Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Młodzi i zdrowi. To zdecydowana większość
Belgia: Chwalił Hamas, atakował Belgię. Zostanie wydalony?
Polska: E-rejestracja zlikwiduje kolejki do lekarzy? Wyjaśniamy, o co chodzi
Belgia: Dobra wiadomość! Żywność już tak nie drożeje
Belgia: Maroko obiecuje zacieśnić współpracę w walce z nielegalną imigracją
Koniec z bezdomnością w Brukseli do 2029 roku?
W jakim celu fotografia biznesowa?
Belgia: Seks randka z finałem w sądzie. „Na zdjęciu wyglądał inaczej”
Niemcy: Przywódca skrajnej prawicy oskarżony o użycie nazistowskiego hasła
Belgia: Starzejmy się. Szybko przybywa 80-latków

Hakerskie mapy ujawniają lokalizację Pokemonów

Fot. Shutterstock Fot. Shutterstock

Złapanie rzadkiego okazu w Pokémon Go nie jest łatwym zadaniem. Po pierwsze, musimy w ogóle ruszyć się z domu, a po drugie, dokładna lokalizacja danego Pokemona nie jest znana. Grupa hakerów postanowiła to zmienić. Oczywiście nadal musimy wyjść na miasto, ale dysponując mapą wykorzystującą odpowiedzi serwera gry nie będziemy krążyli na oślep.

W stworzeniu projektu kluczowym okazało się wykorzystanie narzędzi stworzonych przez społeczność z subreddita /r/PokemonGoDev. Skorzystano z inżynierii wstecznej interfejsu programowania gry, analizując dane wysyłane i odbierane przez serwery Pokémon Go. Udało się dzięki temu wyciągnąć takie dane jak lokalizacja siłowni, pozycje poszczególnych Pokestopów i co najważniejsze, miejsca, gdzie pojawiają się dane Pokemony.

Projekt stworzony przez Ahmeda Almutawa został udostępniony na GitHubie i Reddicie. Opublikowana została instrukcja. Po wykonaniu dostępnych w niej punktów, powinniśmy na mapach Google otrzymać ikonki reprezentujące Pokemony w okolicy, z ich dokładną lokalizacją.

Gracze już teraz starają się wykorzystywać dane o lokalizacji Pokemonów. Trwają jednak prace nad aplikacjami, które mają oszukiwać grę o naszej lokalizacji, podając błędne dane. Będziemy mogli więc zbierać Pokemony nie ruszając się z domu. W planach są nawet całe farmy Pokestopów. Zepsuje to zabawę, ale twórcy z pewnością tego nie pozostawią. Prawdopodobnie takie osoby zostaną zbanowane i nie będą mogły już grać w Pokémon Go.

Ahmed Almutawa, wraz z innymi programistami, obecnie zajmuje się poprawianiem stworzonej mapy. Osoby z niej korzystające zyskują przewagę nad innymi, łatwiej znajdą odpowiednie Pokemony, a łapiąc je, szybciej zdobędą wyższe poziom. Twórcy Pokémon Go w przyszłości będą więc musieli zdecydować się na lepsze zabezpieczenie wysyłanych i odbieranych danych, aby każdy gracz miał takie same szanse.


23.07.2016 Dobreprogramy.pl

Last modified onsobota, 23 lipiec 2016 18:55

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież