Ixelles to część Regionu Stołecznego Brukseli z najwyższą medianą cen domów. W pierwszym kwartale tego roku wyniosła ona tutaj aż 930 tys. euro.

Mediana cen na poziomie 930 tys. euro oznacza, że połowa sprzedanych w pierwszym kwartale tego roku domów w Ixelles kosztowała więcej niż 930 tys. euro, a połowa mniej niż ta kwota. 

Dane na ten temat opublikował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Dotyczą one domów wolnostojących, w zabudowie bliźniaczej i w zabudowie szeregowej sprzedanych w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Nie obejmują więc cen mieszkań, np. w blokach i kamienicach. 

Inne „drogie” gminy Regionu Stołecznego Brukseli to między innymi Woluwe-Saint-Pierre (mediana cen domów na poziomie 742 tys. euro), Uccle (705 tys. euro) i Woluwe-Saint-Lambert (665 tys. euro). 

Relatywnie najmniej za dom w stolicy trzeba zapłacić w Anderlechcie, gdzie mediana cen domów wolnostojących, w zabudowie szeregowej i bliźniaczej wynosiła na początku tego roku „jedynie” 335 tys. euro. W Berchem-Sainte-Agathe było to 420 tys. euro, a w centralnej dzielnicy Brukseli 465 tys. euro. 

4.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Hastière to gmina z najniższą medianą cen domów nie tylko w samej Walonii (południowej, francuskojęzycznej części Belgii), ale i w całym kraju.

W pierwszym kwartale tego roku mediana cen domów w Hastière wynosiła jedynie 90 tys. euro. Oznacza to, że połowa domów kosztowała tu więcej niż ta kwota, a połowa mniej.

Dane na ten temat opublikował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Dotyczą one domów wolnostojących, w zabudowie bliźniaczej i w zabudowie szeregowej sprzedanych w pierwszych trzech miesiącach tego roku. Nie obejmują więc cen mieszkań, np. w blokach i kamienicach.

Co drugi dom sprzedany w Hastière w pierwszym kwartale 2025 r. kosztował zatem mniej niż 90 tys. euro. Hastière to niewielka gmina w prowincji Namur na południu Belgii, blisko granicy z Francją. Mieszka w niej około 6 tys. ludzi

Inne „tanie” gminy Walonii to Froidchapelle (mediana cen domów w pierwszym kwartale 2025 r. na poziomie 101 tys. euro), Quaregnon i Viroinval (po 112,5 tys. euro) i Frameris (115 tys. euro).

Z kolei w gminie Lasne domy były na początku tego roku najdroższe w całej Walonii. Mediana cen wyniosła tutaj w pierwszym kwartale tego roku aż 675 tys. euro.

Relatywnie drogie domy (jak na Walonię) znajdziemy też w La Hulpe (mediana cen w pierwszym kwartale na poziomie 610 tys. euro), Waterloo (525 tys. euro), Rixensart (477,5 tys. euro) i Chaumont-Gistoux (465 tys. euro).

3.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W ubiegłym roku w Regionie Stołecznym Brukseli, w przeciwieństwie do Flandrii i Walonii, liczba ofiar śmiertelnych wypadków drogowych była większa niż rok wcześniej.

Jak poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel, w 2024 r. w Regionie Stołecznym Brukseli w wypadkach drogowych zginęło 11 ludzi. To więcej niż rok wcześniej, kiedy ofiar śmiertelnych wypadków na stołecznych drogach było 6.

Liczba zarejestrowanych wypadków drogowych była jednak w Brukseli w ubiegłym roku nieco mniejsza niż rok wcześniej. W 2024 r. w stolicy Belgii i okolicach doszło do około 3,7 tys. wypadków drogowych. Rok wcześniej było ich jeszcze 3,8 tys., a dwa lata wcześniej - prawie 4,2 tys.

W skali całego kraju od dwóch lat obserwuje się trend spadkowy: zarówno liczba wypadków, jak i ofiar śmiertelnych spada.

W 2024 r. na belgijskich drogach zginęło 470 ludzi, o 31 mniej niż rok wcześniej. Liczba zarejestrowanych wypadków drogowych spadła w ciągu roku z 36,9 tys. do 35,9 tys. - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej urzędu Statbel.

6.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgijska koszykarka Julie Vanloo po tym, jak wywalczyła z reprezentacją mistrzostwo Europy, wsiadła w samolot i po długiej, trwającej 18 godzin podróży dotarła do „swojego” klubu w San Francisco.

Słowo „swojego” trzeba już pisać w cudzysłowie, bo po dotarciu do Stanów Zjednoczonych Vanloo dowiedziała się, że klub Golden State Valkyries… rozwiązał z nią umowę. Przyczyny decyzji nie są znane.

Vanloo zrezygnowała ze świętowania z koleżankami tryumfu w mistrzostwach Starego Kontynentu, by zdążyć do San Francisco. Jak się okazała, trwająca kilkanaście godzin podróż była na darmo…

Takie postępowanie władz klubu spotkało się w Belgii z dużą krytyką. Także sama zainteresowana była bardzo zaskoczona.

- Dopiero co wylądowałam. Potrzebuję czasu, żeby to przetrawić i móc przełożyć emocje na słowa. W tej chwili to niemożliwe - stwierdziła Vanloo po tym, jak dowiedziała się o zwolnieniu. Jej słowa cytuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Jeszcze dwa dni wcześniej Vanloo była w zupełnie innym humorze. W niedzielnym finale EuroBasket Women reprezentacja Belgii po emocjonującym finale pokonała Hiszpanię 67-65. Tym samym Belgijki obroniły wywalczony dwa lata wcześniej tytuł mistrzowski.

1.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)