W piątek (25 kwietnia) wybuchł pożar w mieszkaniu na parterze przy Rue du Rwanda w Etterbeek. Jedna osoba została opatrzona na miejscu z powodu wdychania dymu. Po pożarze mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania.

Według rzecznika straży pożarnej, Waltera Derieuwa, pożar zauważono po raz pierwszy około godziny 6:15, gdy dym wydobywał się spod drzwi garażu. „Drzwi garażowe, które otwierały się na Rue des Coquelicots, zostały rozcięte piłą łańcuchową, aby uzyskać dostęp, ujawniając, że pożar wybuchł w pomieszczeniu pomiędzy garażem a pokojem dziecięcym”.

Na szczęście dzieci opuściły już pokój i zostały bezpiecznie ewakuowane wraz z rodzicami i dwoma psami. Ojciec doznał zatrucia dymem, ale odmówił leczenia szpitalnego, decydując się na opiekę na miejscu zdarzenia. „Uratowaliśmy z mieszkania także dwa króliki” – dodał rzecznik straży pożarnej.

„Dotknięte mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania, a rodziną opiekują się krewni. (…) Inspekcje potwierdziły, że sąsiednie domy nie zostały uszkodzone”.

Straż pożarna poinformowała, że pożar został spowodowany przypadkowo.

28.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Starszy mężczyzna z Woluwe-Saint-Lambert w Regionie Stołecznym Brukseli doznał zatrucia tlenkiem węgla (CO), jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak poinformowała brukselska straż pożarna, do zatrucia doszło w wyniku spalania w piwnicy, gdzie rura wydechowa spalin nie była podłączona do komina. Pielęgniarka opieki domowej powiadomiła służby ratunkowe, gdy nie mogła wejść do domu pacjenta przy Theodoor Cuypergarde.

„Pielęgniarka podejrzewała, że jej pacjent upadł” – wyjaśnił rzecznik straży pożarnej, Walter Derieuw. „Lokalna policja z Montgomery i karetka pogotowia z Zaventem zareagowały, a czujnik CO włączył się natychmiast po wejściu do domu”.

Okazało się, że senior upadł z powodu zatrucia tlenkiem węgla. Mężczyznę zabrano do szpitala, ale jego życiu nie zagrażało już niebezpieczeństwo.

28.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Według szefa niemieckiej policji, Holgera Müncha, w Niemczech wzrasta spożycie twardych narkotyków, w tym kokainy i heroiny.

Według szefa Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) w Niemczech, obserwuje się „wzrost spożycia kokainy” na tle ogólnego wzrostu spożycia twardych narkotyków.

„Kokaina rozprzestrzenia się w Niemczech w szybkim tempie” – powiedział Holger Münch w komentarzu opublikowanym we wtorek, 22 kwietnia, przez stację informacyjną RND. Münch uważa, że główny nacisk międzynarodowego handlu narkotykami przenosi się na Europę, ponieważ „rynek w Ameryce Północnej jest nasycony”.

Według statystyk przestępczości w Niemczech z 2024 roku, liczba przestępstw związanych z kokainą wzrosła w zeszłym roku w tym kraju o prawie 5%. Münch przestrzega również przed zmianą dynamiki światowego rynku heroiny, spowodowaną zakazem opium wprowadzonym przez nowy rząd talibów w Afganistanie.

„Doprowadziło to do niedoboru, a co za tym idzie, zwiększyło ryzyko rozcieńczania heroiny syntetycznymi opioidami, co stwarza większe ryzyko dla konsumentów” – wyjaśnił Münch, zwracając uwagę na problemy spowodowane fentanylem w Stanach Zjednoczonych (mimo że liczba przestępstw związanych z heroiną w Niemczech spadła w zeszłym roku).

25.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Według najnowszego barometru opublikowanego przez serwis nieruchomości Immoweb, około 1/5 mieszkańców Brukseli chciałaby przeprowadzić się poza Region Stołeczny Brukseli – to dwa razy więcej niż we Flandrii i Walonii.

Na szczycie listy powodów opuszczenia Brukseli znalazła się potrzeba spokoju (28%), następnie potrzeba obcowania z większą ilością zieleni (26%), bliskość pracy (26%), tańsze zakwaterowanie (18%), bardziej przestronny dom (15%) i bliskość rodziny (15%).

Badanie zostało przeprowadzone przez YouGov na zlecenie Immoweb w dniach od 7 do 10 marca 2025 roku na reprezentatywnej grupie 1002 dorosłych mieszkańców Belgii.

25.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)