Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijki poza turniejem Euro – nie zdołały awansować dalej
Polska: Popełniasz ten błąd? Kolejne miasto zakazuje tak wyrzucać śmieci
Belgia: Uwaga na osy! „Jest ich więcej, pojawiły się szybciej”
Polska: Nie zdziw się, jak już nikt nie będzie szukał sprzątaczki i niani. Takie mamy przepisy
Temat dnia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano mniej kokainy. Postęp? Nie do końca
Polska: Żeby dostać świadczenie ZUS, swoje trzeba odstać. Znamy powód
Słowo dnia: Fileleed
Belgia: Turyści z Belgii „utknęli” na Maderze. Oto powód
Niemcy: Coraz więcej zgonów powiązanych z narkotykami
Polska: Alkohol, cukier, papierosy. Czeka nas drastyczna podwyżka cen

Belgia: Nie wyrzucaj 1-centówek. Mogą być warte nawet… 100 euro!

fot. Shutterstock fot. Shutterstock

Coraz więcej państw strefy euro, w tym także Belgia, zniechęca obywateli do używania monet o nominałach 1 cent i 2 centy. Zanim sam pozbędziesz się tej drobnicy, dobrze się monetom przyjrzyj. Może masz w portfelu o wiele więcej niż przypuszczałeś?

Belgijski parlament przyjął w 2014 r. przepisy, które pozwalają zaokrąglać sprzedawcom przy kasie kwoty do 5 centów. Wszystko po to, by pozbyć się z portfeli i kas monet o nominałach 1 i 2 centy. Podobne przepisy obowiązują już w Holandii i Finlandii, a wkrótce do grupy tych państw dołączy Irlandia, opisuje dziennik „Gazet van Anwerpen”.

W związku z tym kolejne kraje strefy euro przestają produkować lub rozważają zakończenie produkcji tych monet. W pewnym sensie jest to zrozumiałe. Produkcja monety o nominale 1 centa kosztuje bowiem… 1,65 centa, obliczył brytyjski dziennik „The Guardian”.

Wszystko więc wskazuje na to, że z roku na rok monet euro o dwóch najniższych nominałach będzie ubywać. I to właśnie dzięki temu ich wartość zaczyna rosnąć. Dlaczego? Ponieważ stają się towarem pożądanym przez kolekcjonerów.

Już teraz rzadkie monety z nominałem 1 lub 2 centy zyskują na wartości, opisuje „Gazet van Antwerpen”. Dotyczy to również monet belgijskich. Za belgijskie 1- lub 2-centówki z roku 1999, 2001 lub 2008 kolekcjonerzy płacą dziś 50 centów od sztuki, czytamy w antwerpskim dzienniku.

W przypadku monet pochodzących z małych państw – takich jak np. Monako – ceny robią się już naprawdę poważne. Zdarza się, że za 1-centówkę z Monako z 2001 lub 2002 roku kolekcjonerzy płacą nawet 100 euro! Także monety euro z niskimi nominałami z Finlandii i Watykanu są w cenie, informuje „Gazet van Antwerpen”.

 

29.10.2015 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież