 08:00 rano. Korzystając z telefonu komórkowego, sam zadzwonił po pomoc. „Na szczęście miał telefon komórkowy, dzięki któremu mógł powiadomić służby ratunkowe” - poinformował rzecznik prasowy straży pożarnej, Walter Derieuw.

Mężczyzna doznał otarć, ale odrzucił propozycję skierowania go do szpitala na dalsze badania i leczenie.

14.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed