Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Tylu „nowych Belgów” to Polacy
Słowo dnia: Ontbijten
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 24 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Drzewa przedwcześnie tracą liście. Powodem susza
Coraz więcej pielęgniarek w Belgii pracuje na własny rachunek
Belgia: Revolut wprowadza codzienne oprocentowanie oszczędności
Belgia, praca: Kobiety w IT? Wciąż mało
Belgia: Marka rowerów elektrycznych Cowboy jeszcze nie bankrutuje?
Belgia: Nowy pociąg z Louvain-la-Neuve do Dzielnicy Europejskiej w Brukseli
Belgia: Chleb droższy, ale tylko trochę
Redakcja

Redakcja

Tablety i telefony: Brudna Krowa wciąż straszy w Androidzie

Dobrze wiemy, czego spodziewać się można po łatkach bezpieczeństwa od Microsoftu – i trzeba przyznać, ze firma z Redmond robi tu dobrą robotę, szczególnie w porównaniu do enigmatycznego i flegmatycznego Apple. A czego spodziewać się po łatkach bezpieczeństwa od Google? Niestety okazuje się, że niewiele. O problemach z dostarczaniem łatek na sprzęt z Androidem wiadomo od dawna, jednak nawet te urządzenia, które łatki dostają, nie zostają należycie zabezpieczone. W najnowszej listopadowej paczce brakuje poprawki do najważniejszej z odkrytych ostatnio podatności w Linuksie, czyli słynnej Brudnej Krowy (Dirty Cow).

10 dni Google dało Microsoftowi na załatanie luki w Windowsie – a gdy Microsoft nie zdążył, udostępniło publicznie informacje o luce, tłumacząc, że jest wykorzystywana przez cyberprzestępców. Wobec siebie jednak Google stosuje najwyraźniej inne miarki. W zestawie łatek wydanych dla urządzeń Nexus i Pixel nie ma łatki dla Brudnej Krowy, mimo że o tej podatności wiadomo już od 19 października.

Eksperci od bezpieczeństwa łapią się za głowę, podkreślając, że jako nie jest to zwykły błąd uszkodzenia pamięci, nie ma żadnych środków zaradczych, które mogłyby ochronić przed uzyskaniem przez wrogie oprogramowanie roota na urządzeniu z Androidem. Atak z wykorzystaniem Brudnej Krowy już jest masowo wykorzystywany przeciwko linuksowym serwerom (na szczęście większość dystrybucji zapewniła błyskawicznie łatki), opracowano też już w pełni działające exploity na Androida.

Google oczywiście może się tłumaczyć, że korzystający wyłącznie z oprogramowania dostarczanego przez Google Play są bezpieczni, ale to słabe tłumaczenie, niejednokrotnie już w sklepie tym niezależni badacze wykrywali aplikacje ukrywające w sobie złośliwy kod. Niektóre z tych aplikacji cieszyły się sporym powodzeniem – gierka Honey Comb została pobrana niemal milion razy, zanim Google usunęło ją ze swojego sklepu.

Co w takim razie zostało załatane? Najpoważniejsza jest kolejna luka w komponencie przetwarzania mediów (Mediaserver), pozwalająca na zdalne uruchomienie kodu (CVE-2016-6699), jako krytyczny błąd zostało też zaklasyfikowane podwyższenie uprawnień, przez błąd w bibliotece libzipfile. Do tego dochodzi zestaw łatek dla sterowników – GPU, systemu plików, dźwięku i kryptografii, łącznie 12 błędów określonych jako krytyczne (z czego jeden pozwalający na zdalne uruchomienie kodu).

Z braku łatki dla Brudnej Krowy niektórzy się jednak cieszą. Pozwala ona łatwo uzyskiwać roota na urządzeniu. To za jej sprawą udało się uwolnić sprzedawane w sieci Verizon najnowsze smartfony Pixel. Niestety póki co deweloperzy nie zdecydowali się udostępnić swojego narzędzia publicznie, zapewniają jedynie, że złamanie Pixela było tak łatwe, że nie było w tym żadnej zabawy.


09.11.2016 Dobreprogramy.pl

Belgia: 7 lat więzienia za zbiorowy gwałt na 17-latce

Za zbiorowy gwałt na nieletniej 4 Irakijczyków zostało skazanych na 7 lat więzienia. Przestępstwo, do którego doszło w listopadzie zeszłego roku w Ostendzie, wyszedł na jaw przez przypadek. Gdy jeden z gwałcicieli opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z bronią, policja postanowiła mu się bliżej przyjrzeć.

Zdjęcie młodego Irakijczyka z bronią w ręku zaniepokoiło policję, która postanowiła sprawdzić, co jeszcze znajduje się w telefonie podejrzanego. W ten sposób śledczy odkryli zdjęcia ze zbiorowego gwałtu.

Do zdarzenia doszło podczas imprezy, a ofiarą była 17-letnia dziewczyna jednego z gwałcicieli. Poszkodowana nie pamiętała całego zajścia.

 

9.11.2016 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Bruksela: Powstanie pomnik ofiar ataków z 22 marca

22 marca 2017 roku, w rocznicę tragicznych ataków terrorystycznych, w Brukseli odsłonięty ma zostać pomnik ku czci ofiar. Inicjatywa została poparta przez rząd federalny, władze regionalne oraz miejskie.

W zamachach na lotnisko Zaventem oraz stację metra w Brukseli zginęły 32 osoby, a 350 zostało rannych. Niedawno otwarty został przetarg na projekt pomnika upamiętniającego ofiary z 22 marca. Maksymalny budżet przeznaczony na budowę pomnika ma wynieść 100 tysięcy euro. Zgłoszenia przyjmowane są do 1 grudnia.

Rząd nie podjął jeszcze ostateczniej decyzji dotyczącej miejsca, w którym stanąć ma pomnik. We wstępnym projekcie wspominany był Parc du Cinquantenaire, jednak później pomysł został odrzucony.

 

08.11.2016 MŚ Niedziela.BE

  • Published in Belgia
  • 0

Bruksela: Straszne! Wydłubał oczy 33-latkowi

Belgijska policja aresztowała mężczyznę, który w nocy z soboty na niedzielę brutalnie zaatakował 33-latka i wydłubał mu oczy – poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

- Około godziny trzeciej nad ranem policja została wezwana na plac Marsveldplein w Elsene [gminie należącej do Regionu Stołecznego Brukseli], ponieważ leżał tam mężczyzna poważnie ranny w głowę. Na miejscu okazało się, że oczy ofiary zostały usunięte. Kiedy poszkodowany, 33-letni H.M., był transportowany do szpitala, policjanci znaleźli w okolicy wydłubane oczy, podobnie jak ostre narzędzie, którym posłużył się napastnik - opisała to makabryczne zdarzenie rzeczniczka prasowa stołecznej policji, Ine Van Wymersch, cytowana przez flamandzki dziennik.

Jak się okazało, zarówno ofiara jak i napastnik są pochodzenia afrykańskiego (napastnik posiada też holenderskie obywatelstwo). Wstępne śledztwo wykazało, że mężczyźni rozmawiali ze sobą wcześniej tego dnia i doszło między nimi do „kłótni na tle politycznym i kulturowym”.

Sprawcę tego okrutnego ataku zatrzymano w niedzielne popołudnie. 32-letni I.A. wpadł trochę przypadkiem. Policyjny patrol w związku z inną sprawą przyjechał do jednego z brukselskich szpitali i tam natrafił na I.A., którego tam opatrywano. 32-letni napastnik przyznał się do tego, że bił się z H.M., ale tego, że pozbawił go oczu, nie był w stanie potwierdzić, opisuje flamandzka gazeta.

Zarówno napastnik jak i ofiara nie byli jak dotąd znani wymiarowi sprawiedliwości. I.A. zostaną postawione zarzuty m.in. pobicia ze szczególnym okrucieństwem, dopuszczenia się tortur i nieludzkiego traktowania ofiary. Mężczyzna zostanie też zbadany przez psychiatrów, informują belgijskie media.


08.11.2016 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed