Belgia: Ponad 25.000 ton owoców zostanie zniszczonych

Belgijscy sadownicy mogą w tym roku zniszczyć w sumie 25.700 ton jabłek i gruszek, poinformował tygodnik „Knack”. Przyczyną jest… wojna na Ukrainie.

Unia Europejska zezwala na niszczenie owoców w sytuacji, gdy ceny bardzo spadają. Jeśli producenci za kilogram jabłek dostają mniej niż 10 centów, a za kilogram gruszek mniej niż 12 centów, wtedy UE wydaje tego typu pozwolenia. Za zniszczone owoce producenci dostają odszkodowania..

W tym roku UE zezwoliła belgijskim sadownikom na zniszczenie około 4% krajowych zbiorów jabłek i gruszek (25.700 ton). Jak dotąd w 2016 roku zniszczono około 2% zbiorów.

- Czy robimy to chętnie? Nie, oczywiście, że nie. Chętniej sprzedalibyśmy te owoce za przyzwoitą cenę – powiedziała tygodnikowi „Knack” Anne-Marie Vangeenberghe, rzeczniczka prasowa organizacji belgijskich rolników Boerenbond. – Jednak ze względu na utratę ważnego rynku zbytu (Rosji), jesteśmy zmuszeni podjąć tego typu kroki, prowadzące do stabilizacji cen – dodała.

To właśnie rosyjski bojkot produktów rolnych z UE doprowadził do dużego spadku cen jabłek i gruszek. Bojkot był odpowiedzią Rosji na sankcje nałożone przez UE na ten kraj po tym, jak Rosja zaanektowała Krym i rozpoczęła konflikt zbrojny z Ukrainą.

19.10.2016 ŁK Niedziela.BE