Rolnicy w częściach Brabancji i Limburgii będą musieli zmierzyć się z bardziej rygorystycznymi przepisami dotyczącymi nawozów od 2026 roku – zgodnie z opinią minister rolnictwa, Femke Wiersmy. Decyzja ta jest następstwem obaw o jakość wody w tych regionach, które zmagają się z wysokim poziomem azotu i fosforu, często związanym z intensywną hodowlą zwierząt.

W liście do Parlamentu Wiersma potwierdziła, że nowe przepisy są częścią czteroletniej aktualizacji polityki nawozowej kraju. Chociaż szczegółowe informacje na temat środków nie zostały jeszcze ujawnione, oczekuje się, że będą one dotyczyć obszarów, na których obecne praktyki przyczyniają się do złej jakości wody. Regiony te mają jedne z najwyższych poziomów intensywnego rolnictwa w Holandii, co przyczynia się do wyzwań środowiskowych.

Jedną z rozważanych, możliwych zmian jest wymóg częstszego stosowania płodozmianu przez rolników uprawiających ziemię. Pomogłoby to zatrzymać składniki odżywcze nawozów w glebie i zmniejszyć wypłukiwanie azotu i fosforu do źródeł wody. Wiersma stwierdziła, że Uniwersytet Wageningen najpierw oceni propozycję, zanim rząd podejmie ostateczne decyzje.

Jednocześnie Wiersma pracuje nad odrębną polityką, w ramach której rolnicy mieliby większą autonomię w zarządzaniu swoimi gruntami w celu utrzymania jakości wody. Jednak ta polityka miałaby być trudniejsza do wyegzekwowania i nie oczekuje się, że wejdzie w życie przed 2030 rokiem. Do tego czasu obowiązujące przepisy dotyczące nawozów pozostaną w mocy, a rząd nadal będzie badał sposoby zrównoważenia praktyk rolniczych z ochroną środowiska.

Prowincja Brabancja Północna wyraziła poparcie dla wysiłków ministra. Rzecznik prowincji pochwalił uznanie wyzwań związanych z azotem i fosforem w regionie i powitał planowane zaostrzenie przepisów dotyczących nawozów. „Pomoże nam to osiągnąć nasze cele środowiskowe dla piasków Brabancji” – powiedział rzecznik.

21.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Wszystkie belgijskie firmy podlegające podatkowi VAT będą musiały używać ustrukturyzowanych faktur elektronicznych do transakcji typu business-to-business (B2B) od stycznia przyszłego roku. Faktury papierowe i PDF zostaną zastąpione ustrukturyzowanymi fakturami wymienianymi bezpośrednio pomiędzy oprogramowaniem firm.

Obowiązek ten ma na celu zmniejszenie luki VAT i digitalizację belgijskiej gospodarki. Dzięki temu Belgia będzie o krok przed europejskimi regulacjami, które staną się obowiązkowe dla transakcji wewnątrzwspólnotowych 1 lipca 2030 roku.

„Chociaż fakturowanie elektroniczne stanie się obowiązkowe od 1 stycznia przyszłego roku, zbyt mało firm jest na nie przygotowanych” — powiedziała federalna minister ds. samozatrudnionych i małych i średnich przedsiębiorstw, Eléonere Simonet (MR). „Fakturowanie elektroniczne oferuje wiele korzyści, takich jak oszczędność czasu i kosztów, ale także zapewnia płynne, codzienne zarządzanie naszymi firmami”.

E-fakturowanie oferuje szereg korzyści dla 1,2 mln firm podlegających VAT w Belgii. Należą do nich niższe koszty, wyższa wydajność (ponieważ automatyczne przetwarzanie zmniejsza liczbę błędów i przyśpiesza płatności) i lepsze bezpieczeństwo. Ponadto nowy, w pełni bezpieczny system zapobiega nadużyciom i próbom oszustwa.

Ustrukturyzowane faktury elektroniczne będą wymieniane za pośrednictwem bezpiecznej sieci Peppol. Ułatwia to przesyłanie ujednoliconych dokumentów biznesowych między firmami. Firmy powinny upewnić się, że ich oprogramowanie do fakturowania jest zgodne z Peppol, aby sprostać przyszłym obowiązkom.

19.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Antwerpska grupa szpitalna ZAS odnotowała alarmujący wzrost liczby dzieci chorych na odrę - chorobę, która może być śmiertelna.

„Wzrost ten jest spowodowany coraz niższym wskaźnikiem zaszczepień wśród dzieci w Antwerpii” – mówi pediatra, Daan Van Brusselen.

W ostatnich tygodniach szpitale ZAS zdiagnozowały odrę u 15 dzieci. Dwoje z nich zostało przyjętych na oddział intensywnej terapii. W ciągu ostatnich trzech miesięcy liczba dzieci chorych na odrę w ZAS była wyższa niż w całym 2024 roku. „Wczoraj wieczorem przywieziono na oddział czworo dzieci z odrą. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyliśmy” – tłumaczy Van Brusselen.

Spośród 47 potwierdzonych przypadków odry we Flandrii, 40% dotyczy prowincji Antwerpia. „Uważamy, że jest to spowodowane bardzo niskim poziomem zaszczepień wśród dzieci Wiemy to, ponieważ pacjenci, których widzimy w centrum Antwerpii, to małe dzieci, które nie są wystarczająco chronione. W pozostałej części Flandrii choroba dotyka wszystkie grupy wiekowe” - dodał pediatra.

Lekarze podkreślają, że szczepienie dzieci jest bardzo ważne.

14.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Pracownik, który 4 kwietnia wpadł do dołu na śmieci w spalarni odpadów, zmarł na skutek odniesionych obrażeń – potwierdził dziennik Bruxelles-Propreté.

Do tragedii doszło 4 kwietnia około godziny 20:15. Pracownik zatrudniony przez podwykonawcę wpadł do dołu na śmieci w spalarni odpadów w obiekcie przemysłowym Brussels-Energy, spółki zależnej grupy Brussels-Cleanliness.

Służby ratunkowe zareagowały szybko, ale stan pracownika pozostał krytyczny. Niestety, kilka dni później zmarł on z powodu odniesionych obrażeń. „Brussels-Energy zidentyfikowało szereg niedociągnięć i natychmiast zawiesiło umowy z odpowiednim podwykonawcą” – powiedziała Adel Lassouli, rzecznik grupy Brussels-Cleanliness.

„Firma Brussels-Energy w pełni współpracuje z odpowiednimi władzami i jest gotowa pomóc w trwającym dochodzeniu” – dodała Lassouli.

Utworzono grupę wsparcia psychologicznego dla wszystkich pracowników zakładu, ze szczególnym uwzględnieniem osób bezpośrednio dotkniętych incydentem.

Brussels-Energy to zakład odzysku energii Bruxelles-Propreté, położony nad kanałem w Brukseli, wytwarzający energię z niepodlegających recyklingowi odpadów domowych.

14.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)