Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na 29, 30 kwietnia i 1 maja
Niemcy: 1200 osób szuka zaginionego 6-latka
Polska: Czekają nas olbrzymie podwyżki cen gazu. Chyba jeszcze nigdy takich nie było
Belgia: 17-latek ugodzony nożem podczas imprezy w Antwerpii
Polska: Trwa zamieszanie wokół cen za wodę. Zapłacimy więcej?
Belgia, praca: Belgia (niestety) liderem. Chodzi o podatki
Rodzina posiadająca Pałac Stoclet zobowiązana do umożliwienia publicznego dostępu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 29 kwietnia 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W tym regionie najwięcej nowych mieszkań
Belgia: Mniej podróżujemy? Spadek liczby rezerwacji hotelowych
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Zakaz używania fajerwerków. Jego złamanie mocno uderzy po kieszeni

Gmina będzie mogła ograniczyć używanie petard i fajerwerków bez obawy, że ktoś uchyli jej taką uchwałę. Dotychczas z tego prawa chętnie korzystali wojewodowie.

Będzie to możliwe dzięki nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Właśnie pozytywnie zaopiniowała ją – jak podał Portal Samorządowy – Sejmowa Komisja Ustawodawcza.

Komisja przeanalizowała, czy nowy projekt jest zgodny z prawem Unii Europejskiej. Zrobiła to na wniosek marszałka Sejmu.

Jaką zmianę wprowadzi poprawiana ustawa?

Teraz często jest tak, że rady gmin – np. przy okazji sylwestra – zakazują na swoim terenie używania fajerwerków. Problem w tym, że wielu wojewodów w trybie decyzji nadzorczej uchyla ich uchwały. Twierdzą, że gminy nie mają ustawowych kompetencji do wprowadzania takich zakazów.

Jeśli proponowana poprawka zyska przychylność sejmowej większości, to gmina takie uprawnienia będzie już miała. Zgodnie z nowym przepisem złamanie zakazu będzie kosztowało 1000 zł.

Decyzja będzie należała do gmin

Poprawiona ustawa jednogłośnie została zaakceptowana przez Sejmową Komisję Ustawodawczą. I opowiedziała się za dalszym procedowaniem projektu.

– Projekt jest małym krokiem, jeśli chodzi o uregulowanie kwestii fajerwerków. Moim zdaniem znacznie lepszym rozwiązaniem byłby całkowity zakaz ich używania przez osoby fizyczne. Tutaj oddajemy– powiedziała PAP posłanka Katarzyna Piekarska z KO.


25.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Żony polityków ujawnią swój majątek? Zdecydują o tym... politycy

Trwa dyskusja nad przejrzystością majątków rodzin polityków. Ścierają się ze sobą projekty i głosy za i przeciw. Wkrótce jednak mogą one stać się bardziej transparentne.

Rząd i posłowie – jak podał Forsal.pl – rozważają wprowadzenie regulacji, które zobowiążą współmałżonków ważnych osób publicznych do ujawniania swoich finansów. Zarówno Koalicja Obywatelska, jak i PiS, przedłożyły własne projekty ustaw.

Propozycje zmian w ustawodawstwie

Rząd zarekomendował do dalszych prac projekt KO, co może sugerować, że to właśnie ta propozycja zostanie ostatecznie przyjęta. Przepisy powinny umożliwić lepsze monitorowanie stanu majątkowego nie tylko polityków, ale także ich najbliższych, co ma zapobiegać ukrywaniu majątków i potencjalnym nadużyciom.

Projekt KO zakłada, że majątki odrębne małżonków najważniejszych osób pełniących funkcje publiczne: prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu oraz wicemarszałków, wiceprezesa Rady Ministrów, ministra, wójta, burmistrza, prezydenta miasta, członków zarządu powiatu i województwa, jak również posłów i senatorów, będą podlegać ujawnieniu w oświadczeniu majątkowym.

Nie wszyscy są zadowoleni

Sejmowe kuluary gorąco dyskutują o nowych przepisach. Choć nie wszyscy – donosi serwis – są zadowoleni z proponowanych zmian, to niektórzy, jak poseł Andrzej Gut-Mostowy (PiS), są gorącymi zwolennikami pełnej transparentności majątkowej.

Gut-Mostowy, którego majątek oszacowano na ponad 43 mln zł, uważa, że jawność powinna być standardem dla wszystkich osób publicznych i ich rodzin.

Po przeciwnej stronie znalazł się poseł Artur Łącki (Koalicja Obywatelska), z majątkiem szacowanym na ponad 46 mln zł. Do zaproponowanych zmian odnosi się sceptycznie. Zasugerował, że oświadczenia majątkowe powinny być dostępne tylko dla wybranych służb, a nie dla szerokiej opinii publicznej.

Niepewna przyszłość

Komisja parlamentarna, która ma zająć się tymi projektami, staje przed trudnym zadaniem wypracowania kompromisu, który zadowoli zarówno zwolenników, jak i przeciwników obecnych propozycji.

Ostateczna decyzja dotycząca tego, czy majątki współmałżonków zostaną ujawnione publicznie, czy też dostęp do nich będą miały wyłącznie służby, nadal nie jest jasna.

Niezależnie od wyniku – wprowadzenie nowych przepisów przyniesie zapewne duże zmiany w sposobie, w jaki politycy będą musieli zarządzać i informować innych o swoim majątku.


24.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Żabka zrobi konkurencję kwiaciarniom. Plan jest ambitny, ale nie bez szans

Sieć sklepów Żabka testuje projekt, który – jeśli zakończy się sukcesem – zapoczątkuje wprowadzenie kwiatów ciętych do stałej oferty dużej części placówek.

Dotychczas kwiaty były w Żabce jedynie sezonowo, np. z okazji Dnia Kobiet czy Dnia Matki. Nowy koncept ma zmienić postrzeganie Żabki. Sieć może stać się – donoszą Wiadomości Handlowe – jedną z największych sieci kwiaciarni w Polsce. O ile pilotaż okaże się sukcesem.

Kwiaty w Żabce na nowych warunkach

A ten trwa w około tysiącu placówek. W przyszłości Żabka planuje wyodrębnić kwiaty jako osobną kategorię produktów.

Dzięki temu kwiaty nie będą eksponowane razem z warzywami czy owocami, lecz zyskają własne, specjalnie przystosowane do ich przechowywania miejsce. Wprowadzenie nowych mebli do ekspozycji kwiatów ma ułatwić ich prezentację i zachęcić klientów do zakupów.

Na razie testują pomysły

Na niedawno zakończonym wydarzeniu Żabka Biznes Expo sieć zorganizowała konkurs dla franczyzobiorców, którzy mieli okazję zaprezentować swoje umiejętności florystyczne. Najlepszy bukiet – wybrany podczas konkursu – znajdzie się w ofercie sieci w trakcie trwającego pilotażu.

To z jednej strony sposób na integrację i motywację franczyzobiorców, a z drugiej – okazja do testowania nowych pomysłów i ofert.

Żabka próbuje podbić trudny rynek

I to pomimo silnej konkurencji ze względu na nasycenie rynku kwiaciarskiego, na którym większość z kilkudziesięciu tysięcy działających w Polsce kwiaciarni to małe, lokalne punkty.

Żabka ma szanse wykorzystać swoją ogólnopolską sieć do zbudowania dominującej pozycji. Żabka z tysiącami kwiaciarni w swoich sklepach może mocno wpłynąć na ten rynek.


24.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva i Wistula / Wikipedia

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polacy nie liczą już na ZUS. Wolą liczyć na siebie. Jakie mają sposoby?

Zamiast emerytury praca, jak dług się da. Jedna piąta Polaków tak myśli o przyszłości. Jedna czwarta uważa, że jednak jakoś utrzyma się z ZUS.

W Polsce według GUS mamy około 22 mln osób w wieku produkcyjnym. Z tego pracuje około 17 mln. Część z tych osób zechce kiedyś skorzystać z prawa do emerytury.

Według badań ZUS, ze względu na demografię pokolenie obecnych 20-, 30-latków może liczyć na niską emeryturę z ZUS-u. Dlatego Goldman Sachs TFI zbadał, co o oszczędzaniu na emeryckie lata myślą Polacy. Wnioski znalazły się w jego najnowszym raporcie.

Co z niego wynika?

• 54 proc. Polaków chce jakoś zabezpieczyć sobie dodatkową emeryturę;
• 25 proc. zdaje się na to, co wypłaci im ZUS lub KRUS (Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego);
• 21 proc. chce pracować do końca życia.

Ponad połowa ankietowanych chce zabezpieczyć swoją emeryturę we własnym zakresie.

– Widać, że jeszcze za dużo osób myśli o emeryturze, a za mało działa w tym kierunku – mówi cytowany przez 300gospodarka.pl Radosław Sosna z Goldman Sachs TFI.

I dodaje: – 25 proc. to huraoptymiści, bo liczą tylko na ZUS.

Jak Polacy chcą oszczędzać na swoją przyszłość?

Ci, którzy chcą oszczędzać na dodatkową emeryturę, jako sposób jej budowania wskazują:
konto oszczędnościowe – 28 proc.,
lokatę – 21 proc.,
odkładanie pieniędzy „do skarpety” – 18 proc.

Wśród innych sposób budowania dodatkowej emerytury znalazły się:

inwestycje: w nieruchomości, w ziemię, w akcje spółek giełdowych, w złoto i fundusze inwestycyjne;
korzystanie z produktów emerytalnych: PPK, indywidualne ubezpieczenie emerytalne, indywidualne konto emerytalne (IKE), indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE);
odkładanie na dodatkową emeryturę: 33 proc. wskazało do 200 zł miesięcznie, 61 proc. – poniżej 500 zł, 29 proc. – powyżej 500 zł.


28.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed