Dziś rano (22 listopada) w regionie Ardenów, Condroz i na wschodzie od Hainaut aż do Limburgii, będzie dość pochmurno. Na obszarze Hautes Fagnes może spaść deszcz lub mokry śnieg. W innych regionach będzie słonecznie. Po południu rozpogodzi się także w pozostałych częściach kraju. Wiał będzie silny, północno-wschodni wiatr. Maksymalna temperatura wyniesie od 2-4 stopni Celsjusza w regionie Ardenów do 5-7 stopni w centrum kraju i 8-9 w regionach nadmorskich.

We wtorek rano w wielu miejscach mogą wystąpić przymrozki. W ciągu dnia na północy zaczną gromadzić się gęste chmury, ale na południu przez długi czas będzie dość słonecznie. Utrzyma się sucha pogoda. Maksymalna temperatura wyniesie około 5 stopni na wyżynach, 7 w centrum kraju i 9 na północnym zachodzie. Nad morzem i w regionie Ardenów wiał będzie umiarkowany wiatr, zaś w innych miejscach – lekki.

W środę w większości regionów będzie ponuro, ale sucho. Maksymalna temperatura utrzyma się w granicach 3-7 stopni Celsjusza.

22.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem na ulicy Foxemaatstraat w Kalmthout, rannych zostało czterech 16-latków – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Około godz. 0:45 w nocy samochód prowadzony przez jednego z 16-latków wypadł z drogi. W miejscu, w którym doszło do wypadku, był zakręt. – Dokładne okoliczności wypadku zostaną jeszcze zbadane – zapewnił przedstawiciel lokalnej policji.

Młody kierowca został poważnie ranny. Jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo, informowały belgijskie media. 16-latek trafił do szpitala. W niedzielę poinformowano, że jego stan się poprawił, a jego życie nie jest już zagrożone.

Także trzech młodych pasażerów, podróżujących tym samochodem, zostało rannych. Ich obrażenia były jednak mniej poważne. Również oni zostali przewiezieni do szpitala, czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

Kalmthout to licząca około 19 tys. mieszkańców gmina położona pomiędzy Antwerpią a granicą z Holandią.

22.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Rosnąca liczba zakażeń koronawirusem w Belgii doprowadziła do sytuacji, w której specjaliści HR z Randstad próbują zrekrutować około 560 pracowników do śledzenia kontaktów, którzy zostaną zatrudnieni call center w Brugii, Gandawie, Ypres i Mechelen.

Jak informuje agencja prasowa Belga, Randstad w trybie natychmiastowym chce zatrudnić 560 pracowników do koronawirusowych call center. „Jako osoba odpowiedzialna za śledzenie kontaktów możesz naprawdę przyczynić się do walki z Covid-19. Szukamy głównie osób, które płynnie mówią po niderlandzku, mają dobre umiejętności komunikacyjne i mogą pracować w nieregularnych godzinach od 8:00 do 20:00” - poinformował rzecznik prasowy Randstad, Wim Van der Linden.

Nowi pracownicy przejdą tygodniowe szkolenie w pobliskim call center, a następnie będą mogli wykonywać swoją pracą w trybie zdalnym. Kandydaci nie muszą mieć doświadczenia. Przyjmowani są także studenci. Zgłaszać można się poprzez wysłanie wiadomości sms o treści „CONTACT” na darmowy numer 8989.

22.11.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Co najmniej 40 aresztowanych i 3 rannych policjantów – to wstępny bilans zamieszek, do których doszło w niedzielę w Brukseli.

Tego dnia w stolicy Belgii odbyła się wielka demonstracja przeciwko obostrzeniom wprowadzonym na czas pandemii. Wzięło w niej udział około 35 tys. osób. Po tym, jak około godz. 17:00 demonstracja oficjalnie się zakończyła, część uczestników nie rozeszła się i zaczęła szukać konfrontacji z policją – poinformował flamandzki dziennik „De STandaard”.

Doszło do starć z funkcjonariuszami. W kierunku policjantów poleciały butelki i petardy, podpalano kosze na śmieci, wybijano szyby w samochodach. Policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego. Straty materialne są znaczne, powiedziała rzeczniczka prasowa brukselskiej policji.

Jeden z demonstrujących został przewieziony do szpitala, a 40 agresywnych uczestników zamieszek zostało aresztowanych. Także 3 policjantów zostało rannych, informują belgijskie media.

Większość uczestników demonstracji nie zachowywała się agresywnie. Protestowano między innymi przeciwko obostrzeniom pandemicznym, stosowaniu tzw. certyfikatu covidowego i szczepieniom – czytamy w „De Standaard”. Frekwencja była wysoka: organizatorzy przewidywali, że pojawi się 25 tys. ludzi, ale według brukselskiej policji uczestników było o około 10 tys. więcej.

21.11.2021 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)