Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Koniec pewnej epoki w Lotto. Ludzie wylecą na bruk, zastąpią ich automaty
Flandria: Pierwszy pacjent otrzymał regulowany implant strun głosowych
Polska: Państwo zarabia na foliowych reklamówkach. Do budżetu wpłynęły ogromne pieniądze
Temat dnia: Skąd pochodzą pracownicy transgraniczni w Belgii?
Polska: Kolejarze będą protestować. Pociągi staną? [LISTA MANIFESTACJI]
Słowo dnia: Familiebedrijf
Belgia, Jette: Para z dzieckiem w szpitalu po zatruciu dymem
Niemcy, Düsseldorf: Podejrzany zbiegł z sądu. Trwają poszukiwania
Polska: Poparzenia i wstrząs. Są wsie, które całkowicie opanował barszcz sosnowskiego
Belgia: Zaatakował sąsiada nożem do chleba!

Mniej turystów w Belgii. „Boją się zamachów”

Mniej turystów w Belgii. „Boją się zamachów” Matyas Rehak / Shutterstock.com

W pierwszej połowie 2016 roku turyści przyjeżdżający do Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) wykupili o 8% mniej noclegów w hotelach niż w pierwszym półroczu 2015 r., poinformował Ben Weyts, minister turystyki w lokalnym rządzie flamandzkim.

Główną przyczyną spadku zainteresowania Belgią wśród turystów zagranicznych jest zagrożenie terrorystyczne. Statystyki pokazują, że do zmiany trendu doszło właśnie po zamachach z 22 marca 2016 roku. Terroryści zaatakowali wtedy Brukselę, która nie jest częścią Flandrii, jednak strach przed kolejnymi atakami przełożył się na wyniki branży turystycznej w całym kraju.

W styczniu liczony w skali roku wzrost liczby turystycznych noclegów w hotelach we Flandrii wyniósł jeszcze 1%, w lutym było to 4,2%, a w marcu aż 8,6%. Później trend się załamał i w kwietniu doszło do aż 20-procentowego spadku, opisuje portal deredactie.be. W maju aż dwie piąte miejsc hotelowych we Flandrii były puste. Także w Brukseli i Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) branża turystyczna mocno ucierpiała w związku z zagrożeniem terrorystycznym.

Według ministra Weytsa najgorszy czas flamandzka branża turystyczna ma już za sobą. W czerwcu bieżącego roku spadek liczby turystycznych noclegów w hotelach we Flandrii wyniósł w porównaniu z sytuacją sprzed roku „jedynie” 17%, a nie 20% jak to było w kwietniu.

- Droga do całkowitej poprawy sytuacji jest jeszcze długa, ale pierwsze kroki zostały wykonane. Nasze atuty i nasz sektor turystyczny pozostają bardzo silne – powiedział Weyts.

 

12.09.2016 ŁK Niedziela.BE

 

 


Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież