Jak ogłosiły w środę, 13 marca, linie lotnicze TUI, loty z Brukseli na Curaçao będą startowały dwa razu w tygodniu począwszy od dnia 5 listopada. Ruszą także zorganizowane wakacje na tę egzotyczną, karaibską wyspę.

Curaçao, część Królestwa Niderlandów, gdzie językiem urzędowym jest niderlandzki, od dawna jest ulubionym miejscem Holendrów. Jednak wyspa szybko staje się popularna także wśród mieszkańców Belgii, szczególnie w miesiącach zimowych, kiedy temperatury oscylują wokół 30°C.

„TUI Belgium, największa organizacja turystyczna w kraju, od listopada będzie oferować loty i wycieczki zorganizowane na karaibską wyspę Curaçao. Ta egzotyczna wyspa, należąca do wysp ABC (Aruba, Bonaire, Curaçao), jest bardzo wszechstronna ze względu na mieszankę kultury europejskiej i karaibskiej” – informuje TUI.

„Stolica Curaçao, Willemstad, znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO i charakteryzuje się wyjątkową, kolorową architekturą i tętniącą życiem atmosferą. Atrakcyjne wybrzeża Curaçao to jeden z głównych atutów wyspy, z licznymi zatokami z pięknymi piaszczystymi plażami” - dodaje firma.

TUI fly Belgium będzie latał z Brukseli na wyspę dwa razy w tygodniu od 5 listopada, we wtorki i soboty. Lot będzie obsługiwany Boeingiem 787 Dreamliner i będzie łączony na jednej trasie z docelowym Punta Cana na Dominikanie.

13.03.2024 Niedziela.BE // fot. HiStockPhoto / Shutterstock.com

(kk)

Liczba osób, którym w 2023 roku przyznano belgijskie obywatelstwo, była najwyższa od szczytowej liczby w 2001 roku, kiedy to wprowadzono nową ustawę mającą przyspieszyć tę procedurę.

W zeszłym roku łącznie 54 813 osób zostało obywatelami Belgii, głównie w wyniku procesu integracji – wynika z tymczasowych danych belgijskiego urzędu statystycznego Statbel, opartych na danych z Krajowego Rejestru.

Chociaż liczby te zostaną oficjalnie potwierdzone dopiero w czerwcu tego roku, już jest jasne, że jest to najwyższa liczba od 2001 roku – potwierdził Statbel.

Głównym kryterium dla osób pragnących zostać obywatelami Belgii jest pobyt w kraju przez 5 lub 10 lat, w zależności od statusu zatrudnienia wnioskodawcy. Maroko w dalszym ciągu było wiodącym krajem pochodzenia osób uzyskujących obywatelstwo belgijskie.

14.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Dziś po południu (13 marca) początkowo będzie dość pochmurno, ale wraz z upływem godzin możliwe są przejaśnienia, szczególnie na zachodzie kraju. Początkowo może spaść nieco deszczu, ale w większości miejsc utrzyma się sucha pogoda. Maksymalna temperatura wyniesie od 10 stopni Celsjusza w Ardenach, do 13–14 stopni we Flandrii. Wiał będzie umiarkowany, południowo-zachodni wiatr, który przybierze na sile w regionach nadmorskich.

W czwartek (14 marca) utrzyma się sucha pogoda, ze słońcem oraz okresami chmur, które pod wieczór będą gęstnieć na zachodzie. Nastąpi znacznie ocieplenie i maksymalna temperatura wyniesie od 13 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do 17–18 stopni w centrum i na północnym wschodzie kraju. Wiał będzie umiarkowany wiatr.

Piątek (15 marca) będzie zmienny i dość wietrzny, z dużą ilością chmur, czasem przejaśnień. Wystąpią również przelotne opady deszczu, które po południu staną się liczniejsze i intensywniejsze, niekiedy burzowe. Maksymalna temperatura waha się od 11 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes, do 15 stopni w centrum. Wiał będzie umiarkowany lub silny wiatr, w porywach sięgający prędkości do 60 km/h.

13.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Więzień zakładu karnego w Antwerpii został zabrany do szpitala z poważnymi obrażeniami po tym, jak przez kilka dni był maltretowany przez współwięźniów w celi – informuje VRT NWS. Nie jest jasne, w jaki sposób tortury mogły trwać tak długo bez jakiejkolwiek interwencji. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.

Z wstępnego śledztwa wynika, że pięciu współwięźniów torturowało mężczyznę w jego celi przez 3 dni. Wiadomo, że doznał poważnych poparzeń, został zgwałcony i dotkliwie pobity. W stanie krytycznym trafił do szpitala.

Prokuratura w Antwerpii potwierdziła, że wszczęto śledztwo w sprawie przemocy. Po wydarzeniach współwięźniowie ofiary zostali zatrzymani w celu przesłuchania. Sprawą zajmują się technicy sądowi i lekarz policyjny.

Nie jest jeszcze jasne, jak personel więzienia mógł nie zauważyć aktów przemocy. Ofierze rzekomo polecono udawać, że śpi, gdy strażnicy wchodzili do celi.

Tortury zostały sfilmowane i rozesłane za pośrednictwem aplikacji społecznościowej Snapchat.

13.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)