Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Burmistrz Antwerpii urodziła syna i wraca do ratusza
Belgijska księżniczka powróci na studia magisterskie na Harvard!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa, 20 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Niepełnosprawni dużo bardziej zagrożeni biedą
Polska: Chce ochrony dzieci przed wrzucaniem ich zdjęć do internetu
Belgia: Mężczyzna z problemami psychicznymi zaśmieca stacje metra
Polska: Minimum 12 pensji za mobbing. Przepisy są już gotowe
Belgia, Flandria: Ale susza! „Trzy główne problemy”
Młodzi Polacy boją się wielu rzeczy. Imigranci w topie listy
Temat dnia: Coraz więcej gramy w gry komputerowe!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Ponure dane GUS: coraz szybciej ubywa Polaków

Kwiecień 2023 okazał się kolejnych najgorszym miesiącem pod względem liczby urodzeń. Na świat przyszło zaledwie 21 tysięcy dzieci. To najgorszy wynik w historii pomiarów GUS.

Główny Urząd Statystyczny podał właśnie najnowsze dane demograficzne. Spełniają się najgorsze prognozy dla Polski: coraz szybciej nas ubywa.

Rzeczywistość gorsza od prognoz

Kiedy PiS wprowadzał świadczenie 500 plus, minimalną liczbę urodzeń w 2022 r. szacował na 314,7 tys. Opcja najlepsza wskazywała na 371 tys. nowych dzieci. Rzeczywistość okazała się dużo gorsza od prognoz.

I niezależnie od tego, czy będzie to 500, czy 800 plus, to świadczenie będzie wypłacane na ok. 100 tys. dzieci mniej niż w momencie, gdy program startował w 2016 r.

Gdy ruszał program 500 plus, w rocznikach, które mógł objąć, było ponad 6,8 mln dzieci. W tych, które będą mogły korzystać z niego w przyszłym roku, będzie ich ok. 100 tys. mniej. To najbardziej widoczny efekt radykalnego spadku liczby urodzeń w ostatnich latach.

Tak źle jeszcze nigdy nie było

W kwietniu 2023 roku w Polsce urodziło się 21 tysięcy dzieci. W pierwszych czterech miesiącach tego roku liczba urodzeń wyniosła około 92 tysiące, a zgonów – około 143 tysiące.

„Jeszcze nigdy w historii (przynajmniej licząc od końca drugiej wojny światowej) w Polsce nie przyszło na świat w jednym miesiącu tak mało dzieci” – skomentował serwis next.gazeta.pl.

I dodał: „Niechlubny rekord pobijamy ostatnio bardzo regularnie - poprzedni (21,7 tys.) pochodził raptem z lutego br., wcześniejszy z grudnia 2022 r. (22,3 tys.), a jeszcze wcześniejszy z lutego ub.r. (23,1 tys.)”.

Jeśli chodzi o liczbę zgonów, to – jak podał GUS – w pierwszych czterech miesiącach 2023 roku odnotowano ich 143,1 tys., przy 92,4 tys. żywych urodzeń.

Z kolejnych danych dowiadujemy się, że na koniec kwietnia 2022 roku liczba Polaków wynosiła 37,841 mln, natomiast na koniec kwietnia 2023 było to 37,717 mln, czyli o około 124 tys. mniej.

Co będzie po 2030 roku?

– Ludność Polski, która według ostatniego spisu powszechnego wynosi 38,3 miliona, będzie spadała do 33,9 w 2050 roku i 28,2 miliona w 2080 roku. My w tej chwili wiemy, że do 2030 roku mamy w miarę zaopatrzone zasoby osób, które będą pracowały, które zapewnią w znacznym stopniu stabilność rynku pracy, ale od 2030 roku rozpocznie się absolutnie duży spadek populacji – tak w maju oceniła sytuację prof. Gertruda Uścińska, szefowa ZUS.

27.06.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sc)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia, sport: Historyczny sukces „Belgian Cats”. Są mistrzyniami Europy!

Kobieca reprezentacja Belgii w koszykówce wywalczyła mistrzostwo Europy. W emocjonującym finale Belgijki odrobiły straty i wygrały 64-58.

To pierwsze w historii mistrzostwo Starego Kontynentu dla „Belgian Cats” (tak belgijskie media nazywają swoją żeńską reprezentację koszykarską). To również największy sukces obecnego pokolenia belgijskich koszykarek, uchodzącego za „złotą generację”.

W 2017 i 2021 r. Belgijki zdobywały na Mistrzostwach Europy brąz. Tym roku wielu ekspertów widziało w nich faworytki turnieju rozgrywanego w Słowenii i Izraelu. W finale w Lublanie nie miały jednak łatwych rywalek. Hiszpanki to czterokrotne mistrzynie Europy.

Po pierwszej połowie Hiszpanki miały 7 punktów przewagi. Im bliżej końca, tym Belgijki grały lepiej, a na cztery minuty przed zakończeniem meczu, po raz pierwszy wyszły na prowadzenie (co prawda jednopunktowe). Końcówka meczu zapowiadała się na niezwykle emocjonującą.

Hiszpanki, jakby przytłoczone takim obrotem spraw, zaczęły popełniać błędy, a „Belgian Cats” zachowały spokój i „dowiozły” prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego. Wygrały z 6-punktową przewagą. Duża w tym była zasługa Emmy Meesseman, która zdobyła w niedzielę aż 24 punkty i którą uznano za najlepszą zawodniczkę tych mistrzostw.

26.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Sport
  • 0

W „belgijskiej Syberii” w zeszłym tygodniu odnotowano przymrozki!

Podczas gdy w większości regionów kraju w ostatnich tygodniach panowały upały, w zeszłym tygodniu w jednym nietypowym miejscu w Belgii temperatura spadła poniżej zera. Lokalizację tę określa się mianem „belgijskiej Syberii”.

Kiedy większość mieszkańców Belgii desperacko próbowało ochłodzić się podczas letnich upałów, w Bütgenbach, wysoko położonej dolinie we Flandrii Wschodniej na wysokości około 600 metrów nad poziomem morza, nie było takiego problemu.


Przez obszar ten, nazwany „belgijską Syberią”, przesunęła się fala zmiennych warunków pogodowych, która spowodowała spadek temperatury do -0,4°C w noc z 14 na 15 czerwca, kiedy temperatura w nocy w innych częściach kraju wynosiła aż 18-20°C.

„Istnieje wiele czynników, które przyczyniają się do tych niższych temperatur” – w rozmowie z The Brussels Times powiedział Alexandre Dewalque z Królewskiego Instytutu Meteorologicznego w Belgii.

„Czyste niebo to jeden z czynników. Gdy niebo jest zachmurzone, ciepło jest zatrzymywane w niższych warstwach atmosfery. Gdy niebo jest czyste, promieniowanie podczerwone jest emitowane z powierzchni na wyższe poziomy i przestrzeń, dzięki czemu ciepło może uciec, co prowadzi do utraty energii na powierzchni i szybkiego ochłodzenie gruntu i powietrza bezpośrednio nad nim”.

„Kolejnym czynnikiem jest niska prędkość wiatru” - wyjaśnia Dewalque, ponieważ wiatr „miesza chłodniejsze powietrze przy ziemi z cieplejszym powietrzem”. Zmniejsza to nocne ochłodzenie w pobliżu powierzchni, ale to mieszanie nie występuje przy niskiej prędkości wiatru.


Sucha atmosfera również przyczynia się do niskich temperatur. „Para powietrzna jest źródłem promieniowania podczerwonego. W konsekwencji, jeśli powietrze jest suche i mamy niewielką ilość pary wodnej, mniej promieniowania podczerwonego jest emitowanego z atmosfery do ziemi, co powoduje większe ochłodzenie. Topografia również odgrywa pewną rolę. Na wzgórzach i dolinach gęstość zimnego powietrza jest większa niż ciepłego. W rezultacie najzimniejsze i najgęstsze powietrze gromadzi się na dnie dolin” - tłumaczy Dewalque.

Tamtej nocy w gminie Bütgenbach wystąpiły wszystkie te czynniki. Jednak nie było to jedyne miejsce w Belgii, które w zeszłym tygodniu odczuło chłód podczas fali upałów. Znacznie ochłodziło się w Mürringen w prowincji Liège, gdzie temperatury również spadły poniżej zera, oraz w Braunlauf, gdzie odnotowano zaledwie 1,8°C. Obydwa obszary – niskie punkty dolin w regionach wysokich – doświadczyły tej samej kulminacji czynników, które spowodowały tak dramatyczny spadek temperatur.

26.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Jubiler zastrzelił złodzieja. Sąd skazał go na karę więzienia

Od tragicznego napadu na jubilera w Gandawie minęło już prawie pięć lat. Jubiler, który zastrzelił jednego ze złodziei, usłyszał w końcu wyrok - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Przypomnijmy, w lipcu 2018 r. do sklepu z biżuterią Filipa Moensa w dzielnicy Oostakker w Gandawie weszło dwóch uzbrojonych złodziei. W sklepie przebywała również siostra Moensa i jego 88-letni ojciec.

Moens i jego bliscy musieli się położyć, a jeden z kryminalistów mierzył do nich z kałasznikowa. Drugi, wymachujący pistoletem, opróżniał szuflady i witryny - opisywał dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Kiedy sprawcy wyszli ze sklepu, Moens sięgnął po pistolet, na który miał pozwolenie, i rzucił się za nimi w pogoń. Złodzieje chcieli odjechać skuterem, ale jubiler oddał w ich kierunku cztery strzały. Niektóre strzały były celne i 23-letni złodziej zginął.

Drugiemu udało się uciec, ale ostatecznie także 36-latek został aresztowany i skazany na osiem lat więzienia. Skradzionej biżuterii wartej około pół miliona euro nigdy nie odnaleziono.

Batalia prawna w sprawie tego, czy Moens powinien stanąć przed sądem, trwała latami. Początkowo sąd zgodził się z argumentacją adwokata jubilera, że jego klient był po brutalnym napadzie w takim stanie emocjonalnym, że stracił kontrolę i nie można go karać za to, że strzelił w plecy uciekającemu złodziejowi.

Prokuratura odwołała się od tej decyzji i sprawą zajął się inny sąd. Ten stwierdził, że Moens powinien jednak mieć proces. Jubilerowi groziła kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Teraz sąd w końcu ogłosił wyrok. Jubiler został skazany na karę dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywnę w wysokości 800 euro. Obie te kary są w całości w zawieszeniu, a więc Moens nie trafi za kratki. Sąd nakazał mu też wypłacenie rodzicom ofiary 1,5 tys. euro odszkodowania oraz mniejszych odszkodowań rodzeństwu ofiary (po 450 euro).

Według sądu nie można uznać działań jubilera za uzasadnioną samoobronę. Złodzieje zdążyli już wyjść ze sklepu, Moens nie był już zagrożony, a strzały oddał z odległości 2,2 m celując w tułów 23-latka, co wskazuje na to, że strzelał z intencją zabicia złodzieja - tłumaczył sąd. Nawet jeśli uznać, że działał pod wpływem wielkich emocji, takie działanie musi się spotkać z pewną karą, uznał sędzia.

- Na szczęście nikt inny nie ucierpiał. Jedna z kul odbiła się od kasku i uderzyła w furgonetkę stojącą w pobliżu. Ten wyrok to sygnał: nie żyjemy na Dzikim Zachodzie i nie możemy sami wymierzać sprawiedliwości - powiedział rzecznik prasowy sądu, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

Filip Moens i jego adwokat już zapowiedzieli, że odwołają się od tego wyroku.

26.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed