Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rośnie dyskryminacja!
Belgia skrytykowana za kiepską jakość wody w kąpieliskach
Belgia: Kto najczęściej ginie w wypadkach drogowych?
Belgia: 750 tys. euro na agroekologię w ramach 16 projektów
Belgia, Flandria: Woda w większości kąpielisk „znakomitej jakości”
Belgia: Tu co drugie mieszkanie w cenie do 190 tys. euro!
Niemcy: Rośnie liczba rodzin wielodzietnych
Belgia: W tym regionie połowa mieszkańców z wyższym wykształceniem
Słowo dnia: Broccoli
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 29 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Deinze: Nauczyciel zawieszony po tym, jak rzekomo rozesłał do uczniów nagie zdjęcia

Nauczyciel szkoły podstawowej w Deinze we Flandrii Wschodniej został zawieszony za wielokrotne wysyłanie uczniom nagich zdjęć – donosi Het Laatste Nieuws.

Lokalna policja i prokuratura poinformowały w piątek (12 maja), że złożono skargę i wszczęto dochodzenie po tym, jak nauczyciel został oskarżony o wysyłanie nagich zdjęć swoim uczniom. Podejrzany nauczyciel uczył w czwartej klasie w szkole Leernest w Bachte-Maria-Leerne (dzielnicy Deinze).


Dyrektor placówki potwierdził, że wszczęto postępowanie dyscyplinarne. „Śledztwo trwa, ale nie możemy zbyt wiele o nim powiedzieć” – poinformował rzecznik prasowy prokuratury z Flandrii Wschodniej.

12.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polska: Strażak zawsze pierwszy! Jakie zawody najwyżej cenią Polacy?

Najwyżej cenimy sobie strażaków. Żadne odkrycie, bo tak jest od zawsze. W topie najpopularniejszych zawodów w Polsce znalazły się te, które ratują nam życie.

Ranking najbardziej poważanych zawodów w Polsce Instytut Badawczy SW Research przygotował po raz trzeci.

Które zawody szanujemy najbardziej?

Na miejscu lidera nie ma żadnych zaskoczeń – wciąż okupują go strażacy. Tuż za nimi znaleźli się ratownicy medyczni.

„Pierwszy z nich poważany jest przez 84 proc. Polaków, drugi przez 83 proc. Trzecie miejsce od lat jest obszarem rywalizacji między zawodem pielęgniarki i lekarza, jednak w 2023 roku brąz przypadł pielęgniarkom, z wynikiem 75 proc.

Pozostałe miejsca w czołówce zawodów cieszących się społecznym uznaniem zajęli kolejno: lekarze (74 proc.), profesorowie wyższych uczelni (69 proc.), farmaceuci (68 proc.), górnicy (62 proc.) oraz inżynierowie (60 proc.)” – czytamy w podsumowaniu badania.

Które zawody szanujemy najmniej?

Tej grupie przewodzą tzw. osoby publiczne: rozpoznawalne i powszechnie znane. Otóż najmniej szanujemy influencerów, youtuberów i polityków.

„Ostatnie dwie pozycje wymieniają między sobie influencerzy i youtuberzy, których poważaniem darzy średnio 13 proc. polskiego społeczeństwa.

Pozostałe pozycje z końca tabeli to domena polityków: działaczy partyjnych (14 proc.), posłów (16 proc.), ministrów (20 proc.) oraz radnych (21 proc.)” – podkreślają autorzy rankingu.

O ile pierwsze i ostatnie miejsca na liście od lat zajmują te same zawody, o tyle w środkowej części rankingu zawsze dochodzi do przetasowań. Ostatnio na znaczeniu zyskali: informatyk, analityk systemów komputerowych i adwokat.

13.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Żużel bez modelek. To duża zmiana w sporcie

W sobotę najlepsi żużlowcy pojadą na Stadionie Narodowym. Tym razem bez towarzyszących im zwykle pięknych hostess. Poważna zmiana w sporcie.

Podprowadzające. Tak nazywa się piękne dziewczyny, które można zobaczyć na zawodach żużlowych. Wysokie, zgrabne i często skąpo ubrane. Wyglądają jak modelki, a ich obecność nie jest przypadkowa. Mają za zadanie ubarwić widowisko sportowe i – jak to nazwa wskazuje – podprowadzić zawodników pod taśmę startową.

W polskim regulaminie żużla zapisano nawet, że każdy klub musi mieć takie hostessy. Ale to może się zmienić.

Kobiety w sporcie są rekwizytem

W sobotę na Stadionie Narodowym odbędą się kolejne zawody Grand Prix w żużlu, na których modelek już nie będzie. To bardzo poważna zmiana, którą wprowadził promotor rozgrywek – amerykański Warner Bros.

– To powód do radości, bo jeszcze do niedawna kobiety w sporcie były sprowadzane tylko do roli dekoracji. Rola hostessy jest nawet bardziej uprzedmiotawiająca niż konkursy piękności, bo w wyborach miss kandydatki mają szansę się wypowiedzieć. W sporcie są rekwizytem, mają dobrze wyglądać i się uśmiechać. Im szybciej skończymy z tym dziwactwem, tym lepiej dla społeczeństwa – komentuje Magdalena Środa, profesorka etyki i znana feministka.

Amerykanie poszli w Polsce śladem mody, która obowiązuje w USA. Modelki nie występują już na wyścigach Formuły 1. Tańczyły przed linią startu, ale zostało to zniesione, żeby promować równość płci i pomóc w walce z uprzedmiotawianiem kobiet w sporcie.

Dziewczyny chcą być podprowadzającymi

Czy modelki znikną najpierw z żużla, a potem w ogóle z całego polskiego sportu? Może się tak stać, ale na pewno nie stanie się to szybko.

– Nie planujemy na ten moment żadnych zmian w zakresie podprowadzających. Prezentują one kolory kasków zawodnikom na polach, informują o ostrzeżeniach na tablicach, trzymane przez nie tablice są też elementem marketingowym i zawierają reklamę – powiedział wp.pl Przemysław Szymkowiak z PGE Ekstraligi.

Na „nie” są nie tylko działacze, ale też kibice i same modelki. Uważają, że występy na żużlu mogą być przepustką do kariery. Co roku z wielką pompą jest organizowany konkurs na Miss Startu PGE Ekstraligi, w którym fani wybierają swoją ulubioną podprowadzającą. Co roku kibice oddają około 150 tysięcy głosów.

12.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Platinum Motor Lublin

(sm)

Belgia: W beczce woda zamiast piwa. Browar żąda od oszustów 1,3 mln euro

Kierowca firmy transportowej współpracującej z wielkim belgijskim browarem oraz przedsiębiorca handlujący alkoholami długo oszukiwali belgijski koncern AB InBev, podmieniając piwo na wodę…

Wielkie musiało być zdziwienie barmanów, którzy po wymianie beczki napełniali kufel wodą zamiast piwem. Tak się jednak działo, bo dwóch oszustów chciało nieźle zarobić.

Kierowca przewożący piwo z browaru w Lowanium, należącym do jednego z największych na świecie koncernów piwowarskich AB InBev, nawiązał już kilka lat temu współpracę z handlarzem alkoholi z Zaventem.

Układ był prosty: kierowca wywoził z browaru beczki z piwem, opróżniał je u handlarza w Zaventem i napełniał je wodą. Następnie kierowca wracał do browaru, tłumacząc, że zabrał niewłaściwy ładunek i odstawiał tam beczki wypełnione wodą - opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Proceder ten mógłby trwać latami, bo obaj oszuści wypracowali trudny do wykrycia system. W końcu jednak wpadli i wyjaśniło się, dlaczego wielu odbiorców piwa z tego browaru - niektórzy także spoza Europy, np. w USA - doświadczyło niemiłej niespodzianki - mianowicie, że z beczek, w których miało być piwo Stella Artois lub Jupiler lała się woda.

Początek procesu oszustów zaplanowano na ten piątek. W sumie ukradli oni zawartość kilku tysięcy beczek z piwem. Grożą im nie tylko kary więzienia i wysokie grzywny, ale także nakaz wypłaty wielkiego odszkodowania. AB InBev domaga się od nich ponad 1,4 mln euro rekompensaty.

12.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed