Poniedziałkowy poranek był ponury w wielu miejscach. Po południu nadal będzie pochmurno, ale w prawie w całym kraju utrzyma się sucha pogoda. Maksymalna temperatura wyniesie od 4 stopni Celsjusza na obszarze Hautes Fagnes do 9 stopni w regionach nadmorskich. Wiał będzie lekki lub umiarkowany wiatr.

Wtorkowy poranek rozpocznie się mgliście. Poza tym wystąpi zachmurzenie i mżawka. Maksymalna temperatura wyniesie od 4 stopni Celsjusza na obszarze Ardenów do 9 stopni na zachodzie.

Z kolei w środę aktywny, chłodny front atmosferyczny przesunie się z regionu przybrzeżnego w kierunku Ardenów, gdzie możliwe są przelotne opady deszczu. Maksymalna temperatura wyniesie od 6 do 12 stopni Celsjusza, wiał będzie lekki lub umiarkowany wiatr.

15.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Od soboty lokale gastronomiczne w Holandii mogą być otwarte jedynie do godz. 20:00. W Belgii nie ma takiego ograniczenia. Część mieszkańców Holandii przekracza więc granicę, szukając nocnej rozrywki u sąsiadów z południa.

W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem i większą liczbą hospitalizacji holenderski rząd wprowadził szereg nowych ograniczeń. Jednym z najważniejszych jest skrócenie godzin otwarcia wielu sklepów oraz lokali gastronomicznych.

W efekcie część mieszkańców Holandii, szczególnie tych mieszkających na terenach przygranicznych, chętniej odwiedza Belgię. W sobotę do belgijskiego Turnhout przyjechała na przykład 70-osobowa grupa młodych mieszkańców Holandii, którzy bawili się w tutejszych pubach i klubach.

- Granice są otwarte, a ludzie mają prawo jechać tam, gdzie chcą. Jako władze lokalne niewiele z tym możemy zrobić – flamandzki portal vrt.be cytuje Paula van Mierta, burmistrza Turnhout.

- Im częściej się ze sobą spotykamy, tym oczywiście większe ryzyko zakażenia – dodał belgijski samorządowiec. Jednocześnie podkreślił, że sobotnia wizyta młodych Holendrów w Turnhout przebiegła bez większych problemów.

15.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia zmaga się z czwartą falą pandemii koronawirusa. To, że sytuacja robi się coraz poważniejsza, widać między innymi w szpitalach.

Przybywa nie tylko zakażonych koronawirusem, ale i osób hospitalizowanych z powodu COVID-19.

Do szpitala Ziekenhuis Oost-Limburg z oddziałami w Genk i Maaseik tylko w ciągu jednej doby trafiło 14 nowych pacjentów z COVID-19. To „rekord czwartej fali” w tej placówce, poinformował w niedzielę portal vrt.be.

Dyrekcja tego szpitala zwróciła się więc z apelem do wszystkich mieszkańców, by w trakcie czwartej fali pandemii zachowywali się odpowiedzialnie i niezwykle ostrożnie. Kto uważa, że obecnie obowiązujące obostrzenia są niewystarczające, ten sam powinien nałożyć na siebie dodatkowe restrykcje i unikać ryzykownych sytuacji – apelują władze szpitala ze Wschodniej Limburgii.

Problemem jest też olbrzymie zmęczenie fizyczne i psychiczne pracowników systemu opieki zdrowotnej, którzy mają za sobą już ponad 1,5 roku walki z pandemią. – Nasi pracownicy są wykończeni, bardzo wiele osób przebywa na zwolnieniach lekarskich – powiedział portalowi vrt.be dyrektor tego szpitala Erwin Bormans.

15.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Straż pożarna z Balen (prowincja Antwerpia) znalazła w magazynie ogromną plantację konopi. Do odkrycia doszło po pożarze, który miał miejsce w sobotnią noc (13.11.2021).

Krótko po północy lokatorzy mieszkania ulokowanego nad magazynem wezwali straż pożarną. Strażacy odkryli na miejscu zdarzenia plantację liczącą prawie 1,5 tys. roślin. Natychmiast wezwano policję, która rozpoczęto śledztwo. Jego celem jest zidentyfikowanie osób prowadzących nielegalną plantację.

Jak ustalono, pożar był spowodowany uszkodzeniem skrzynki bezpiecznikowej, przez którą przechodziła sieć elektryczna. Skrzynka z bezpiecznikami znajdowała się w oddzielnym schowku, który był zbudowany z drewna. Ogień w skrzynce doprowadził do podpalenia drewna, a to z kolei – do wytworzenia dużej ilości dymu.

15.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)