Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Dwa zatrzymania w ramach śledztwa w sprawie przemytu narkotyków
Polska: Przybywa bezdomnych zwierząt. Schroniska robią bokami
Temat dnia: Ach te korki... Jest ich więcej?
Polska: Nowe fotoradary już pstrykają. Przy każdej pogodzie śledzą kilka pasów ruchu
Słowa dnia: Een zwoele zomeravond
Pożar w Liège. Ewakuowano około 30 osób
Belgia: Policja z Mechelen złapała włamywaczy
Polska: Robo-taxi lekiem na brak taksówkarzy. Kiedy pojawią się na ulicach?
Belgia: Książę Gabriel ma urodziny. Jego babcia to Polka
Polska: Brawura i alkohol na drogach. Nie żyje aż siedem osób
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Bruksela: Zaostrzono przepisy dotyczące sterylizacji i identyfikacji kotów

Liczba zwierząt trafiających pod opiekę brukselskich schronisk stale spada od 2019 roku – poinformował brukselski minister ds. dobrostanu zwierząt, Bernard Clerfayt. Jednocześnie dodał, że w regionie jest zdecydowanie za dużo kotów.

Przemawiając z okazji Światowego Dnia Zwierząt minister powiedział, że kotów w regionie jest wciąż za dużo. Dodał, że przepisy dotyczące sterylizacji i identyfikacji kotów zostaną zaostrzone, aby rozwiązać ten problem. Mimo to liczba zwierząt w dziewięciu stołecznych schroniskach spada: w 2022 roku odnotowano w sumie 5070 zwierząt – co oznacza spadek o 40% w porównaniu z 2019 roku (8369 zwierząt).

„Jestem zachwycony tym spadkiem. Mniej zwierząt w schroniskach to mniej bezpańskich, porzuconych zwierząt. To także dobra wiadomość dla schronisk, które mogą zapewnić lepsze warunki życia swoim mieszkańcom” – stwierdził Bernard Clerfayt. Większość zwierząt przebywających w schroniskach to koty (56%), następnie ptaki (21%) i psy (18%).

Chociaż liczba kotów przyjmowanych przez schroniska jest najniższa od 2015 roku, w 2022 roku nadal było ich 2833. Spośród nich 80% zostało adoptowanych. Podczas gdy tylko 20% kotów przyjmowanych przez schroniska jest sterylizowanych, zmienione prawo będzie teraz wymagać sterylizacji wszystkich kotów przechodzących przez schroniska. Koty muszą być również zarejestrowane ze znacznikami identyfikacyjnymi.

01.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Były król trafił do szpitala

Albert II Koburg, ojciec obecnego króla Belgów Filipa I, trafił do szpitala. 89-latek stracił we wtorek rano przytomność i stwierdzono u niego objawy odwodnienia.

Były monarcha przebywał w pałacu Belvédère w Laken. W pewnym momencie źle się poczuł i zemdlał. Lekarze zdecydowali, że Albert powinien pojechać do szpitala na badania. Na razie nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu.

Królowa Paola, żona Alberta, pozostała w pałacu, poinformował dziennik „Het Nieuwsblad”. Służby prasowe króla Filipa, który miał we wtorek spotkać się ze studentami Uniwersytetu w Gandawie, poinformowały, że spotkanie zostanie przełożone na inny dzień. Filip miał rozmawiać ze studentami o ekologii, zmianach klimatu, zdrowiu psychicznym i gospodarce.

Przypomnijmy, Albert II Koburg był królem Belgów przez 20 lat. Został królem w 1993 r. po śmierci starszego brata, króla Baldwina I. W 2013 r. abdykował na rzecz syna Filipa I.

Albert II ma czworo dzieci: troje z żoną Paolą oraz córkę Delphine z wieloletnią kochanką Sybille de Selys Longchamps. Albert II długo zaprzeczał, że jest ojcem Delphine, ale po długiej batalii medialnej i sądowej w 2020 r. w końcu przyznał, że Delphine to jego córka.

27.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Polska: Żyć jak poseł, czyli na bogato. Zarabiają więcej, niż się mówiło

Niedawno politycy otrzymali podwyżki. Poseł miał zarabiać 12 800 złotych. Prawda okazała się przychylniejsza parlamentarzystom, niż sądzili Polacy. Bo otrzymują jeszcze więcej.

Podwyżki to efekt porozumienia między parlamentarną większością a prezydentem. Najpierw więcej zaczął zarabiać Andrzej Duda, a następnie – dzięki jego decyzjom – także posłowie i senatorowie.

I tak w 2021 roku uposażenie poselskie wzrosło z 8 tys. zł brutto (plus nieopodatkowana dieta w wysokości 2,5 tys. zł) do 12 826,64 zł (plus 4008,33 zł nieopodatkowanej diety). Razem daje to 16 834,97 zł.

Posiedzenia nie było, ale pieniądze dostał

Okazuje się jednak, że to tylko teoria, bo realne pieniądze pobierane przez polityków są większe. Co nie jest przecież jakąś nowością.

Wystarczy przypomnieć np. historię Wojciecha Zubowskiego z PiS, przewodniczącego sejmowej podkomisji do spraw ropy naftowej i gazu ziemnego. Od maja 2021 roku do lutego 2023, kiedy poseł sprawował funkcję, komisja nie spotkała się ani razu.

Mimo to poseł Zubowski otrzymał dodatkowo 12 746 złotych brutto za prowadzenie komisji. Wszystko zgodnie z prawem, bo należy mu się dodatek funkcyjny w wysokości 10 proc. uposażenia poselskiego.

Dostają więcej, niż powinni

Jak podała „Rzeczpospolita”, Najwyższa Izby Kontroli podsumowała zarobki posłów w 2022 roku. Dostawali oni uposażenie w średniej wysokości 15 211,5 zł. To o prawie 2400 zł więcej, niż wynikałoby to z rozporządzenia prezydenta.

Trzeba jednak pamiętać, że nie dotyczy to wszystkich. Cześć z 460 posłów to tzw. parlamentarzyści zawodowi, którzy nie pobierają uposażenia. Zarabiają na życie np. prowadząc własne firmy.

Dodatkowe pieniądze to właśnie wskazane wcześniej dodatki za pracę w komisjach. Takie pieniądze otrzymują m.in. szefowie podkomisji stałych, a tych w 2022 roku w Sejmie było aż 60. Tyle że niektóre w ogóle się nie zbierają.

Już w marcu tego roku RMF24.pl policzył, że dodatki w wysokości od 10 do 35 proc. uposażenia pobiera 254 na 460 posłów. Wśród nich najwięcej jest przedstawicieli klubu PiS, który tworzy 228 posłów.

01.07.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. sejm.gov.pl

(sl)


Polska: Truskawkowi przestępcy. Wielkie oszustwo w szczycie sezonu

Dwóch mężczyzn odpowie za oszustwo, jakiego dokonali przy sprzedaży truskawek. Wpadli podczas 14 próby. Na gorącym uczynku.

Nie mówimy o przestępstwie na kilka złotych, bo w w tym wypadku w grę wchodzą dużo większe pieniądze. Mężczyźni oszukali firmę skupującą truskawki. Oszustom udało się to zrobić 13 razy. Wpadli za 14.

Zarobili na tym blisko 250 tysięcy złotych. Jak to możliwe?

Ukryty zbiornik z wodą

Zaczęło się od tego, że jeden z przedsiębiorców z powiatu rawskiego (województwo łódzkie) zaalarmował policję, że jeden z dostawców owoców może go oszukiwać. Prowadzący skup miał podejrzenia, że jakoś zawyżana jest waga dostarczanych truskawek.

– Policjanci ustalili, że 30-letni kierowca ciężarówki razem ze swoim 40-letnim pracodawcą fałszują wagę dostarczonego towaru. W naczepie samochodu ciężarowego została zamontowana przegroda, za którą ukryty był zbiornik z wodą – informuje Agata Krawczyk z rawskiej policji.

Tir przyjeżdżał zazwyczaj w nocy. Przy wjeździe do skupu pojazd z owocami był ważony. Potem ciężarówka jechała pod studzienkę i tam przestępczy plan był wcielany w życie.

Za pomocą specjalnie zamontowanego węża mężczyźni po kryjomu spuszczali wodę do studzienki kanalizacyjnej. Potem jeszcze raz wjeżdżali na wagę.

Policja zabezpieczyła prawie pół miliona

– W taki sposób 13 razy oszukali firmę skupującą owoce na blisko 250 tys. zł i zostali zatrzymani, gdy przywieźli 14 transport. Zamontowany zbiornik z wodą zawyżał jednorazowo wagę nawet o 7 ton. Obaj mieszkańcy powiatu grójeckiego zostali zatrzymani przez bialskich i rawskich policjantów na gorącym uczynku – dodaje policjantka.

Mężczyznom grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności i wysokie grzywny. Już teraz zabezpieczono u podejrzanych mienie o wartości 450 tys. zł.

28.06.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sc)


  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed