Belgia: „Niech dalej próbują”. Decyzja króla w sprawie nowego rządu
- Written by Lukasz
- Published in Belgia
- Add new comment
Król Belgów Filip spotkał się w poniedziałek z Bartem De Weverem, liderem największej partii w belgijskim parlamencie (N-VA) i przedłużył jego misję tworzenia nowego rządu o kolejne dwa tygodnie.
Wybory parlamentarne w Belgii odbyły się już prawie pół roku temu, ale nowego gabinetu wciąż nie udało się utworzyć. Oficjalnie premierem pozostaje więc Alexander De Croo z partii flamandzkich liberałów Open Vld.
Głównym kandydatem do zastąpienia De Croo jest De Wever, burmistrz Antwerpii i szef N-VA, ugrupowania umiarkowanych flamandzkich nacjonalistów. To właśnie N-VA zdobyło w czerwcowych wyborach najwięcej mandatów w parlamencie federalnym oraz uzyskało najlepszy wynik w wyborach do parlamentu regionalnego Flandrii (czyli północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii).
Rozmowy nad powołaniem nowej, pięciopartyjnej koalicji się jednak przeciągają. W skład nowego rządu mają wejść oprócz N-VA dwa inne ugrupowania z Flandrii (chadeckie CD&V oraz lewicowe Vooruit) oraz dwie partie frankofońskie: liberalne MR (Ruch Reformatorski) oraz chadeckie Les Engagés (Zaangażowani).
Negocjacje nad utworzeniem nowego rządu przedłużają się głównie z powodu różnicy zdań partyjnych liderów w kwestii polityki budżetowej, gospodarczej i socjalnej. Deficyt budżetowy Belgii i dług państwowe tego kraju są bardzo wielkie. Konieczne jest więc uzdrowienie finansów publicznych, a to bywa bolesne.
W poniedziałek król Filip przedłużył misję De Wevera do 10 grudnia. Tego dnia lider N-VA ponownie uda się do Pałacu Królewskiego w Brukseli, by zdać relację ze stanu negocjacji.
26.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)