Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Wiatraki wpędzają nas w chorobę? Wyniki badanie temu przeczą
Belgia, Borgerhout: Protest przeciwko wycince drzew
Polska: Ostatni moment na zapisanie dziecka. Korepetycje nadal w cenie
Belgia: Pożar firmy zajmującej się utylizacją odpadów przypadkowy
Polska: Miliony podrożeją. Los Lotto już nie za 3 zł. Wygrane także w górę
Temat dnia: Tu potrzebują pracowników. „Ponad 4 tys. euro miesięcznie”
Polska: Od dziś w aptekach więcej szczepień. Zabieg jest darmowy
Słowo dnia: Woede
Belgia, Zeebrugge: Mężczyzna pobity na śmierć
Belgia: 13-latek przyłapany na dostarczaniu kokainy w Antwerpii

Potężna eksplozja w Brugii. „Dotarła tu wojna narkotykowa?”

Potężna eksplozja w Brugii. „Dotarła tu wojna narkotykowa?” Fot. Shutterstock, Inc.

Zeszłej nocy na osiedlu mieszkań socjalnych w zachodniej części Brugii (Flandria Zachodnia) doszło do potężnej eksplozji. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, ale kilka domów zostało poważnie uszkodzonych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja i prokuratura.

Głośna eksplozja w dzielnicy Blauwe Poort w gminie Sint-Pieters, wybudziła mieszkańców ze snu około 3 nad ranem. „Doszło do eksplozji przed drzwiami wejściowymi budynku” – mówi burmistrz Brugii, Dirk De fauw. „To musiał być poważny huk, ponieważ uszkodzonych zostało także kilka domów w okolicy”.

Głośna eksplozja sprawiła, że na ulice wyszło wielu mieszkańców okolicy, którzy chcieli zobaczyć, co się dzieje. „Prokurator powołał biegłego ds. pożarów, a na miejsce przybył wojskowy oddział DOVO, aby sprawdzić, co było przyczyną eksplozji. Prawdopodobnie był to rodzaj granatu” - dodał burmistrz.

Podobne eksplozje regularnie mają miejsce w północnym mieście portowym, w Antwerpii, ale zjawisko to jest nowością w stolicy Flandrii Zachodniej. „To rzeczywiście przypomina wydarzenia z Antwerpii, ale będziemy musieli poczekać na wyniki dochodzenia, aby ustalić, kto dokładnie mieszka w domu i co było przyczyną zdarzenia” - poinformowała policja. Istnieją obawy, że wojna narkotykowa dotarła aż do Brugii.

28.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onśroda, 28 luty 2024 13:37

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież