Niedługo po starcie pilot samolotu lecącego do Akry, stolicy Ghany, stracił przytomność – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do zdarzenia doszło w poniedziałkowe popołudnie. Samolot belgijskich linii lotniczych Brussels Airlines wystartował z portu lotniczego Brussels Airport w Zaventem.

Samolot miał najpierw wylądować w Akrze, stolicy Ghany, a następnie kontynuować lot w kierunku Lomé, stolicy Togo. Jak się okazało, lot był jednak dużo krótszy niż planowano. Na pokładzie znajdowało się 285 pasażerów.

Kiedy samolot znajdował się na wysokości Paryża, główny pilot źle się poczuł i stracił przytomność. – Dla jasności: pilot ten nie miał objawów zakażenia koronawirusem. Ze względu na jego stan podjęto decyzję o powrocie do Zaventem – dziennik „Het Laatste Nieuws” cytuje Km Daenen, rzeczniczkę prasową portu Brussels Airlines.

Stery maszyny przejął drugi pilot i samolot niewiele później wylądował w Brukseli. Tam chory pilot opuścił maszynę, a jego miejsce zajął nowy główny pilot. Około godziny 15:00 samolot ponownie wystartował, informują belgijskie media.

30.11.2021 Niedziela.BE // fot. 360b / Shutterstock.com

(łk)

W ostatnich miesiącach odnotowano wzrost liczby pasażerów, którzy po przyjeździe na brukselskie lotnisko okazali władzom podrobiony wynik testu na koronawirusa. W najbliższych tygodniach przed sądem stanie łącznie 160 osób, które dopuściły się takiego wykroczenia – poinformowała prokuratura z Halle-Vilvoorde.

Osoby, które zostaną uznane za winne, mogą trafić na 6 miesięcy do więzienia i być zobowiązane do zapłacenia kary grzywny w wysokości 1,2 tys. euro – taką karę otrzymało wcześniej kilku innych pasażerów. Odbywanie podróży zagranicznych jest ponownie możliwe od kwietnia i od tego czasu zatrzymano łącznie 800 pasażerów ze sfałszowanymi dokumentami.

W rozmowie z VRT Nieuws, prokurator, Ine Van Wymersch, poinformowała, że „jest to kategoryzowane, jako porabianie dokumentów, więc jest przestępstwem ściganym z urzędu”.

Osoby, które przylatują do Belgii, muszą wypełnić formularz Passenger Locator Form (PLF) i w zależności od tego, z jakiego kraju przylatują, niekiedy muszą posiadać negatywny wynik testu PCR.

80% złapanych na fałszerstwie osób zaakceptowało ugodę i zapłaciło karę w wysokości 750 euro, ale ci, którzy tego nie zrobili, staną przed sądem.

30.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dyrektorzy szkół z Lowanium apelują do ministerstwa edukacji o zatrudnienie dodatkowych pracowników, stawianie realistycznych celów i lepszą komunikację. – Wspierajcie nas, bo czujemy się zdani na łaskę losu – uważają dyrektorzy.

Kolejna fala pandemii po raz kolejny zdezorganizowała pracę szkół. Obecna sytuacja jest nie do utrzymania, a jak dotąd podjęte kroki niewystarczające, by doprowadzić do jej poprawy – twierdzą dyrekcje szkół z Lowanium.

- Panie ministrze, prosimy o podjęcie dodatkowych działań – napisano w liście do Bena Weytsa, ministra edukacji we flamandzkim rządzie regionalnym – Zobacz nas, usłysz nas, interweniuj – portal vrt.be cytuje dyrektorów.

W minionych tygodniach wiele szkół musiało częściowo lub w całości przestawić się na tryb edukacji zdalnej. Wielu uczniów jest zakażonych koronawirusem, a liczne klasy trafiają na kwarantannę. Według dyrektorów konieczne są dodatkowe działania. Ministerstwo powinno zwiększyć liczbę nauczycieli oraz formułować w jasny sposób bardziej realistyczne cele, uważają dyrektorzy szkół.

30.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Wprowadzenie certyfikatu Covid Safe Ticket (CST) w Belgii nie przyczyniło się do zwiększenia liczby zaszczepionych osób, a doprowadziło do zwiększenia liczby zakażeń – twierdzi mikrobiolog, Emmanuel André.

Belgia wprowadziła certyfikat CST, aby ponownie umożliwić organizację wydarzeń. Poza tym liczono na to, że wymóg posiadania certyfikatu przyczyni się do zwiększenia liczby zaszczepionych przeciw Covid-19 osób.

„Certyfikat CST nie zadziałał, tak jak oczekiwano. Nie podwyższył znacząco odsetka zaszczepionych osób, ale doprowadził do zwiększenia liczby kontaktów socjalnych, a co za tym idzie – do wzrostu liczby zakażeń (...)” - uważa mikrobiolog, Emmanuel André.

Po wprowadzeniu Covid Safe Ticket, certyfikat (który potwierdza, że dana osoba jest w pełni zaszczepiona, przechorowała koronawirusa bądź otrzymała negatywny wynik testu) jest wymagany przy wstępie na różne wydarzenia, a także w kinach i lokalach gastronomicznych. W miejscach, w których był on wymagany, zniesiono również inne ograniczenia, takie jak obowiązek noszenia maseczki ochronnej i zasadę 1,5-metrowego dystansu.

„Certyfikat CST spowodował efekt odmienny od zamierzonego właśnie dlatego, że kiedy go wprowadzono, zniesiono inne środki” - krytycznie skomentował André.

Dopiero niedawno belgijski Komitet Konsultacyjny zdecydował, że konieczne jest przywrócenie obowiązku noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych, nawet pomimo posiadania CST.

30.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)