Belgowie nie czytają? Obroty księgarń coraz mniejsze

W pierwszym półroczu 2016 roku sprzedaż książek we Flandrii (północnej, niderlandzkojezycznej części Flandrii) spadła aż o 6,2% - poinformował dziennik „De Standaard”.

To najgorsze wyniki branży księgarskiej od wielu lat, przyznają przedstawiciele Boek.be, organizacji zajmującej się flamandzkim rynkiem księgarskim. Boek.be ma jednak nadzieję, że druga połowa 2016 roku będzie lepsza i dojdzie do odwrócenia tego negatywnego trendu.

Szczególnie jesień może być dobra, uważają eksperci, gdyż to wtedy odbywają się ważne targi książki, co pozytywnie przekłada się na sprzedaż książek. Poza tym spadek obrotów księgarń był większy na początku roku, a ostatnie miesiące nie były już aż tak złe, pocieszają się przedstawiciele Boeke.be.

Spadające zainteresowanie zakupem książek nie jest flamandzką (czy belgijską) specyfiką. Także w Niemczech obroty księgarń w minionym czasie się zmniejszyły, dodaje „De Standaard”.

20.08.2016 ŁK Niedziela.BE

.