Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Bruksela: Nowa wystawa ożywi dzieła Salvadora Dali
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek, 8 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Dwóch policjantów rannych w wypadku drogowym
Temat dnia: Belgijscy naukowcy walczą z lekami i pestycydami w wodzie!
Belgia: Strzelanina w Molenbeek. Dwie osoby poszukiwane
Belgia: Do końca września wolniejsze tramwaje w Antwerpii
Belgia: Zmarł 33-latek ciężko zraniony przez własnego ojca
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek, 7 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Wypadek na pokładzie barki. Nie żyje kobieta
Polska: Chcesz pochwalić się dziećmi w social mediach? Zrób to z rozwagą!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Oszuści znów w akcji. Podszywają się pod firmę kurierską i wyłudzają pieniądze

Naciągacze próbują wyłudzać pieniądze, wysyłając sms-y. Żeby je uwiarygodnić, ukrywają się pod skrzydłami firmy kurierskiej UPS.

Firma UPS ostrzega, że przestępcy wykorzystują jej reputację i nazwę, żeby wyłudzić od klientów dane. Tworzą fałszywe strony internetowe przypominające stronę UPS, udostępniają pliki lub wysyłają linki, które prowadzą do pobrania szkodliwego oprogramowania. Dlatego trzeba zachować ostrożność.

Człowiek najsłabszym ogniwem

Oszuści wybierają swoje ofiary spośród osób szukających w internecie okazji cenowych. Najbardziej narażone na te pułapki są osoby starsze.

Artur Marszałek, informatyk i ekspert ds. cyberbezpieczeństwa, podkreśla, że najsłabszym ogniwem w każdym systemie bezpieczeństwa zawsze jest człowiek. Młodsze pokolenie, bardziej zaznajomione z technologią, ma już we krwi podstawowe zasady ochrony danych. Natomiast seniorzy mogą mieć z tym większy problem. Dlatego tak ważne jest ostrzeganie ich przed niebezpieczeństwami czającymi się w sieci i komunikacji sms-owej.

Firma ostrzega swoich klientów

Firma UPS zapewnia, że robi, co może, żeby zminimalizować ryzyko oszustwa poprzez wykrywanie prób ataków i ostrzeganie o nich. Przede wszystkim jednak zaleca, żeby to klienci zachowali szczególną ostrożność.

Dlatego nie należy:

- odpowiadać na podejrzane wiadomości e-mail i sms,
- otwierać łączy internetowych z nieznanych źródeł,
- ujawniać identyfikatora ani hasła UPS.com,
- w przypadku wątpliwości skonsultować się z konsultantem UPS telefonicznie lub online,
- w przypadku podejrzenia oszustwa zgłosić sprawę policji.

UPS udostępnia również link do zakładki „Dbaj o swoje bezpieczeństwo”, gdzie można uzyskać wsparcie techniczne.


24.06.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // iStock

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Przystanek autobusowy w cenie mieszkania. Urodą nie grzeszy

Ile może kosztować miejski przystanek autobusowy? Jeden z samorządów udowodnił, że bardzo, bardzo dużo.

Najpierw pojawił się stalowy stelaż z grubych rur. Potem konstrukcja została przykryta czerwoną blachą. W końcu zagadka został rozwiązana: okazało się, że to wiata przystankowa. O Zamościu jest teraz głośno, ale nie ze względu na jego walory turystyczne, ale przez przystanek, który robi furorę w internecie.

Wiata stanęła kilka dni temu. Od razu przyciągnęła uwagę swoim nietypowym kształtem. Trudno to opisać, ale przystanek przypomina czerwoną „stajenkę” bożonarodzeniową.

Jeszcze większe emocje niż jego uroda wywołały koszty inwestycji. Okazało się, że postawienie takiej wiaty kosztowało miasto ponad 375 tys. zł. 85 proc. wydatków pokryła UE, a przystanek jest jednym z elementów większego projektu, jakim jest budowa tzw. małej obwodnicy miasta.

„Bardzo dziękujemy za docierające sygnały dotyczące wiaty przystankowej (...). Zaangażowanie mieszkańców w dbanie o Zamość cieszy i motywuje do jeszcze bardziej wytężonej pracy dla dobra miasta” – tak swój przystankowy wpis zaczyna pomysłodawca, czyli samorząd miejski.

I przekonuje, że wiata będzie chronić od deszczu i wiatru, będą miejsca siedzące. Forma przystanku nawiązuje do kształtu zamojskiej twierdzy.

„Pierwotny projekt zawierał literę „Z” jak Zamość. Decyzja o usunięciu litery „Z” z pierwotnego projektu została podjęta po rozpoczęciu wojny w Ukrainie” – czytamy.

Opozycyjni radni nie pozostawili suchej nitki na tej inwestycji.

„Podzwoniłem do różnych firm, które produkują, sprzedają, montują wiaty przystankowe – napisał na FB jeden z nich. – Ładne, niedrogie wiaty kosztują 12-18 tys. zł. Są też droższe. Takie, jakby to ująć, „bardziej luksusowe”. To koszt 50-80 tys. zł. Słynna wiata w Zamościu wraz z pozwoleniem na budowę, montażem, projektem autorskim i resztą, którą widać i nie widać, kosztuje... Uwaga! 375 tysięcy złotych (!) + 37 tysięcy złotych za projekt zastępczy. Chciałoby się powiedzieć „złoty, a skromny”, ale nie... złoty nie jest. Choć dla firmy wykonawczej to złoty interes”.

Jak sławne ławeczki

Wiele osób zamojski przystanek już porównuje do słynnej niegdyś ławeczki – Polski. Stanęły one – przypomnijmy – w największych miastach w ubiegłym roku i szybko stały się obiektem drwin. Nie tylko przez wygląd, fatalne wykonanie, ale także przez koszty. Jedna kosztowała 100 tysięcy złotych.

Wcześniej były ławeczki patriotyczne – betonowe siedziska, które wygrywały pieśni wojskowe. To z kolei był pomysł MON za czasów ministra Antoniego Macierewicza.

Samorządowcy sobie nie żałują

Dziwne i drogie przedsięwzięcia nie są tylko domeną rządu (patrz Zamość), bo samorządy też potrafią. Np. w Lublinie w ubiegłym roku postawiono ekologioczny przystanek (mają go oplatać rośliny). Koszt? 72 tys. zł.

W Legnicy właśnie odnowiono muszlę (skojarzenie z toaletami przypadkowe) koncertową. Uwagę przykuwa to, że koszt wstawienia dwóch toalet na tyle obiektu wyniósł 1,2 mln zł.

Jednak najsławniejsza taka inwestycja powstała w Białymstoku. W październiku 2022 r. w parku Planty pojawił się nowy szalet miejski – niewielki budynek. Kosztował ponad 430 tys. zł.

Kilka dni temu rozpoczął się demontaż kosztownej toalety. Okazało się, że budynek nie spełnia warunków technicznych, dotyczących wielkości pomieszczeń w tego typu obiektach.

Takich przykładów w całej Polsce jest więcej.

Link: TUTAJ

Link: TUTAJ


24.06.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Rafał Zwolak FB

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Kończy się rekrutacja do szkół ponadpodstawowych. To zwiększa szanse kandydatów

Lada dzień minie termin, do którego można zgłaszać się do szkół ponadpodstawowych. Na co należy uważać, wypełniając formularze?

Terminy nie są jednakowe we wszystkich regionach. W kilku rekrutacja do szkół ponadpodstawowych już się zakończyła. Tak jest np. w województwach kujawsko-pomorskim, łódzkim czy wielkopolskim.

Jednak w większości regionów proces jeszcze trwa, ale i tam zbliża się do finału. Potrwa do piątku 23 czerwca.

Trzeba także pamiętać, że w tym roku – podobnie jak w ubiegłym – kandydatów do szkół jest więcej niż zwykle. To pokłosie tzw. podwójnego rocznika, który 8 lat temu zaczął naukę w podstawówkach. Przez to konkurencja między uczniami i tym razem będzie większa.

Albo osobiście, albo  przez internet

Rekrutacja odbywa się wyłącznie przez internet. Najpierw należy wypełnić prosty formularz. Tam wskazuje się szkoły i klasy, jakie wybiera uczeń. Należy je uszeregować od tej najważniejszej (szkoła pierwszego wyboru) do tej, na której uczniowi zależy mniej. Można wybrać tylko trzy szkoły, ale w każdej dowolną liczbę klas.

Wypełniony formularz można dostarczyć wybranym szkołom na dwa sposoby: osobiście, stawiając się z wydrukowanymi dokumentami, lub elektronicznie, korzystając z profilu zaufanego rodzica.

Uwaga, nie warto stosować jednocześnie dwóch dróg. System rekrutacyjny może mieć problem z taką sytuacją, a w najgorszym wypadku odrzuci dokumenty.

Czas na poprawki

Wypełnienie formularza nie oznacza, że nic już nie można zmienić. Kiedy już uzupełni się wszystkie rubryki, nie trzeba nawet od razu wysyłać dokumentów do szkół. Można z tym poczekać i jeszcze się zastanowić nad podjętymi decyzjami. Na stronie rekrutacyjnej jest możliwość modyfikacji wniosku.

Jeżeli jednak ktoś już wyśle dokumenty, a gdy otrzyma wyniki egzaminu ósmoklasisty uzna, że ma szansę dostać się do bardziej wymagających klas (lub ocenia, że do wybranych się nie dostanie), także może zmienić wniosek. Czas na to będzie miał po zakończeniu roku szkolnego, otrzymaniu świadectwa i poznaniu wyników z egzaminu.

Ważne rubryki

Jako że w tym roku o jedno miejsce w klasie walczy więcej uczniów, może się zdarzyć, że będzie wielu kandydatów z taką samą liczbą punktów. Jak w takiej sytuacji zwiększyć swoje szanse na przyjęcie do szkoły? Nie każdy może z tego sposobu skorzystać, ale jest wiele osób, które mogą.

Na jednej ze stron wniosku znajduje się kilka rubryk dotyczących m.in. niepełnosprawności kandydata czy stanu zdrowia jego rodziców. Jest tam także pytanie o to, czy uczeń pochodzi z rodziny wielodzietnej.

Jeżeli się to zaznaczy, to osoba pochodząca z dużej rodziny – w przypadku chętnych z taką samą liczbą punktów – ma pierwszeństwo w przyjęciu do szkoły.

Kryteria pierwszeństwa w przyjęciu do szkoły:

- kandydat pochodzi z rodziny wielodzietnej,
- jest niepełnosprawny,
- jeden z rodziców jest niepełnosprawny,
- oboje rodzice są niepełnosprawni,
- kandydat ma niepełnosprawne rodzeństwo,
- jest samotnie wychowywany w rodzinie,
- jest objęty pieczą zastępczą.


20.06.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Netflix swoje, a Polacy swoje. Nauczyli się omijać blokadę

Najpopularniejsza platforma streamingowa wprowadziła nowe zasady korzystania z konta. Polacy szybko wymyślili sposoby na zakaz dzielenia konta.

Zmiany Netflix zapowiadał od dawna i nie każdy wierzył, że wejdą w życie. Jednak platforma dopięła swego i zarządziła zmiany, jakie są już normą w wielu innych krajach. Chodzi o współdzielenia konta.

Blokada miała to zatrzymać

Do tej pory to jedna osoba płaciła za dostęp do filmów i seriali, ale oglądanie ich umożliwiała innym osobom. Netflix jednak wprowadził blokadę, która sprawia, że – teoretycznie – jest to niemożliwe.

Konto Netflix jest przeznaczone do użytku w obrębie jednego gospodarstwa domowego. Jeżeli jakąś produkcje chce się oglądać w innym miejscu, na innym komputerze niż dotychczas, to należy korzystać z nowych funkcji, takich jak „Przenieś profil” oraz „Zarządzaj dostępem i urządzeniami".

Platforma zaznaczyła, że jeżeli z konta chcą korzystać inne osoby, to muszą dodatkowo zapłacić. Cena to 9,99 zł.

Omijanie zakazu? Są na to sposoby

Jak można się było spodziewać, Polacy szybko znajdą sposób, żeby oszukać system.

„Netflix, ustalając lokalizację danego użytkownika, nie gromadzi żadnych danych, a korzysta jedynie z adresu IP. W ten sposób determinuje, czy wszystkie profile korzystają z tej samej sieci i są podpięte do konta w tym samym gospodarstwie domowym. Niektórzy wpadli więc na pomysł, by skorzystać z VPN i skopiować adres IP, którym identyfikuje się konto główne. To – jak się okazuje – wystarczy, żeby oszukać system Netfliksa i oglądać bez przeszkód z innej lokalizacji” – wyjaśnia serwis hdtvpolska.com.

I nie jest to – okazuje się – jedyna metoda, bo można wykorzystać także wspomnianą możliwość oglądanie (przez pełnoprawnego użytkownika) programów poza domem. Raz w miesiącu należy zalogować się w głównej lokalizacji. Czyli osoby spoza gospodarstwa domowego muszą raz na 30 dni wejść do serwisu w miejscu, gdzie mieszka główny użytkownik.

24.06.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)


  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed