Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!
Polska: Znamy majątki polityków, ale ich małżonków już nie. A miało być inaczej
Inna pozycja przy porodzie? Kobiety w Belgii coraz częściej mają wybór
Wojna: Sankcje w praktyce - UE konfiskuje rosyjskie miliardy
Czy roboty odbiorą nam pracę?
Niemcy: Prawie 50% osób popiera zakaz skrajnie prawicowej AfD
Belgijskie myśliwce F-35 będą produkowane we Włoszech?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 10 maja 2025, www.PRACA.BE)
Zara otworzy największy sklep na świecie w Antwerpii!
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci

Belgia: Eksperci ostrzegają przed „bezprecedensowym” kryzysem mieszkaniowym

Belgia: Eksperci ostrzegają przed „bezprecedensowym” kryzysem mieszkaniowym Fot. Shutterstock, Inc.

Czternastu ekspertów z sektora nieruchomości, budownictwa, mieszkalnictwa socjalnego i wynajmu w Belgii opublikowało list otwarty, w którym ostrzega decydentów, że zbliża się kryzys mieszkaniowy, który uniemożliwi przeciętnym obywatelom zakup domu.

Cztery sektory połączyły siły, aby opublikować list otwarty na temat sytuacji mieszkaniowej w Belgii. Eksperci widzą, że nadchodzi kryzys, w wyniku którego coraz mniej rodzin będzie mogło posiadać dom i będzie w stanie opłacić rosnące kosztu wynajmu.

„W Belgii około 75% ludzi posiada domy, 20% wynajmuje, a 5% mieszka w mieszkaniach socjalnych” – czytamy w liście. „Ale pierwsza kategoria się kurczy. Z kolei osoby wynajmujące na rynku wynajmu prywatnego borykają się z rosnącymi problemami pod względem przystępności cenowej i jakości. A osoby potrzebujące mieszkań socjalnych są obciążone niekończącymi się listami oczekujących”.

Według ekspertów – do których należą przedstawiciele stowarzyszenia sektora nieruchomości BVS, organizacji United Owners i stowarzyszenia najemców Vlaams Huurdersplatform – możliwość dostarczania nowych mieszkań maleje, mimo że popyt przewyższa podaż. Według Lorenzo Van Tornhauta, dużą część problemu stanowią powolne procedury wydawania pozwoleń na budowę i przepisy, które nie są dostosowane do obecnego społeczeństwa.

„Stopy procentowe rosną i coraz trudniej jest uzyskać kredyt hipoteczny” – powiedział Van Tornhaut, deweloper i wykładowca gościnny na KU Leuven. „Co roku zatwierdzanych i budowanych jest coraz mniej domów. Każdy, kto podpisał się pod tym listem, ma świadomość, że sytuacja ta prawdopodobnie w najbliższym czasie się nie zmieni”.

Zdaniem ekspertów, jeśli teraz nie zostaną podjęte działania, w ciągu trzech lat niedrogie mieszkania staną się przeszłością. „W najgorszej sytuacji są najemcy, którzy często zarabiają mniej niż właściciele domów” – powiedział Van Tornhaut. „To oni pierwsi odczuwają presję”.

Zdaniem sygnatariuszy listu otwartego, nie ma obecnie konsensusu w sprawie polityki mieszkaniowej, która nie jest brane pod uwagę przy ustalaniu innych aktów prawnych w dziedzinach takich, jak rolnictwo, różnorodność biologiczna i mobilność. „Lokalne władze działają we własnych bańkach” – podkreślił Van Tornhaut. „Pomiędzy gminami prowadzi się niewiele konsultacji, chociaż porozumienie pomiędzy miastami a okolicznymi miasteczkami jest kluczowe”.

Eksperci domagają się jednolitego podejścia do mieszkalnictwa i „rewolucji mieszkaniowej, która zagwarantuje każdemu mieszkańcowi Belgii korzystanie z podstawowego prawa do godnego domu” – powiedział Van Tornhaut.


09.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onśroda, 08 maj 2024 15:36

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież