Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
19-latek wjechał w policjanta w Antwerpii!
Belg zaginął w Liechtensteinie. Szczęśliwy finał sprawy
Temat dnia: 15 belgijskich żołnierzy rannych podczas ćwiczeń w Szkocji!
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
Redakcja

Redakcja

Website URL:

60-latka podejrzana o zabicie matki. „Trafiła do aresztu”

W środę policja w Mechelen aresztowała 60-letnią mieszkankę Puurs-Sint-Amands, podejrzaną o zamordowanie 81-letniej matki – poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do morderstwa miało dojść w domu spokojnej starości, w których mieszkała ofiara. Co ciekawe, nie jest to nowa sprawa. 81-latka straciła życie jesienią 2020 r., ale dopiero teraz prokuratura dotarła do nowych dowodów, z których ma wynikać, że to córka przyczyniła się do śmierci starszej kobiety.

Nie poinformowano, w jaki sposób 60-latka miała zabić ofiarę. Okoliczności śmierci 81-latki od początku wydawały się podejrzane i były obiektem zainteresowania śledczych.

– Dopiero jednak teraz, po pojawieniu się nowych elementów, prokuratura zdecydowała się postawić zarzut morderstwa – powiedziała rzeczniczka antwerpskiej prokuratury, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

61-latka została zatrzymana i przesłuchana. Z niektórych doniesień medialnych wynika, że miała się przyznać się do winy, ale nie są to potwierdzone informacje. Adwokat zatrzymanej przyznał jedynie, że jego klientka jest „przytłoczona” całą tą sytuacją, ale nie wyjaśnił, co dokładnie ma na myśli.

W piątek sąd zdecyduje o ewentualnym przedłużeniu aresztu tymczasowego podejrzanej.

08.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Z powodu strajku pracowników holenderskiej kolei pociągi Thalys i Eurostar nie będą kursowały na trasie Bruksela-Amsterdam

Ze względu na strajk pracowników holenderskiej kolei (NS), w piątek, 9 września, na trasie pomiędzy Brukselą a Holandią nie będą kursowały pociągi Thalys i Eurostar.

Według strony internetowej SNCB International, pociąg kursujący na trasie Bruksela-Amsterdam również nie będzie dostępny.

Wcześniej holenderska spółka kolejowa NS ogłosiła, że w piątek z powodu strajku żaden z jej pociągów nie będzie kursował przez cały dzień (z wyjątkiem trasy Utrecht Central - Amsterdam Południe - Lotnisko Schiphol).

Jedyne pociągi, które będą kursować w piątek pomiędzy Belgią a Holandią, to połączenia Antwerpia-Essen-Roosendaal i Liège-Maastricht, ponieważ są one w pełni obsługiwane przez belgijską firmę kolejową SNCB, więc na ich pokładzie znajduje się personel SNCB.

08.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Świat
  • 0

Państwo zaczęło nas sprawdzać, czy płacimy abonament RTV. I grozi wysokimi karami

Do naszych drzwi może zapukać kontroler i zapytać, czy mamy w domu telewizor lub radioodbiornik. Żeby sprawdzić, czy regularnie płacimy abonament.

Przypomnijmy. Abonament radiowo-telewizyjny został ustanowiony ustawą z 21 kwietnia 2005 roku. Pieniądze z opłat – w założeniu – mają służyć publicznej misji telewizji i radia.

Dodajmy, że jest to danina obowiązkowa, bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie. I płacić ją musi prawie każdy obywatel, bo tylko wąska grupa jest z tego zwolniona.

Jaka grozi nam kara za niepłacenie abonamentu?



Właśnie rozpoczęły się kontrole, które mają zweryfikować, czy osoby posiadające w domu odbiornik telewizyjny i radiowy płacą abonament RTV. Jeśli nie wywiązują się z tego obowiązku, zapłacą karę.

Mogą nią zostać obciążone osoby, które kupiły telewizor lub radioodbiornik, ale tego nie zgłosiły. Jej wysokość wynosi nawet 30-krotność miesięcznego abonamentu RTV za telewizor i radio lub sam telewizor. W tym roku jest to 735 zł.

Wezwania do zapłaty mogą spodziewać się także osoby, które od lat nie płacą abonamentu. Takie wezwanie wysyła Poczta Polska, a na uregulowanie zaległości mamy 7 dni.

Osoby, które w przeszłości miały telewizor, ale pozbyły się go, ale nie wyrejestrowały, też muszą opłacać abonament. Jeśli tego nie robią, grozi im za to kara.

Kto nie płacił, zapłaci. I to z odsetkami

Kontrolerzy RTV lustrują teraz głównie dwie grupy abonentów:

- tych, którzy kiedyś zarejestrowali telewizor lub radioodbiornik, ale przestali płacić abonament – muszą uregulować zaległości razem z odsetkami;
- tych, którzy nigdy nie zarejestrowali urządzeń RTV. Jeśli kontrolerzy udowodnią im posiadanie odbiornika, naliczą im 30-krotność miesięcznej opłaty – 735 zł.

Jeśli otrzymamy wezwanie do zapłaty, musimy uregulować zaległość. Osoby, które mają trudną sytuację finansową, mogą ubiegać się o  rozłożenie jej na raty lub umorzenie.

Jeżeli nie uregulujemy zaległości, otrzymamy pismo z urzędu skarbowego.

Uwaga!

Jeżeli już płacimy za telewizję kablową lub platformę cyfrową, to nie znaczy, że tym samym jesteśmy zwolnieniu z obowiązku opłacania również abonamentu RTV. W przeciwnym razie zapłacimy karę.  

Kto jest zwolniony z abonamentu RTV?

Do tej grupy należą:

-  osoby, które ukończyły 75 rok życia lub 60 rok życia i pobierają emeryturę, której miesięczna wartość nie przekracza połowy przeciętnego wynagrodzenia,
-  osoby niezdolne do pracy i z pierwszą grupą inwalidzką,
-  osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności oraz niesłyszące, u których stwierdzono całkowitą głuchotę lub obustronne upośledzenie słuchu, osoby niewidome, których ostrość wzroku nie przekracza 15 proc.,
-  bezrobotni,
-  kombatanci, którzy są inwalidami wojennymi lub wojskowymi, bądź ich rodziny,
-  osoby, które mają prawo do korzystania ze świadczeń pieniężnych, np. zasiłku stałego czy przedemerytalnego.

11.09.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Pixabay


(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Benzyna podrożała, a od piątku tańszy olej napędowy. Ile za litr?

Od piątku w Belgii będzie obowiązywać nowa maksymalna cena oleju napędowego (diesel) – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Ceny paliw w Belgii w minionych tygodniach często się zmieniały i nie inaczej jest na początku września. Pierwszego dnia września maksymalna cena oleju napędowego na belgijskich stacjach paliw spadła o ponad 7 centów za litr do 2,068 euro.

W piątek 9 września dojdzie do kolejnego spadku ceny oleju napędowego, choć tym razem mniejszego. Diesel potanieje o 1,9 centa na litrze i kosztować będzie od piątku 2,049 euro za litr.

W sierpniu olej napędowy mocno podrożał, więc dla właścicieli samochodów z silnikiem Diesla spadki cen to dobra wiadomość. Najgorzej sytuacja pod tym względem wyglądała w marcu tego roku. Wówczas cena oleju napędowego osiągnęła rekordowy poziom 2,286 euro za litr.

Także cena benzyny 95 (E10) się zmieniła, ale już w czwartek. Jej cena poszła w górę o 1,6 centa na litrze i kosztuje teraz 1,731 euro za litr. Cena benzyny 98 (E5) to teraz 1,931 euro za litr.

Obecnie ceny paliw w Belgii są dużo wyższe niż jeszcze kilka czy kilkanaście miesięcy temu. Pod koniec ubiegłego roku benzyna 95 (E10) kosztowała średnio 1,67 euro za litr, benzyna 98 (E5) 1,75 euro za litr, a olej napędowy 1,70 euro za litr.

Wysokie ceny pali w Belgii to skutek między innymi rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz sankcji nałożonych na Rosję przez państwa Unii Europejskiej. To właśnie wysokie ceny paliw, gazu i energii są jedną z głównych przyczyn wysokiej inflacji, uderzającej od kilku miesięcy boleśnie w portfele Europejczyków.

08.09.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed