Belgia, Bruksela: Rośnie konsumpcja gazu rozweselającego
- Written by Klaudia
- Published in Belgia
- Add new comment
Kiedyś rzadko zażywany gaz rozweselający doprowadził do trwającego obecnie kryzysu zdrowia publicznego, prawnego i środowiskowego w Belgii. Śledztwo przeprowadzone przez Le Soir obnaża brukselski czarny rynek, który rozciąga się od nocnych sklepów aż po eleganckie kluby nocne.
Skala użycia gazu rozweselającego gwałtownie wzrosła. Małe wkłady został zastąpione metalowymi cylindrami, które mogą napełnić 400 balonów. Ich pozostałości zaśmiecają teraz przestrzenie publiczne w Brukseli. W marcu 2024 roku rząd belgijski zakazał rekreacyjnego używania podtlenku azotu. Prawo jest surowe na papierze: za importowanie, przechowywanie lub sprzedaż gazu poza kontekstami medycznymi lub związanymi z żywnością grozi do 5 lat więzienia. Ale jest pewien haczyk – gigantyczna luka prawna.
Sprzedaż jest technicznie legalna, jeśli kupujący powie sprzedawcy, że używa gazu do robienia bitej śmietany. Nie jest wymagany żaden dowód. Jak powiedział jeden z wyższych rangą prokuratorów: „Jesteś winny tylko wtedy, gdy się przyznasz”. Ta szara strefa prawna zamieniła egzekwowanie w interpretację.
Skala nadużycia i trudności w egzekwowaniu prawa pokazują, że bez zdecydowanych działań legislacyjnych i skuteczniejszej kontroli, zjawisko to będzie się nadal pogłębiać.
28.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)