Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany nowym papieżem i przyjął imię Leon XIV
Wojna: 600 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w Ukrainie, walcząc po stronie Rosji – alarmuje Seul
Polska: Nawrocki przekazuje mieszkanie na cele charytatywne. Ale to nie kończy afery
Wypadek w centrum Brukseli. 8 osób rannych
Polska: Obowiązkowe kamizelki nożoodporne od 1 lipca? Związek ratowników mówi: Nie!

Belgia: Obligacje jak ciepłe bułeczki... Już ponad 12 mld euro!

Belgia: Obligacje jak ciepłe bułeczki... Już ponad 12 mld euro! fot. Vintage Tone, Japonia / shutterstock.com

Zainteresowanie zakupem nowych, atrakcyjnie oprocentowanych rocznych obligacji skarbowych belgijskiego rządu jest olbrzymie. W ciągu kilku dni rząd uzyskał dzięki nim ponad 12 mld euro. A to jeszcze nie koniec.

Już na początku emisji tych obligacji dziennik „De Tijd” prognozował, że sprzedaż tych papierów wartościowych „może być największą operacją finansową w historii Belgii”.

Tydzień temu belgijskie ministerstwo finansów ogłosiło emisję nowych, atrakcyjnych dla klientów indywidualnych obligacji. Po raz pierwszy w historii są to obligacje na jeden rok (a nie na trzy, pięć czy dziesięć lat, jak to bywało najczęściej).

Obligacje są skierowane głównie do klientów indywidualnych i mają stanowić konkurencję dla klasycznych lokat bankowych. Ich oprocentowanie to 3,30% brutto.

Dodatkowo podatek nakładany na zyski z nowych, jednorocznych obligacji skarbowych został obniżony z 30% na 15%. W efekcie, po odliczeniu podatku, kupujący je klienci zyskają 2,81% netto w skali roku.

Obligacje można kupować do końca sierpnia na stronie internetowej Federalnej Agencji ds. Zadłużenia (Federaal Agentschap van de Schuld - Dienst van de Grootboeken) lub w wybranych bankach komercyjnych, np. Belfius, KBC, ING, BNP Paribas Fortis i kilku innych.

Zainteresowanie zakupem jest bardzo wielkie. Pierwsze transakcje zakupu odnotowano kilka minut po tym, jak ruszyła sprzedaż. We wtorek licznik przekroczył już 12 mld euro.

-Tempo sprzedaży z pierwszych dni się utrzymuje. Ani nie zwalnia, ani nie przyspiesza - powiedział Jean Deboutte z Federalnej Agencji ds. Zadłużenia, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Skąd to wielkie zainteresowanie? Przypomnijmy, stopy procentowe w strefie euro poszły w minionych kilkunastu miesiącach mocno w górę. Europejski Bank Centralny chciał w ten sposób ograniczyć inflację, co częściowo się udało.

Wyższe stopy procentowe przełożyły się na wzrost oprocentowania kredytów. Także oprocentowanie lokat poszło w górę, ale w niezadawalającym stopniu - przynajmniej w opinii wielu mieszkańców Belgii i samego ministerstwa finansów. Minister Vincent Van Peteghem uznał więc, że należy wywrzeć presję na banki. Właśnie dlatego zdecydował się na emisję atrakcyjnie oprocentowanych obligacji.

Konkurencja ze strony obligacji skarbowych ma zachęcić banki do podniesienia oprocentowania lokat. Jeden z banków, Argenta, jeszcze tego samego dnia ogłosił wprowadzenie nowej lokaty rocznej, dającej taki sam zysk netto co nowe obligacje. Minister Van Peteghem ma nadzieję, że również inne, większe banki zdecydują się na podobny krok.

29.08.2023 Niedziela.BE // fot. Vintage Tone, Japonia / shutterstock.com

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież