Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemiecki minister z wizytą w Ukrainie
Polska: Urzędy skarbowe sama ściągną nam pieniądze z konta. Trudniej będzie unikać tej opłaty
Belgia: Dziś i jutro odwołane pociągi P
Polska: Kalendarz szkolny 2025/2026. Ferie zimowe w trzech turach
Belgia: Duże skażenie PFAS w pobliżu zakładu przemysłowego w Brukseli
Belgia: Opactwo Scourmount obchodzi 175. rocznicę!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 30 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Rośnie dyskryminacja!
Belgia skrytykowana za kiepską jakość wody w kąpieliskach
Belgia: Kto najczęściej ginie w wypadkach drogowych?
Redakcja

Redakcja

Belgia: Koale dotarły już do ogrodu Pairi Daiza

Trzy koale przyjechały w sobotę do ogrodu zoologicznego Pairi Daiza. Przybycie nowych zwierząt miało początkowo odbyć się 24 marca, jednak przesunięto je ze względu na ataki w Brukseli i na lotnisku Zaventem. Zwierzęta można podziwiać już zza specjalnych szklanych paneli.

Trzy torbacze przybyły z Brisbane w Australii w sobotę o 7:40. Wszystkie trzy okazy to samice: Carina, Coco i Zelda, które bardzo szybko przyzwyczajają się do nowego otoczenia. Koale mają przebywać w kwarantannie przez kilka tygodni, ale dzięki specjalnym szklanym panelom, zwiedzający mają okazje podziwiać je już teraz.

Jak informują pracownicy zoo, Carina, która urodziła się w styczniu 2013, jest raczej nieśmiała i stara się trzymać na dystans, 4-letnia Coco jest bardzo delikatna i ciekawska, natomiast Zelda zdaniem opiekunów wyróżnia się wielką osobowością.

Koale żywią się liśćmi eukaliptusa, których spożywają od 200 do 400g każdego dnia. Miejsce w ogrodzie, w którym mają przebywać nowe okazy zostało stworzone specjalnie dla nich i zatwierdzone przez eksperta. Trzy koale będą miały do dyspozycji 500m², z czego 350m² znajdować się będzie na zewnątrz.

Otwarcie sezonu w Pairi Daiza odbyło się 26 marca.

 

20.04.2016 MŚ Niedziela.NL

  • Published in Belgia
  • 0

„Wszyscy żyjemy w Belgii ponad stan”

Według Krisa Peetersa, wicepremiera i ministra pracy w belgijskim rządzie, Belgię czekać będą poważne cięcia budżetowe i bolesne reformy. Słowa o tym, że „wszyscy w Belgii żyją ponad stan” wielu jednak zdenerwowały.

- Nikt nie uważa, że sam żyje na zbyt wysokim poziomie – powiedział Peeters, odpowiadający w belgijskim rządzie za gospodarkę, pracę i kwestie konsumenckie. - Nie uważają tak bezrobotni, nie uważają tak pracownicy. Ani emeryci, ani ludzie zamożni. Problemem jest to: wszyscy żyjemy ponad stan. Wszyscy – powiedział Peeters, reprezentujący chadecką partię CD&V.

 Według Peetersa budżet na 2017 rok będzie dla wielu bolesny. - Dotąd udawało nam się zamykać budżet dzięki podwyżkom akcyzy na paliwa i wyroby tytoniowe albo poprzez przyspieszenie niektórych dochodów – powiedział wicepremier na łamach flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.

- [Teraz] będziemy musieli głęboko cięć. Gruntownie reformować. Inaczej nie uzyskamy 3,4 czy 3,6 mld euro. Niech nikt nie robi sobie złudzeń: wszystkie propozycje znów będą dyskutowane – dodał wicepremier. Peeters przewiduje, że niezbędne reformy i cięcia mogą doprowadzić do protestów związkowców. Rząd musi wtedy zachować zimną krew, ostrzega Peeters.

Słowa o tym, że „wszyscy żyją ponad stan” wielu Belgów (oraz opozycyjnych polityków) mocno zdenerwowały. Według socjaldemokratów z partii sp.a Peeters „stracił jakiekolwiek poczucie rzeczywistości”. Krytyka była tak duża, że wicepremier poczuł się zmuszony przeprosić.

- Jeśli ludzie, którzy mają [finansowe] trudności, odnieśli wrażenie, że nie stoję po ich stronie, to jest mi z tego powodu przykro i z dużym naciskiem podkreślam, że jest zupełnie inaczej – tłumaczył się Peeters, cytowany przez dziennik „De Standaard”.

 

19.04.2016 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Wicepremier Belgii: "wielu muzułmanów cieszyło się z zamachów"

Słowa Jana Jambona, wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych, wywołały burzę. Opozycja domaga się przeprosin, wielu muzułmanów mówi o dyskryminacji.

- Musimy wznieść się ponad polityczną poprawność i nazywać rzeczy po imieniu. Znacząca część społeczności muzułmańskiej tańczyła [z radości] po zamachach z 22 marca – powiedział Jambon w wywiadzie dla weekendowego wydania dziennika „De Standaard”. - Gdy aresztowano Salaha Abdeslama, rzucali kamieniami i butelkami. To jest prawdziwy problem – dodał wicepremier.

Salah Abdeslam to jeden z terrorystów, którzy dokonali zamachów w Paryżu. Mężczyzna po wielu miesiącach poszukiwań w połowie marca został aresztowany w Brukseli (TUTAJ). Kilka dni później, 22 marca, w stolicy Belgii doszło do samobójczych ataków na lotnisko i metro, w których zginęły 32 osoby.

Co konkretnie Jambon miał na myśli mówiąc o „znaczącej części” społeczności muzułmańskiej i jakie ma dowody na poparcie tej tezy? - zastanawiały się belgijskie media. Rzecznik prasowy ministerstwa nie chciał przekazać żadnych konkretów. - Dzięki służbom minister wie o pewnych incydentach, które miały miejsce – enigmatyczne słowa rzecznika cytują flamandzkie media. - Ale nie powiemy, o które ulice lub dzielnice chodzi. To byłoby stygmatyzujące – dodał rzecznik.

- Można by się było spodziewać, że minister spraw wewnętrznych zaprezentuje fakty. Tak, mamy problem z radykalizacją. Ale takie kwestie trzeba nazywać bardzo precyzyjnie. Przez takie bezpodstawne wypowiedzi wystawia się na oskarżenia całą grupę społeczną. Albo Jambon udowodni to, co powiedział, albo powinien przeprosić – skrytykowała wicepremiera liderka opozycyjnej partii Zielonych (Groen), Meyrem Almaci.

Także Kris Peeters z koalicyjnej partii chadeckiej CD&V uważa, że „polaryzowanie debaty nie jest mądre”, opisuje „De Standaard”. Alexander De Croo z liberalnego ugrupowania VLD powiedział zaś, że „trzeba uważać z tego rodzaju uogólnieniami”. Jan Jambon reprezentuje w rządzie premiera Charlesa Michela partię flamandzkich nacjonalistów, NV&A. Oprócz trzech flamandzkich, niderlandzkojęzycznych ugrupowań (NV&A, CD&V oraz VLD) w skład koalicji rządowej wchodzi także walońska, francuskojęzyczna partia MR Charlesa Michela.

 

19.04.2016 ŁK Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Szoferzy Parlamentu Europejskiego sympatykami ISIS?

Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" donosi, że dwóch szoferów pracujących dla Parlamentu Europejskiego zostało zwolnionych na początku tygodnia po tym, jak wyszło na jaw, że byli oni w posiadaniu materiału propagandowego stworzonego przez terrorystów Państwa Islamskiego. Jeden z mężczyzn zatrudniony był w Brukseli, natomiast drugi pracował przy Parlamencie w Strasburgu.

Według "Der Spiegel', dokładna zawartość materiału propagandowego odnalezionego u kierowców nie została jeszcze ujawniona. Parlament Europejski odmówił komentarza w sprawie zwolnień i wiarygodności niemieckiego artykułu.

Możliwość eurodeputowanych do korzystania z usług szoferów przez jakiś czas była w Parlamencie Europejskim przedmiotem dyskusji. W ostatnim miesiącu przed atakami, Parlament Europejski ponownie uruchomił usługę i zainwestował 3,7 milionów euro w samochody dla polityków z Brukseli i Strasburga. 9 marca brytyjski dziennik "The Guardian" poinformował także, że na stanowiska szoferów ma być zatrudnionych 110 nowych kierowców.

Obecnie usługa szoferska jest świadczona przez firmy zewnętrzne, które zatrudniają łącznie 65 kierowców w Brukseli i kolejnych 85 w Strasburgu.

 

19.04.2016 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed