W sobotni wieczór, 11 stycznia, Frédéric Cesar wygrał doroczne, belgijskie mistrzostwa w rzucaniu choinkami, uzyskując wynik 10,42 metra!

W mistrzostwach wzięło udział łącznie 800 osób, w tym 187 dzieci. Poza tym rywalizowało ze sobą 26 drużyn. Dodatkowo, 566 osób podjęło próbę zdobycia tytułu „miotacza choinki”.

Miejsce lądowania każdej rzuconej choinki zostało dokładnie zmierzone przez oficjalne jury. „To, co zaczęło się jako wydarzenie sąsiedzkie, mające na celu zakończenie okresu świątecznego i zastąpienie tradycyjnego palenia choinek, stało się teraz sportowym i towarzyskim wydarzeniem rodzinnym” – powiedział Samuel Serck, przewodniczący organizacji non-profit Motum i organizator mistrzostw.

„Pomimo bardzo niskich temperatur, belgijskie mistrzostwa były pełne atmosfery i ciepła i było to godne zakończenie okresu świątecznego” – dodał Serck.

Nie pobito dotychczas rekordu Andy'ego Hannona z 2019 roku (10,77 metra).

14.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W Namur zaginęły dwie nastolatki. Ostatni raz widziano je w czwartek, 9 stycznia.

Luna Scanu (16 lat) i Alisson Gerin (13 lat) opuściły ośrodek młodzieżowy La Parenthèse przy Chaussée de Dinant o godzinie 20:15 w czwartek (9 stycznia) i od tej pory ich nie widziano.

Luna ma od 1,50 do 1,60 metra wzrostu, normalną budowę ciała i długie, czarne włosy. Dziewczyna nosi czarne okulary, zaś w chwili zaginięcia miała na sobie beżowy sweter, spodnie do biegania i czarne buty marki Adidas.

Alisson mierzy od 1,30 do 1,40 metra wzrostu i jest szczupła. Ma brązowe włosy do ramion, z czerwoną farbą na czubku głowy. Alisson mówi po francusku. Ostatnio widziano ją w czerwonej bluzie marki Puma i trampkach.

Osoby posiadające informacje o dziewczynkach proszone są o kontakt z organizacją Child Focus lub policją federalną pod bezpłatnym numerem 0800 30 300 lub za pośrednictwem strony internetowej www.politie.be.

13.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Autokar Flixbus jadący z Niemiec do Polski zjechał z trasy i przewrócił się na bok. Dwie osoby zginęły, a 4 zostały poważnie ranne.

Do wypadku doszło na autostradzie A11 w pobliżu Prenzlau, miasta położonego na północ od Berlina, w niemieckim kraju związkowym Brandenburgia. Według oświadczenia policji, autobus „zjechał z drogi z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych, a następnie się przewrócił”.

Zginęły dwie osoby: 29-letnia kobieta i 48-letni mężczyzna. Według niemieckich mediów, „kobieta pochodziła prawdopodobnie z jednego z krajów wschodniej części Europy”, zaś 48-latek był obywatelem Niemiec.

Według przewoźnika autobusowego, autobus Flixbus jechał z Berlina do Szczecina, a trasa liczyła około 150 kilometrów. Na pokładzie było 13 pasażerów i kierowca. Pasażerów uwolniono z wraku przez przednią szybę. „Dokładne okoliczności wypadku nie są jeszcze znane” – poinformował Flixbus w oświadczeniu prasowym.

Policja wszczęła dochodzenie w sprawie możliwości nieumyślnego spowodowania śmierci. Rzecznik policji wyjaśnił, że tego typu dochodzenia są rutynowe w przypadku śmiertelnych wypadków.

13.01.2025 Niedziela.BE // fot. Ryan Nash Photography / Shutterstock.com

(kk)

Włamywacz został poważnie ranny po tym, jak w niedzielny poranek (12 stycznia) spadł z dachu w Kortrijk – potwierdził rzecznik prasowy policji, Thomas Detavernier.

Policja została zaalarmowana w niedzielny poranek przez osobę, która zobaczyła mężczyznę chodzącego po dachu domu przy Heilige-Geeststraat w Kortrijk.

„Świadek nagle zobaczył mężczyznę spadającego z dachu. Spadł on z kilku metrów wysokości i został poważnie ranny” – powiedział Detavernier. Mężczyzna doznał licznych złamań i został przewieziony do szpitala.

Włamywacz dwukrotnie próbował włamać się do domu, ale nie udało mu się wejść do żadnej nieruchomości. Uważa się, że działał sam. Władze nadal prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu.

14.01.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)