Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Flandria: Te reformy najpopularniejsze
Belgia: Eurostar planuje zwolnienia
Niemcy: Co czwarta osoba ma korzenie migracyjne!
Belgia: Polska emerytami stoi? W Belgii mniej
Słowo dnia: Koopkrachtstijging
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 25 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Mieszkańcy Belgii młodsi niż Polacy
Belgia: Anderlecht z nagrodą za integrację osób niepełnosprawnych
Polska: To było pewne. Kolejne województwa myślą o swoich bonach turystycznych
Wkrótce do Belgii trafi kolejny lek na odchudzanie
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Energia droga, więc kolejki po… panele fotowoltaiczne

Ceny energii poszły w minionych miesiącach mocno w górę. Wielu ludzi szuka więc rozwiązań, dzięki którym będą mogli obniżyć rachunki za prąd – i decyduje się na instalację paneli fotowoltaicznych.

Zainteresowanie energią słoneczną jest teraz we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) tak wielkie, że niektórzy klienci muszą czekać na zainstalowanie paneli fotowoltaicznych aż… trzy miesiące! – opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Już jesienią ubiegłego roku, kiedy ceny energii zaczęły szybko rosnąć, ludzie coraz częściej decydowali się na zakup takich paneli. Kiedy w lutym tego roku Rosja zaatakowała Ukrainę, a wojna doprowadziła do dalszego wzrostu cen energii, trend ten tylko się pogłębił.

Szefowie wielu firm, zajmujących się instalowaniem paneli fotowoltaicznych na budynkach mieszkalnych, mówią, że liczba zamówień zwiększyła się w ciągu roku dwukrotnie lub nawet trzykrotnie.

Doniesienia te potwierdził Dirk Van Evercooren z ODE, flamandzkiej organizacji zajmującej się energią ze źródeł odnawialnych. – Rosnące ceny energii doprowadziły do większego zainteresowania zieloną energią uzyskiwaną przykład z paneli fotowoltaicznych – powiedział Van Evercooren, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

10.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgijski system alarmowy BE-Alert może wysyłać ostrzeżenia także na cyfrowe tablice informacyjne!

BE-Alert, system mający na celu informowanie opinii publicznej w przypadku zagrożenia, może teraz wysyłać swoje ostrzeżenia do sieci publicznych tablic informacyjnych.

Tablice, takie jak te używane przez samorządy lokalne do informowania mieszkańców o nadchodzących wydarzeniach, pozwolą osobom, które nie są zarejestrowane w systemie BE-Alert lub po prostu nie mają przy sobie telefonu, na zauważenie powiadomienia w sytuacji awaryjnej.

System jest używany tylko w przypadku poważnych zdarzeń, takich jak duże pożary i niszczycielskie powodzie (jak te, które miały miejsce zeszłego lata).

Do tej pory system BE-Alert mógł wysyłać wiadomości jedynie za pomocą wiadomości tekstowych, aplikacji lub poczty elektronicznej.

10.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Co dziesiąty mieszkaniec w wieku powyżej 25 lat wciąż się uczy lub dokształca

W 2021 r. około 10% mieszkańców Belgii w wieku od 25 do 64 lat nadal uczyło się, studiowało lub dokształcało się – wynika z danych zebranych przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

W Regionie Stołecznym Brukseli odsetek ten był najwyższy i wynosił 15%. We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju było to 11%, a w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) – 8%.

Najczęściej nadal uczą się, studiują lub dokształcają się osoby w wieku od 25 do 34 lat. Co ciekawe, odsetek ludzi nadal uczestniczących w zorganizowanych formach edukacji jest najwyższy w przypadku ludzi już posiadających wyższe wykształcenie.

Krajem Unii Europejskiej, w którym w 2021 r. uczyło się lub dokształcało najwięcej ludzi w wieku 25-64 lata, była Szwecja. W tym państwie odsetek ten wynosił aż 35%. W Finlandii było to 31%, w Holandii 27%, a w Danii 22%.

Z kolei w Bułgarii uczyło się lub dokształcało w ubiegłym roku jedynie 2% mieszkańców w wieku od 25 do 64 lat. W Grecji było to 4%, a w Słowacji, Rumunii, Chorwacji i Polsce po 5% - wynika z danych biura Eurostat. Średnia dla całej UE wyniosła 11%.

10.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Polska: Na spacerze warto patrzeć pod nogi. Leśnicy ostrzegają przed żmijami

Wybierając się na spacer do lasu, warto wiedzieć, co możemy tam spotkać. I nie chodzi tu o drzewa.

Leśnicy opowiedzieli na Facebooku historię jednego z użytkowników, który - spacerując po lesie - natknął się na węża.

"Wąż, na którego natknął się pan Marek, jest widywany stosunkowo rzadko. Gadem tym jest gniewosz plamisty. Informację o spotkaniu przekazaliśmy naukowcom z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, zajmującym się właśnie gniewoszami" - czytamy w poście na FB.

Wielu z nas taki widok wprawiłby zapewne w osłupienie, bo pełzające gady nie kojarzą się zbyt przyjaźnie. Dlatego leśnicy przygotowali krótką instrukcję, która pomoże nam się nauczyć, jak rozpoznawać poszczególne gatunki żmii i wiedzieć, jakie zagrożenia są z nimi związane.



Jak podkreślają eksperci od leśnej fauny, najczęściej występującym okazem jest beznoga jaszczurka, potocznie zwana padalcem. Nieco rzadziej możemy spotkać w lesie żmiję zygzakowatą, a w okolicach zbiorników wodnych nie powinien zaskoczyć nas widok zaskrońca. Gatunkiem, z którym spotkał się czytelnik profilu leśników, jest gniewosz plamisty.



Na poniższej grafice zostały przedstawione najczęściej występujące węże wraz z opisami ich wyglądu, sposobu poruszania się, ryzykiem ukąszenia czy aktywnością typową dla danego gatunku.


14.05.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

 

Subscribe to this RSS feed