Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Szokujący wyrok: za miejsce na cmentarzu nie trzeba płacić. Polacy mogą odzyskać tysiące złotych
Belgia: Jedna trzecia brukselskiego dobrobytu odpływa do innych regionów
Belgia: Masowe oszustwa na egzaminach na prawo jazdy. 151 kandydatów złapanych
Kolumbijczycy, Filipińczycy i Hindusi pracują w Polsce coraz częściej. Ukraińcy przenoszą się dalej na Zachód
Prognoza pogody dla Belgii - piątek, 24 października
Polska: Horror w gabinecie lekarskim. Pacjentka próbowała udusić lekarza stetoskopem
Belgia: 7 miliardów euro rocznie z Flandrii i Brukseli do Walonii. Nowy raport ujawnia skalę przepływów podatkowych
Polacy piją coraz rzadziej, ale częściej sami. Nowy trend w konsumpcji alkoholu zaskakuje ekspertów
Prognoza pogody dla Belgii - od czwartku 23 października do niedzieli 26 października 2025
Belgia: Ojciec skazany na 20 lat więzienia za trwające dekadę wykorzystywanie seksualne córki

Skandal! Belgijscy policjanci okradali Polaków

Skandal! Belgijscy policjanci okradali Polaków VanderWolf Images / Shtterstock.com

Afera w brukselskiej policji. Dwóch funkcjonariuszy zostało aresztowanych, ponieważ okradali polskich i rumuńskich kierowców – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

To kolejny skandal w belgijskiej policji, w którym policjanci występują nie w roli stróżów prawa, ale kryminalistów. Miesiąc wcześniej belgijską opinię publiczną poruszyła sprawa sześciu funkcjonariuszy z Antwerpii, których podejrzewa się o systematyczne okradanie uchodźców.

Tym razem afera wybuchła w samym sercu kraju, w jednostce policji Brussel-Hoofdstad (Bruksela-Stolica). W wyniku wewnętrznego śledztwa aresztowano dwóch funkcjonariuszy w wieku 24 i 26 lat, którzy zatrzymywali do kontroli samochody z polskimi i rumuńskimi rejestracjami, a następnie okradali kierowców. Jak opisuje „Het Laatste Nieuws” policjanci-złodzieje wybierali na swe ofiary obcokrajowców, ponieważ liczyli na to, że nie będą oni zgłaszać żadnych skarg lub doniesień o popełnieniu przestępstwa.

Stało się, na szczęście, inaczej. Najpierw kradzież zgłosił mężczyzna zatrzymany w grudniu w podbrukselskim Vilvoorde, dziesięć dni później do policji wpłynęła kolejna skarga. Ofiary kradzieży oszacowały straty na łącznie 5.300 euro, informuje flamandzka gazeta.

Policja wszczęła w tej sprawie śledztwo, w ramach którego doszło do przeszukań mieszkań, przesłuchań oraz analizy nagrań z kamer. Mężczyźni zostali aresztowani. Stawia im się zarzuty prowadzenia zorganizowanej działalności przestępczej oraz dokonywania kradzieży z użyciem przemocy. Dodatkową okolicznością obciążającą jest fakt, że czynów tych dokonywali jako policjanci.

Nie wiadomo na razie, ile osób padło ofiarą dwóch młodych funkcjonariuszy, którym rola policjanta pomyliła się z profesją złodzieja oraz jak długo zajmowali się tym procederem zanim zostali zatrzymani. Media informują, że na ofiary wybierano głównie polskich i rumuńskich kierowców.  - Jeśli oskarżenia się potwierdzą, będzie to niezwykle bolesny cios dla policji i setek funkcjonariuszy, którzy codziennie bez zarzutu wykonują swe czynności – stwierdził przedstawiciel brukselskiej policji, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

 

30.04.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież