Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Młodzi bez prawa jazdy, bez pracy? Alarmujące dane z Flandrii
Czeka nas era pustych domów. Polska kurczy się, a mieszkania tracą na wartości
Bezpieczniej na ulicach Brukseli! Liczba potrąceń przez tramwaje spadła o połowę
Polska: Szpitale jak lotniska. Rząd chce bramek i ochrony z licencją, lekarze mówią: „to absurd”
Rozwód jednym kliknięciem. Belgowie coraz częściej kończą małżeństwa online
Belgia: Bpost w ogniu protestu! Listonosze w Veurne nie odpuszczają - rozmowy trwają, poczta sparaliżowana
Cmentarze pod lupą złodziei. Policja ostrzega: sekunda nieuwagi i straty gwarantowane
Belgia: Pogoda na ten tydzień
Emerytalny wstyd: Polska w jednej lidze z Namibią. Eksperci ostrzegają przed kryzysem
25 tysięcy paczek podrabianych papierosów w bagażniku. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w Wommelgem

Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa

Belgia też śpi godzinę dłużej. Zegary cofnięte, ale dyskusja o zmianie czasu trwa fot. Shutterstock - zdjęcie ilustracyjne

W nocy z soboty na niedzielę Belgowie - podobnie jak reszta Europy - przestawili zegarki z 3:00 na 2:00, oficjalnie przechodząc na czas zimowy. Choć większość urządzeń zrobiła to automatycznie, temat zmiany czasu wciąż budzi emocje.

W Belgii, podobnie jak w Polsce, od lat toczy się dyskusja o sensowności tego rozwiązania. Zwolennicy utrzymania dwóch czasów w roku przekonują, że dzięki temu można lepiej wykorzystać światło dzienne. Przeciwnicy podkreślają jednak, że różnica jednej godziny negatywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Badania pokazują, że w pierwszych dniach po zmianie czasu rośnie liczba wypadków drogowych, zaburzeń snu i problemów z koncentracją.

Mimo apeli o zniesienie przestawiania zegarków, Unii Europejskiej nie udało się wprowadzić jednolitych przepisów. Każdy kraj miał sam zdecydować, czy pozostaje przy czasie zimowym, czy letnim - i od tego momentu temat utknął w martwym punkcie. Na razie więc, co pół roku, Europa znów „bawi się w zegarmistrza”, a Belgowie - jak dziś - zyskują godzinę snu, ale często tracą kilka dni spokoju.

26.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(eo)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież