Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Są już ofiary śmiertelne. Polacy przed wakacjami zapominają o bezpieczeństwie
Belgia: Dwie osoby ranne w walce na noże w... brukselskim salonie fryzjerskim
Polska: Deszczowy lipiec. Sprawdzamy, co nas czeka w pogodzie
Flandria: Tracimy 13 miesięcy zdrowego życia z powodu cząstek stałych
Belgia: Częściej latamy. A pod tym względem Belgia potęgą
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 14 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Tutaj co drugie mieszkanie za mniej niż 160 tys. euro
Belgia: Troje dzieci pod jednym dachem? To rzadkość
Belgia: Kierowcy furgonetek zbyt często rozpraszani są przez smartfony
Belgia, biznes: Ponad 6 tys. bankructw w tym roku. To dużo?

Belgia: Bił 2-miesięcznego synka. „Nawet w szpitalu go dusił”

Belgia: Bił 2-miesięcznego synka. „Nawet w szpitalu go dusił” fot. Shutterstock

Sąd w Gandawie skazał okrutnego ojca na karę 8 lat pozbawienia wolności – poinformował flamandzki dziennik „De Standaard”.

Pochodzący z miejscowości Waarschoot mężczyzna znęcał się nad własnym dzieckiem już od chwili, gdy chłopczyk przyszedł na świat. Ojciec gwałtownie potrząsał niemowlakiem i naciskał na jego klatkę piersiową, a pod koniec kwietnia 2018 roku uderzył go ciężkim przedmiotem w głowę lub rzucił nim o ścianę lub podłogę, opisuje „De Standaard”.

Chłopczyk trafił do szpitala, gdzie stwierdzono m.in. uszkodzenia czaszki oraz krwotok podpajęczynówkowy i krwotoki oczu. Nawet w szpitalu mężczyzna nie był w stanie nad sobą zapanować i próbował poddusić dwumiesięcznego synka, bo ten „nie chciał wypić do końca butelki”, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

Chłopczyk został skierowany do specjalistycznego szpitala, a tam stwierdzono wcześniejsze obrażenia, m.in. trzy złamane żebra. Mimo że życie jego dziecka było zagrożone, a lekarze potrzebowali informacji o przyczynach obrażeń dziecka, mężczyzna nie przyznał się do tego, co zrobił.

Według sędziego mężczyzna zasłużył na długi pobyt za kratkami. – Agresywna postawa, tym bardziej wobec najsłabszych w naszym społeczeństwie, musi spotkać się z karą – powiedział sędzia i skazał go na 8 lat więzienia. Mężczyzna będzie musiał też zapłacić 10,5 tys. euro odszkodowania.

Na razie nie wiadomo dokładnie, jak trauma, którą przeszedł chłopczyk, wpłynie na jego zdrowie fizyczne i psychiczne. Z pierwszych obserwacji wynika, że ze względu na horror, jaki go dotknął, chłopczyk wykazuje bardzo wielką nieufność wobec ludzi, opisuje „De Standaard”.



05.02.2019 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież