Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia: 1/3 zarejestrowanych w tym roku samochodów to pojazdy elektryczne

1/3 samochodów zarejestrowanych w Belgii w pierwszym kwartale 2025 roku jest w pełni elektryczna, a liczba ta będzie tylko wzrastać w nadchodzących latach. „Widzimy mnóstwo tańszych modeli elektrycznych wchodzących na rynek, które są również atrakcyjne dla zwykłych kierowców” — mówi Philippe Vangeel z Electric Mobility Federation.

W pierwszym kwartale tego roku zarejestrowano o 40% więcej samochodów elektrycznych niż w tym samym okresie w roku ubiegłym. 1 na 3 samochody zarejestrowane od początku stycznia jest w pełni elektryczny. „Niemniej jednak, samochody benzynowe nadal stanowią największą grupę wśród nowych rejestracji” - informuje branżowa federacja Febiac.

„Rynek stanie się całkowicie elektryczny” – zauważa Filip Rylant z organizacji zajmującej się mobilnością Traxio. „Nie tylko pod względem nowych samochodów, ale stopniowo także całej floty. W Belgii jest około 6 mln nowych samochodów. Obecnie nieco ponad 10% z nich jest elektrycznych. Do 2030-2035 roku będzie to ponad 1/3”.

Zdecydowana większość samochodów elektrycznych to samochody służbowe lub samochody dla pracowników. Tylko 1 na 10 samochodów elektrycznych zostało zakupionych przez osoby prywatne, choć może się zmienić w nadchodzących latach.

„Widzimy mnóstwo tanich modeli wchodzących na rynek, które również są atrakcyjne dla osób prywatnych” — mówi Philippe Vangeel z Electric Mobility Federation. Ta zwiększona podaż oznacza spadek cen.

Wraz ze wzrostem liczby samochodów typu plug-in, liczba punktów ładowania również rośnie. Według Traxio, w Belgii jest obecnie 84 tys. publicznych punktów ładowania, w porównaniu do 48 tys. pod koniec 2023 roku. Prędkość ładowania na stacjach również ulega poprawie.


27.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

4% mieszkańców Belgii powyżej 15 roku życia cierpi na długotrwały Covid

Według wyników badania stanu zdrowia przeprowadzonego w latach 2023–2024 przez Narodowy Instytut Zdrowia Sciensano, nieco ponad 4% belgijskiej populacji powyżej 15. roku życia twierdzi, że po przebyciu infekcji Covid-19 cierpi na tzw. „długotrwały Covid”, czyli Long Covid.

Najnowsze krajowe badanie zdrowia – pierwsze po pandemii Covid-19 – daje wgląd w to, jak często długotrwały Covid występuje w Belgii. Dotyczy to osób, które nadal mają objawy po zakażeniu Covid-19, które utrzymują się przez trzy miesiące i nie można ich wyjaśnić inną diagnozą.

W latach 2023–2024 ponad połowa (56,7%) osób powyżej 15. roku życia wskazała, że w przeszłości przechodziła infekcję Covid-19. Odsetek ten jest znacznie wyższy we Flandrii (59,7%) niż w Brukseli (53,5%) i Walonii (51,9%).

Mówiąc w skali kraju, 8,9% uważało, że miało poważną infekcję Covid-19. Ponadto 4,2% respondentów wskazało, że miało długotrwały Covid. Ten odsetek jest mniej więcej taki sam we wszystkich trzech regionach, ale jest znacznie wyższy wśród kobiet (5%) niż wśród mężczyzn (3,5%).

Największy odsetek osób z długotrwałym Covidem (7%) znajduje się w grupie wiekowej od 45 do 54 roku życia. W przeciwieństwie do wielu innych schorzeń, w Belgii nie ma różnic społeczno-ekonomicznych w przypadku Long Covid.

Około 1/4 (24,1%) respondentów, którzy twierdzą, że cierpią na Long Covid, uważa, że schorzenie to ma „znaczący wpływ na ich codzienne czynności”. Ponadto 36,6% zostało zdiagnozowanych przez lekarza lub pracownika służby zdrowia.

Raport pokazuje również, że pandemia Covid-19 nie miała trwałych konsekwencji dla sposobu, w jaki mieszkańcy Belgii oceniają swój ogólny stan zdrowia i samopoczucie: około 22% z nich ocenia swój stan zdrowia jako zły – odsetek ten pozostał dość stabilny na przestrzeni czasu. Mieszkańcy Belgii nadal jednak radzą sobie lepiej niż średnia europejska (30,4%).

Long Covid to zespół objawów, które mogą się utrzymywać przez wiele miesięcy po przechorowaniu Covid-19, niezależnie od ciężkości pierwotnej infekcji. Do najczęściej zgłaszanych dolegliwości należą chroniczne zmęczenie, duszności, bóle mięśni i stawów, mgła mózgowa (czyli problemy z koncentracją i pamięcią), kołatanie serca, a także zaburzenia snu i lęk. Objawy te mogą mieć charakter naprzemienny i często znacząco ograniczają aktywność zawodową oraz społeczną chorych.

W badaniu stanu zdrowia wzięła udział reprezentatywna grupa 7001 mieszkańców Belgii


27.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Połowa dzieci w Brukseli mieszka w pobliżu szkoły

Jak wynika z raportu Brukselskiego Instytutu Statystyki i Analiz (IBSA) opublikowanego w środę, 23 kwietnia, co drugi uczeń w Regionie Stołecznym Brukseli mieszka w odległości mniejszej niż 1,2 kilometra od swojej szkoły. Odległość ta znacznie się różni w zależności od rodzaju kształcenia i miejsca zamieszkania.

Połowa dzieci w Brukseli uczęszczających do przedszkoli i szkół podstawowych mieszka w odległości mniejszej niż kilometr od swojej szkoły: 700 metrów w przypadku przedszkoli i 900 metrów w przypadku szkół podstawowych.

Średnia odległość między domem a szkołą podwaja się w wieku szkolnym i wynosi dwa kilometry. IBSA podkreśla także znaczące dysproporcje w zależności od rodzaju edukacji. Wybór ścieżki technicznej lub zawodowej często wiąże się z dłuższymi dojazdami.

Różnica ta wynika z faktu, że nie wszystkie szkoły oferują te same możliwości, a czasem uczniowie muszą pokonywać większe odległości, aby móc studiować na wybranym kierunku. Jeszcze wyraźniejsza jest różnica pomiędzy edukacją ogólnodostępną i specjalną na wszystkich poziomach.

W przypadku uczniów objętych kształceniem specjalnym odległość pomiędzy domem a szkołą jest 3,3 razy większa niż w przypadku uczniów objętych kształceniem ogólnym. W szkole podstawowej średnia odległość w szkole specjalnej wynosi 2,7 km, podczas gdy w szkole powszechnej jest to 900 m.

W badaniu zauważono również, że dzieci mieszkające w centralnych częściach stolicy mieszkają zwykle bliżej swoich szkół.


24.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgijska kolej przeprosi za deportacje podczas II wojny światowej

Belgijska państwowa spółka kolejowa NMBS zamierza oficjalnie przeprosić za rolę belgijskiej kolei w organizacji pociągów deportacyjnych podczas II wojny światowej. Planowana jest również wystawa poświęcona wojennej przeszłości NMBS.

Druga wojna światowa to jedna z najciemniejszych kart w historii NMBS. Począwszy od 4 sierpnia 1942 roku firma kolejowa wysłała 28 konwojów z Mechelen do obozu zagłady Auschwitz. Deportowano 189 542 belgijskich robotników przymusowych, 16 081 więźniów politycznych, 25 490 Żydów i 353 Romów. Spośród Żydów i Romów zaledwie 1195 powróciło żywych po wyzwoleniu w 1945 roku.

Badanie z 2023 roku - przeprowadzone przez ośrodek badawczy CegeSoma w imieniu rządu federalnego - ujawniło, że firma kolejowa otrzymała od niemieckiego okupanta prawie 51 mln franków belgijskich za deportacje. Po przeliczeniu na euro i uwzględnieniu inflacji jest to nieco poniżej 15 mln euro.

Jednak badanie wykazało, że ówczesne kierownictwo kolei popełniło błędy i nie zdawało sobie sprawy z konsekwencji współpracy z reżimem nazistowskim. W badaniu stwierdzono także, że siły okupacyjne nigdy nie zaakceptowałyby żadnego sprzeciwu ze strony NMBS, choć kierownictwo mogło opóźnić deportacje.

Rząd federalny powołał Grupę Mędrców, aby przedstawiała zalecenia dotyczące radzenia sobie z przeszłością Belgii. Pod koniec stycznia grupa składająca się z 12 członków o różnych profilach opracowała 30 zaleceń. Jednym z nich jest to, że przeprosiny ze strony NMBS są konieczne, aby zapewnić uznanie krzywd ofiar.

W 2012 roku ówczesny dyrektor generalny NMBS, Jannie Haeck, uznał rolę swojej firmy w deportacjach, ale nie przeprosił oficjalnie. Teraz ma to nastąpić, choć nie jest znana jeszcze oficjalna data.


25.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed