Na liście paszportów dających prawo bezwizowego wjazdu do największej liczby państw belgijski paszport sklasyfikowano na piątej pozycji.

Ranking „najlepszych paszportów świata” Henley Passport Index przygotowany został przez firmę Henley & Partners. Tworząc ten ranking, brano pod uwagę do ilu państw dany paszport daje prawo bezwizowego wjazdu i jak łatwo posiadacz danego paszportu może uzyskać wizę, jeśli jest ona jednak wymagana.

W tegorocznej edycji rankingu na pierwszym miejscu znalazł się Singapur. Posiadacze paszportu z tego państwa mogą wjechać bez wizy do 193 z 227 branych pod uwagę krajów.

Na drugim miejscu znalazły się wspólnie Niemcy, Włochy i Hiszpania (wjazd do 190 państw bez wizy), a na trzecim Japonia, Korea Południowa, Austria, Finlandia, Francja, Luksemburg i Szwecja (189).

Czwarte miejsce zajęły Szwecja, Dania, Irlandia, Holandia i Wielka Brytania (189). Belgia znalazła się w tym zestawieniu na piątej pozycji (187), wraz z Czechami, Maltą, Nową Zelandią, Norwegią, Portugalią i Szwajcarią.

Polska (186) jest na szóstym miejscu, razem z Australią i Węgrami, ale wyżej niż. np Kanada (7. miejsce, bezwizowy wjazd do 185 państw) czy Stany Zjednoczone (8. miejsce, 184 kraje).

20.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Ton Van Veen, dyrektor holenderskiej sieci supermarketów Jumbo, mającej też kilkadziesiąt filii w Belgii, uważa, że czas wielkich podwyżek cen podstawowych produktów jest już powoli za nami.

Jeszcze do niedawna inflacja w Belgii była wysoka, a na początku tego roku szczególnie bolesne dla konsumentów były rosnące ceny żywności. Drożyzna to słowo, które niestety już od dłuższego czasu często słyszymy - zarówno w Belgii, jak i w Polsce.

Inflacja w Belgii ostatnio jednak znacząco spadła, a tempo, w jakim rosną ceny żywności i innych produktów kupowanych w supermarketów również powinno wyhamować, uważa Van Veen.

W czerwcu inflacja w Belgii wyniosła jedynie 1,6% w skali roku, informowało niedawno unijne biuro statystyczne Eurostat. Rok wcześniej było to jeszcze ponad 10%.

Dyrektor Jumbo tłumaczy, że jego sieć w minionych miesiącach była zmuszona znacznie podnosić ceny. -To były podwyżki cen wymuszone utrzymującą się wysoką inflacją. Na wiele z tych podwyżek mieliśmy jedynie ograniczony wpływ - powiedział Van Veen, cytowany przez nu.nl.

Szef Jumbo zapewnił, że w negocjacjach z dostawcami stara się uzyskać jak najniższe ceny, a jego sieć obniżyła marże na podstawowe produkty spożywcze. -Na szczęście okres bardzo wysokich podwyżek cen dobiega końca - dodał Van Veen w nu.nl.

W pierwszej połowie tego roku obroty Jumbo wyniosły prawie 6 mld euro. To o niespełna 9% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Obecnie Jumbo ma ponad 700 filii w Holandii i 31 w Belgii.

19.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dwóch mężczyzn najpewniej pożałowało swoich działań, czyli próby włamania w mieście Sint-Niklaas we Flandrii Wschodniej. Okoliczni mieszkańcy złapali włamywaczy i dotkliwie ich pobili.

Dwóch włamywaczy zostało złapanych we wtorek, 18 lipca, tuż przed północą, kiedy włamywali się do domu w Sint-Niklaas.

Kilkunastu mieszkańców okolicy zebrało się na zewnątrz, aby powstrzymać mężczyzn. Złapali włamywaczy i ich dotkliwie pobili - jeden z podejrzanych złamał nogę, drugi w wyniku urazu głowy doznał krwotoku. Na miejsce przybyła policja, która próbowała uspokoić sytuację. Przysłano także dwie karetki pogotowia.

Dwóch włamywaczy zostało już zatrzymanych. Kilkoro mieszkańców jest przesłuchiwanych. Prokuratorzy z Flandrii Wschodniej badają sprawę, aby ustalić, co dokładnie się stało.

19.07.2023 Niedziela.BE // fot. Bruno Bleu / Shutterstock.com

(kk)

W walce z międzynarodowym handlem narkotykami, który sprawił, że portowe miasto Antwerpia stało się europejską stolicą narkotyków, Belgia ponownie szuka pomocy z zagranicy.

Port w Antwerpii stał się ośrodkiem handlu kokainą, a władze belgijskie rozważają wszelkie możliwe sposoby ograniczenia tego problemu, w tym zwalczanie go u źródła. Po podpisaniu umów z Ekwadorem i Panamą na początku tego roku – większość narkotyków pochodzących z Ameryki Południowej i przeznaczonych do Antwerpii pochodzi z tych krajów – Belgia będzie teraz ściślej współpracować z władzami Kostaryki, aby wspólnie zwalczać problem. Informację tę potwierdził minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne.


Zwiększona obecność policji i wzmocnione działania służb celnych w Brazylii i Kolumbii skłaniają organizacje przestępcze do dostosowania strategii i zakresu działań oraz do wykorzystywania nowych portów, takich jak Moin i Limòn w Kostaryce.

„Kostaryka zajmuje czwarte miejsce pod względem konfiskat kokainy w porcie w Antwerpii. Jeśli uda nam się zwiększyć bezpieczeństwo portu, skorzystają na tym obydwa kraje” – powiedział.

Około 10 ton narkotyków przechwytywanych co roku przez belgijskie służby celne znajduje się na statkach pochodzących z Kostaryki, podczas gdy około 101 ton pochodzi z przodującego Ekwadoru, 27 ton z Kolumbii i 11 ton z Panamy.

23.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)