Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 3 maja 2025, www.PRACA.BE)
Dzień Polonii tzn Polaków za Granicą (2 maja)
Belgia: Eksport piwa poza UE? Belgia w czołówce!

Belgia: Odnalazł się po 5 dniach „owinięty w drut kolczasty w lesie”

Belgia: Odnalazł się po 5 dniach „owinięty w drut kolczasty w lesie” Fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Dziwny, choć szczęśliwy, finał sprawy zaginięcia 25-letniego mieszkańca Belgii. Młody mężczyzna się odnalazł, ale w podejrzanych okolicznościach.

Jak informują belgijskie media, G. G. zaginął około półtora tygodnia temu. W niedzielę pierwszego dnia grudnia wyszedł w godzinach popołudniowych z domu w wiosce Boussu (prowincja Namur), niedaleko granicy z Francją.

Od tego czasu nie było z nim kontaktu, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”. Rozpoczęto poszukiwania, w trakcie których natrafiono między innymi na jego samochód w miejscowości Wasmes, położonej kilka kilometrów na wschód od Boussu.

Poszukiwania niewiele jednak dały. Dopiero w czwartek 5 grudnia doszło do przełomu. G. G. sam zgłosił się na policję. Zrobił to jednak we Francji, w miejscowości Fresnes-sur-Escaut, około 20 km na zachód od Boussu. Trafił tam po tym, jak zdezorientowany zapukał do drzwi jednego z domów.

Mężczyzna powiedział, że obudził się w lesie, gdzie był związany drutem kolczastym. Udało mu się uwolnić i wezwać pomoc. Zeznał jednak, że nic sobie nie przypomina z ostatnich dni i nie wie, jak to się stało, że znalazł się w lesie. Także to, kto związał go drutem, pozostaje niejasne.

Obrażenia G. G. nie były poważne. Policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Także belgijscy śledczy mieli już okazję przesłuchać 25-latka. Okoliczności zaginięcia wciąż nie zostały jednak wyjaśnione, informował w poniedziałek rano dziennik „Het Laatste Nieuws”.


11.12.2024 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)

Last modified onwtorek, 10 grudzień 2024 14:18

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież