Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Nie segregują śmieci, dostają kary i idą do sądu. Setki spraw
Polska: Kim jest Ignacy z bluzy Stanowskiego? Ludzie masowo wpłacają pieniądze
19-latek wjechał w policjanta w Antwerpii!
Belg zaginął w Liechtensteinie. Szczęśliwy finał sprawy
Temat dnia: 15 belgijskich żołnierzy rannych podczas ćwiczeń w Szkocji!
Polska: W tych zawodach mogliby pracować kandydaci na prezydenta
Słowo dnia: Liederen
Belgia: Eurowizja - dziś Belgia i Polska walczą o finał!
Niemcy: Zakazano działalności skrajnie prawicowej grupy „Królestwo Niemiec”
Polska: Na połączenia z tego numeru trzeba uważać. Bo można dużo stracić
Redakcja

Redakcja

Polska: Religia i etyka w szkołach. Jedna z opcji odpadnie

Zbliża się koniec "okienek" zamiast lekcji religii. Wkrótce uczeń, który na takie zajęcia nie chodzi, i tak będzie miał zajęty czas.

Obecnie jest tak, że nie trzeba chodzić na lekcje religii. Decydują o tym rodzice dziecka, a w przypadku uczniów pełnoletnich oni sami. Zamiast na religię można uczęszczać na etykę, a ocena z tego przedmiotu jest wpisywana na świadectwie. Tyle że w nie każdej szkole są lekcje etyki. Zgodnie z przepisami, powinny zostać zorganizowane, jeśli chociaż jeden rodzic o to zawnioskuje. Jeżeli tego nie zrobi, dziecko ma wtedy czas wolny od zajęć.

„W pierwszej szkole mojej córki była etyka. Od IV klasy chodzi do innej szkoły i tam etyki nie ma. We wrześniu jednak będę o to wnioskowała."– zapowiada pani Paulina z Lublina.

Jeszcze pod koniec kwietnia minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek ogłosił, że chce uporządkować kwestię religii i etyki. Mówił, że wkrótce rodzic lub pełnoletni uczeń będzie musiał wybrać między tymi przedmiotami. Będzie zobligowany na któryś uczęszczać. „Nauka albo religii, albo etyki będzie obligatoryjna, by do młodzieży docierał jakikolwiek przekaz o systemie wartości.” – zdecydował minister, ale przez dugi czas nie było wiadomo, jak do tej koncepcji podchodzi Kościół. Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski ustosunkowała się właśnie do słów Czarnka.

„W kontekście szeroko podejmowanego tematu wprowadzenia obligatoryjnego wyboru pomiędzy etyką i lekcją religii, Komisja wyraziła wsparcie dla tej inicjatywy. Zaznaczono jednocześnie, że kwestia podjęcia tej decyzji nie leży po stronie Episkopatu, a jest kompetencją Rządu i Ministra Edukacji i Nauki.” – czytamy w oficjalnym stanowisku, w którym też przypomniano, że: „płaszczyzna etyczna oraz formacja moralna odgrywa kluczowe zadanie w całym procesie wychowania dzieci i młodzieży. W tej materii potrzeba współpracy szkoły, rodziny i środowiska parafialnego”.

Aktualnych, dokładnych i ogólnopolskich danych dotyczących uczęszczania uczniów na religię nie ma. Spływają one jednak z poszczególnych miast i wynika z nich, że z roku na rok na lekcjach z katechetami jest coraz mnie osób. W Krakowie Lewica policzyła (na podstawie ankiety w 20 na 30 wszystkich szkół), że na religię nie chodzi już niemal połowa uczniów. W Łodzi na 62 tys. uczniów z takich zajęć wypisało się już ponad 12 tysięcy. Z badania Fundacji Wolności w Lublinie wynika, że w szkołach podstawowych na religię chodzi 94 proc. dzieci, a im starsza klasa, tym ta liczba jest mniejsza. W lubelskich liceach na katechezę uczęszcza 66 proc. uczniów, a w szkołach ponadpodstawowych nieco ponad 70 proc.

14.06.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: iStock

(el)

 

  • Published in Polska
  • 0

Ikea planuje przeszkolić i zatrudnić w belgijskich sklepach 80 uchodźców

Gigant meblarski, sieć Ikea, zamierza przeszkolić w Belgii 80 uchodźców, a następnie zatrudnić ich w swoich sklepach i innych oddziałach.

W trakcie trwającego trzy lata programu firma chce umożliwić uchodźcom zdobycie doświadczenia oraz nauczyć ich konkretnych, praktycznych umiejętności. Członkowie personelu będą towarzyszyli im w trakcie nauki jako „mentorzy”.

Program otrzymał nazwę „Working & Growing Together” i w jego ramach przeszkolonych zostanie 80 uchodźców, którzy otrzymają pracę w sieci Ikea na terenie Belgii. Celem jest promowanie integracji społecznej oraz zmiana postrzegania uchodźców, choć projekt ma też zamysł komercyjny.

„Sądzimy, że jeśli będziemy w stanie odzwierciedlić różnorodność lokalnych społeczności w naszej firmie, będziemy mogli lepiej zaspokoić potrzeby naszych różnorodnych klientów” – poinformowała kierowniczka projektu, Veerle Vandervondelen.

Program jest częścią globalnej inicjatywy sieci Ikea, w ramach której pracę otrzyma 2,5 tys. uchodźców w 300 sklepach na całym świecie.

14.06.2021 Niedziela.BE // fot. Imladris / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Piotr Metz: Muzyka nie jest już tak ważna jak kiedyś. Kiedyś to był podstawowy sposób na relaks, teraz inaczej spędza się wolny czas

Zdaniem dziennikarza ostatnie dekady spowodowały, że muzyka stała się dla społeczeństwa dużo mniej znacząca. Gdy internet i komputery nie były jeszcze tak powszechne, to właśnie ona stanowiła główny sposób na spędzanie wolnego czasu. Piotr Metz zaznacza, że aby zaistnieć w branży muzycznej, potrzebna jest konsekwencja i świadomość własnego talentu. Młodzi artyści bardzo często starają się kopiować bardziej doświadczonych wokalistów, co zazwyczaj kończy się klęską.

Piotr Metz obejmie rolę autorytetu w nowym programie muzycznym „Music MasterClass”. Młodzi artyści, którzy chcą rozwinąć skrzydła i znaleźć własną drogę, będą w nim realizować marzenie o karierze. Dziennikarz tłumaczy, że program będzie zupełnie inny niż wszystkie, które mogliśmy oglądać w telewizji do tej pory. Producenci stawiają na profesjonalizm.

– Trudno było zaistnieć kiedyś, trudno jest zaistnieć również obecnie. Przeszkody i bariery były inne w latach 60. czy 70., a inne są dzisiaj. Obecnie podstawową barierą jest nadmiar produkowanej muzyki. Kolejną przeszkodą, która może wydać się kontrowersyjna,  jest to, że muzyka nie jest dziś tak ważna, jak była kiedyś. Przez inne sposoby spędzania wolnego czasu – gry komputerowe, możliwość podróżowania – muzyka stała się mniej istotna. Kiedyś stanowiła podstawowy sposób na relaks ludzi mających od 15 do 45 lat. Musimy odnaleźć się w nowej rzeczywistości – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Piotr Metz.

Wiele czynników wpływa na rozwój kariery. Dziennikarz muzyczny tłumaczy, że chociaż bardzo ważny jest talent, od determinacji i uporu także dużo zależy. Zdaniem Metza decydując się na bycie artystą, młody człowiek musi przygotować się na wiele trudności.

– W tym, żeby zaistnieć, nie przeszkadza odrobina szczęścia. Niemniej jednak potrzebna jest przede wszystkim pasja i chęć spełnienia marzeń. Pasja to nie hobby, z którego się wyrasta. Pasja zostaje na całe życie. Przychodzi ten moment u artysty, w którym zdajemy sobie sprawę, że to, co robimy, chcemy robić przez całe życie. To decyzja, która musi mieć bardzo poważne konsekwencje. Trzeba podporządkować jej prawie wszystko – tłumaczy.

Dziennikarz od wielu lat przygląda się temu, jak młodzi muzycy realizują swoją karierę. Doświadczenie pozwala mu wyciągnąć istotne wnioski. Jego zdaniem początkujący wokaliści usilnie poszukują autorytetu, zapominając jednocześnie o tym, co dla nich jest najbardziej istotne. Ta droga zazwyczaj jest tragiczna w skutkach. Żaden młody artysta nie jest na tyle świadomy siebie i swoich umiejętności, by zachwycić publiczność na długi czas.

– Chcąc być muzykiem, przede wszystkim trzeba nauczyć się oglądać siebie. Pierwszym błędem, który popełnia ogromna liczba ludzi, jest rozglądanie się wokół i szukanie idoli, których można byłoby naśladować. Wzorce są potrzebne, ale trzeba w nich dostrzec nie materiał do skopiowania, tylko życiową i artystyczną mądrość. Jeżeli odnajdziemy własną ścieżkę i nie będziemy bali się pokazać siebie, mamy szansę osiągnąć sukces. Oczywiście po drodze będziemy się potykać i spotkają nas porażki, ale będziemy wytrwale pracować nad własnym wizerunkiem. Nie można być drugim Davidem Bowie, oryginalność, wierność sobie zawsze na końcu wygrywają – zaznacza Piotr Metz.


13.06.2021 Niedziela.BE // bron: Newseria // fot. Shutterstock, Inc.

(cc)

 

Polska: Minister Czarnek zmienia listę lektur. Oto, co będą czytać dzieci

Ministerstwo edukacji i nauki pokazało, jakie zmiany chce wprowadzić na listach szkolnych lektur. Niektóre pozycje z nich znikają, dochodzi wiele nowych.

„Właśnie skończyliśmy pracę nad poszerzeniem kanonu lektur szkolnych, uzupełniających, o znakomite pozycje literatury polskiej, książki, opracowania, choćby IPN, znakomite komiksy dla dzieci i młodzieży pięknie pokazujące w pozytywny sposób historię Polski również, wiele nowych propozycji, które na pewno dobrze będą wpływały na Polaków." – mówił pod koniec maja w TV Trwam minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek. Od razu też zapowiedział, że do kanonu wejdą teksty Jana Pawła II i więcej o papieżu będzie też w podręcznikach. „Powstały encykliki społeczne, które pokazują sprawiedliwe podejście do rynku, do pracy, do czasu pracy, do wynagrodzenia, to to jest wiedza, która powinna być obecna w podręcznikach, choćby do przedsiębiorczości." – tłumaczył. Resort Czarnka właśnie przedstawił propozycje zmian na liście szkolnych lektur i faktycznie widać tam ślad zapowiedzi ministra.

Jeśli chodzi o klasy I-III szkół podstawowych, to mają zostać wykreślone:

"Zaczarowana zagroda" Aliny i Czesława Centkiewiczów,
"Oto jest Kasia" Miry Jaworczakowej,
"Kto z was chciałby rozweselić pechowego nosorożca" Leszka Kołakowskiego,
"Sposób na Elfa" Marcina Pałasza.

W ich miejsce mają wejść na listę takie pozycje:
"Wścibscy" Doroty Gellner,
"Mania, dziewczyna inna niż wszystkie. Opowieść o Marii Skłodowskiej-Curie" Julity Grodek,
"Lolek. Opowiadania o dzieciństwie Karola Wojtyły" (fragmenty) Piotra Kordyasza,
"Kłopoty Kacperka góreckiego skrzata" Zofii Kossak-Szczuckiej,
"Piaskowego Wilka" Åsy Lind,
"Którędy do Yellowstone? Dzika podróż po parkach narodowych" Aleksandry i Daniela Mizielińskich.

Klasy IV-VI.

Ma zostać wykreślona książka "Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi" Rafała Kosika oraz „Stowarzyszenie umarłych poetów” Nancy H. Kleinbaum z części podstawowej. "Winnetou" Karola Maya ma już nie być obecna tylko na liście uzupełniającej.
Wśród ministerialnych propozycji dodatkowych lektur znalazły:
"Pinokio" Carlo Collodiego,
"Zwiadowcy. Księga 1. Ruiny Gorlanu" Johna Flanagana,
"Rzeka" Emilii Kiereś,
"Topsy i Lupus" Zofii Kossak-Szczuckiej,
"Klechdy sezamowe" Bolesława Leśmiana,
"Kubuś Puchatek" Alana Aleksandra Milne,
"Tecumseh", Longina Jana Okonia,
"Słoń Birara" Ferdynanda Antoniego Ossendowskiego,
"Czerwona kartka dla Sprężyny" Jacka Podsiadły,
"Posłaniec króla” Louis de Wohl.

Kolejne zmiany dotyczą klasy VII i VIII.

Lekturami obowiązkowymi mają być:
"Wielki Rybak" Lloyda Cassela Douglasa,
"Bursztyny" Zofii Kossak-Szczuckiej,
"Nie lękajcie się! Rozmowy z Janem Pawłem II" André Frossarda,
„Placówka” Bolesława Prusa,
„Sąd Ozyrysa” Henryka Sienkiewicza,
"Jesienna miłość” Nicholasa Sparksa.

W szkołach ponadpodstawowych też mają zajść zmiany, bo np. na listę uzupełniającą ma wejść "Przekroczyć próg nadziei" Jana Pawła II. Wiersze Marcina Świetlickiego nie będą już obowiązkowe i w ogóle mają zostać wykreślone ze spisu. Tak samo jak "Mitologia, część II Rzym" Jana Paradowskiego, „Mała apokalipsa” Tadeusza Konwickiego, czy „Antygona w Nowym Jorku” Janusza Głowackiego.

Co do klas z rozszerzoną nauką języka polskiego, to do listy lektur mają dołączyć takie pozycje jak:
"Błogosławiona wina" Zofii Kossak-Szczuckiej,
"Przekroczyć próg nadziei", "Tryptyk rzymski", "Pamięć i tożsamość", "Fides et ratio" Jana Pawła II,
"Przed sklepem jubilera", Karola Wojtyły,
"Zapiski więzienne" Stefana Wyszyńskiego,
"Ojciec wolnych ludzi. Opowieść o Prymasie Wyszyńskim" Pawła Zuchniewicza.
„Zmiany w zakresie lektur wynikają z potrzeby pełniejszej korelacji wykazu lektur z celami kształcenia określonymi w podstawie programowej. Wiążą się one także z zaproponowaniem takich pozycji książkowych, które warto omawiać z uczniami ze względu na ich walory edukacyjne i wychowawcze (czytelny system wartości), elementy konstrukcyjne utworu (konstrukcja świata przedstawionego, wyraziście zarysowana akcja) oraz warstwę językową utworu (polszczyzna staranna, pozbawiona wulgaryzmów i kolokwializmów, nadmiernych ozdobników).” - wyjaśnia ministerstwo.

14.06.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot. iStock

(el)

 

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed