Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek,12 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia ostrzega obywateli przebywających w Nepalu
Polska: Kranówka za grosze w restauracji. Sprawa dotarła do Sejmu
Królowa Belgii wzywa do globalnej polityki żywnościowej
Polska: Za chwilę do tych specjalistów pójdziemy już bez skierowania
Belgia: Autonomiczne autobusy już w Leuven!
Polska: Biedronka zmienia system parkowania. Znikną biletomaty
Temat dnia: Belgia zalegalizuje... gaz pieprzowy?!
Polska: Mobilizacja. Te osoby mogą być powołane w pierwszej kolejności
Słowo dnia: Ziekteverlof
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: To „najdroższy pałac świata”. Sprzedaje go Belg. Za ile?

Jeśli masz wolnych 425 mln euro, to być może zainteresuje Cię ta oferta… Wystawiono na sprzedaż pałac Château d’Armainvilliers położony pod Paryżem.

Pałac liczy 109 pokojów, a w przeszłości należał między innymi do bankierów z rodziny Rothschildów oraz do marokańskiej rodziny królewskiej. Znajduje się departamencie Seine-et-Marne, około 40 km od Paryża. Pałac w tym miejscu stał już w XII w., ale obecny kształt przybrał pod koniec XIX w.

Po przebudowie, przeprowadzonej pod koniec XX w. na zlecenie króla Maroka, ma ponad 10 tys. metrów kwadratowych. Nieruchomość sprzedawana jest wraz z ogrodem i olbrzymim terenem wokół. To w sumie tysiąc hektarów rozciągających się po trzech francuskich gminach.

W 2008 r. król Maroka sprzedał pałac nieznanemu nabywcy, choć podejrzewa się, że mógł to być król Bahrajnu. Nowego właściciela się tu jednak nie widuje, opisują francuskie media.

Jak informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”, sprzedażą tej nieruchomości zajmuje się belgijski pośrednik Ignace Meuwissen. To dosyć tajemniczy biznesmen, o którym niewiele wiadomo poza tym, że specjalizuje się w pośrednictwie sprzedaży luksusowych nieruchomości.


16.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Seks randka z finałem w sądzie. „Na zdjęciu wyglądał inaczej”

Mieszkanka Antwerpii umówiła się za pośrednictwem aplikacji randkowej Tinder na „anonimowy seks” z „umięśnionym Włochem”. Po wszystkim Włoch okazał się być Marokańczykiem z nadwagą…

To miało być spotkanie jak z erotycznego filmu. Wymieniając wiadomości na Tinderze kobieta ustaliła z „włoskim biznesmenem”, że wejdzie do jego sklepu z meblami, zamknie drzwi, rozbierze się i założy opaskę na oczy. Następnie dojdzie do zbliżenia.

Tak też się stało, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Kiedy jednak po kwadransie kobieta zdjęła opaskę, zobaczyła, że rzeczywistość wygląda inaczej niż w filmie. Zamiast umięśnionego włoskiego singla ze zdjęć na Tinderze zobaczyła mężczyznę z nadwagą, który przyznał, że jest marokańskiego pochodzeniam oraz ma żonę i dzieci…

Sytuacja ta miała miejsce w 2018 r., a kobieta już dzień po tym spotkaniu poszła na policję i oskarżyła obecnie 47-letniego mężczyznę o gwałt. Według niej nigdy nie zdecydowałaby się na seks z tym mężczyzną, gdyby wiedziała, jak w rzeczywistości wyglądał.

Prokuratura dwukrotnie zignorowała skargę pokrzywdzonej, ale ta odwoływała się od tych decyzji. Dzięki determinacji obecnie 46-letniej kobiety sprawą w końcu zajął się sąd - czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

Pokrzywdzona twierdzi, że po tym, jak została wykorzystana przez oskarżonego, załamała się psychicznie i nie była w stanie prowadzić swojej firmy. Przedsiębiorstwo, które wcześniej dobrze prosperowało, zbankrutowało. Kobieta domaga się nie tylko skazania 47-latka za gwałt, ale i wypłaty 100 tys. odszkodowania.

Obrończyni oskarżonego twierdzi, że nie ma mowy o gwałcie czy oszustwie. Wielu ludzi stara się zaprezentować w Internecie lepiej niż wyglądają w rzeczywistości, a kobieta wyraziła zgodę na seks. Wycofała się z niej dopiero po zbliżeniu, kiedy zobaczyła oskarżonego, ale według prawniczki to za późno.

Gdyby sąd przyjął rozumowanie 46-latki, to doszłoby do groźnego precedensu, uważa pani adwokat. -Co jeśli ktoś uzna, że osoba z którą w nocy uprawiał seks, rano wygląda już gorzej? Co jeśli ktoś na zdjęciu miał zafarbowane na blond włosy, ale w rzeczywistości już ich nie ma? - pytała w sądzie pani adwokat, cytowana przez „Het Laatste Nieuws”.

Według obrony nie doszło do żadnego oszustwa, a tym bardziej gwałtu i nie ma mowy o popełnieniu przestępstwa. Oskarżony powinien zostać uniewinniony, a wysokość odszkodowania, jakiego domaga się 46-latka jest absurdalnie wysoka - dodała pani adwokat.

Sąd będzie musiał porównać siłę argumentów obu stron. W czasach, gdy wielu ludzi umawia się na randki za pośrednictwem aplikacji, sprawa ta może wielu zainteresować. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w połowie maja.


19.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Starzejmy się. Szybko przybywa 80-latków

W ciagu ćwierćwiecza liczba mieszkańców Belgii w wieku co najmniej 80 lat się prawie podwoi - wynika z analizy Federalnego Biura Planowania.

Obecnie w kraju ze stolicą w Brukseli mieszka około 651 tys. ludzi w wieku 80 lat lub więcej. Stanowią oni teraz około 5,5% belgijskiej populacji, poinformował flamandzki dziennik „De Tijd”.

Liczby te jednak będą rosnąć, a seniorów z roku na rok i z dekady na dekadę będzie coraz więcej. W 2040 r. ludzi w wieku 80 lat i więcej będzie w Belgii już ponad milion, a w 2050 r. aż 1,26 mln. Stanowić oni będą wtedy już ponad 10% społeczeństwa.

To skutek rosnącej średniej długości życia. Dzięki lepszej opiece medycznej i np. mniejszej liczbie palących papierosy średnia długość życia w ciągu kilku dekad bardzo wzrosła. W latach siedemdziesiątych XX w. mieszkańcy Belgii żyli średnio jeszcze tylko 70 lat, a obecnie jest to już prawie 82 lata - czytamy w „De Tijd”.

Starzejące się społeczeństwo to wielkie wyzwanie - społeczne, medyczne, logistyczne i gospodarcze. W nadchodzących latach zapotrzebowanie na pracowników systemu ochrony zdrowia oraz opiekunów osób starszych będzie na przykład coraz większe, podkreślają eksperci rynku pracy i demografowie.


19.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ilu z nas „streamuje” filmy i seriale?

W Belgii streaming filmów, seriali i innych treści wideo nie jest tak popularny, jak np. w Holandii.

W 2022 r. prawie dwie trzecie (65%) mieszkańców Unii Europejskiej w wieku od 16 do 74 lat oglądało za pośrednictwem Internetu treści wideo - poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat.

Liderami streamingu w UE byli w 2022 r. mieszkańcy Finlandii. Tam aż 93% ludzi oglądało online filmy, seriale i inne treści wideo. Na drugim miejscu z tym rankingu znalazła się Holandia (90%), a na trzecim Dania (89%).

Relatywnie najmniej „streamujących” było w 2022 r. w Rumunii, gdzie odsetek ten wyniósł jedynie 34%. W Bułgarii było to 40%, a w Słowacji niespełna 50%.

W Belgii odsetek „streamujących” wyniósł 66% i był niższy niż np. w Hiszpanii (81%) i na Litwie (74%), ale wyższy niż w Polsce (58%) i w Niemczech (52%).

Popularność streamingu szybko rośnie. W 2016 r. w Belgii w ten sposób treści wideo oglądało jedynie 48% mieszkańców w wieku od 16 do 74 lat. W ciągu 6 lat odsetek ten zwiększył się tu więc aż o 18 punktów procentowych.


20.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed