Belgijski rząd zamówił 3,8 mln dawek szczepionki przeciwko grypie. Eksperci oszacowali, że to wystarczająca liczba do zaszczepienia wszystkich chętnych osób.

Szczepienie belgijskiej populacji przeciwko grypie rozpocznie się w połowie października. Liczba dostępnych szczepionek będzie w tym roku wyższa o 1/4 (w porównaniu do poprzedniego roku).

Rząd zdecydował się na zamówienie większej liczby dawek, ponieważ w zeszłym, zdominowanym przez pandemię roku, zabrakło szczepionek. Z tego powodu w 2020 roku priorytetowo szczepiono seniorów oraz osoby z grup ryzyka.

Poprzedniej zimy odnotowano też mniej przypadków zachorowań na grypę, co może być związane z szerokim zastosowaniem zasady 1,5-metrowego dystansu oraz wymogiem noszenia maseczek ochronnych.

23.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W ubiegłym roku przybyło ludzi pracujących zdalnie. Od początku pandemii rządy europejskich państw apelowały do firm i pracowników, by jeśli to możliwe pracować online.

W 2020 r. 12% pracowników w wieku od 20 do 64 lat mieszkających w państwach Unii Europejskiej pracowało głównie zdalnie – wynika z danych opublikowanych przez unijne biuro statystyczne Eurostat.

To ponad dwukrotnie więcej niż w poprzednich latach. W dekadzie poprzedzającej pandemię odsetek pracowników zamieszkałych w UE i pracujących głównie zdalnie wahał się od 5% do 6% rocznie.

Regionem UE, w którym najwięcej ludzi pracowało zdalnie, były w 2020 r. Helsinki i okolice. Tutaj aż 37% zatrudnionych pracowało zazwyczaj z domu.

Na kolejnych pozycjach tego zestawiania znalazły się dwa regiony w Belgii. W Brabancji Walońskiej odsetek pracujących zazwyczaj zdalnie wyniósł 27%, a w Regionie Stołecznym Brukseli 26%.

Na południu i wschodzie Starego Kontynentu ludzi pracujących zdalnie było najmniej. W Chorwacji, na Cyprze, w Bułgarii, w Grecji i na Litwie odsetek osób pracujących zazwyczaj zdalnie był w 2020 r. niższy niż 5%, wynika z danych biura Eurostat.

26.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Obecnie we Flandrii panele fotowoltaiczne instalowane są co miesiąc jedynie w 2.350 gospodarstwach domowych. To pięć razy mniej niż w ubiegłym roku – wynika z danych Flamandzkiej Agencji Energii i Klimatu.

W 2020 r. co miesiąc powstawało jeszcze 12.700 takich instalacji. Ubiegły rok był jednak pod tym względem niezwykły. Wiązało się to ze zmianą przepisów dotyczących rozliczania wytworzonej i zużytej energii.

Osoby, które zainstalowały panele fotowoltaiczne w 2020 r. zachowały prawo do korzystniejszego sposobu rozliczania tych rachunków. W efekcie bardzo wielu mieszkańców Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) zdecydowało się na zakup paneli fotowoltaicznych jeszcze w 2020 r.

Teraz, kiedy zasady są mniej korzystne, zainteresowanie panelami jest dużo mniejsze, także w porównaniu z 2019 r., kiedy co miesiąc powstawało średnio 5.250 takich instalacji. Jeśli nic się nie zmieni, to w tym roku panele fotowoltaiczne zostaną zainstalowane jedynie w 28.000 flamandzkich gospodarstwach domowych, poinformował dziennik „Het Nieuwsblad”.

23.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Podczas, gdy liczba nowych zakażeń Covid-19 w dalszym ciągu nieznacznie rośnie, to liczba hospitalizacji będących efektem koronawirusa zaczęła stopniowo spadać – wynika z najnowszych, opublikowanych w czwartek (23.09.2021) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 13 do 19 września Covid-19 diagnozowano u średnio 2 057 pacjentów dziennie, co w porównaniu z poprzednim tygodniem oznacza wzrost o 5%. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 229 236 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 244,5 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co także oznacza niewielki wzrost. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 1 141 461 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 6 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza 19-procentowy spadek w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 25 533 mieszkańców Belgii.

W okresie od 16 do 22 września do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 56,7 pacjentów z Covid-19 dziennie, co oznacza spadek o 3% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Obecnie w belgijskich szpitalach przebywa 689 pacjentów z koronawirusem, co oznacza wzrost o 5 osób w porównaniu z wtorkiem. W grupie tej 217 osób przebywa na oddziałach intensywnej terapii, co oznacza wzrost o 3 osoby w porównaniu z poniedziałkiem. Z kolei z respiratorów korzysta 129 osób (+3).

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 47 213,1 testów na obecność koronawirusa, co oznacza wzrost o 11%. 4,8% z nich miało wynik pozytywny, co oznacza spadek o 0,3% w porównaniu z poprzednim tygodniem. We wtorek łącznie około 86% dorosłej populacji lub 74% całkowitej populacji Belgii otrzymało pierwszą dawkę preparatu (co oznacza liczbę ponad 8,5 mln mieszkańców Belgii), zaś obydwie dawki – około 85% pełnoletnich mieszkańców Belgii i 72% całkowitej populacji kraju (ponad 8,3 mln osób). Ponieważ krajowy program szczepień dobiega w Belgii końca, to z dnia na dzień obserwuje się niewielki wzrost danych liczbowych dotyczących zaszczepionej populacji.

Współczynnik reprodukcji wirusa spadł nieco do wartości 0,94, ale wciąż utrzymuje się poniżej 1,0. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,00, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

23.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)